Wiadomości » Rzeszów »
"Klik" i do muzeum. Jak w grze komputerowej
"Klik" i do muzeum. Jak w grze komputerowej
Ruszył internetowy portal "Wirtualne Muzea Podkarpacia", gdzie można poruszać się po muzealnych wnętrzach niczym w grze komputerowej i z bliska oglądać 140 eksponatów. - To pionierski projekt nie tylko w Polsce. Zastosowaliśmy najnowsze rozwiązania technologii informatycznej - chwali Lucjan Hajder z rzeszowskiego WSIiZ..www.wmp.podkarpackie.pl - warto zapamiętać ten nowy adres. W murach XVII-wiecznego klasztoru, siedzibie Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, uroczyście uruchomiono w poniedziałek nowoczesny portal internetowy. Takiego jeszcze w Polsce nie było. Co więcej - jak twierdzą fachowcy - nie ma pierwowzoru nigdzie na świecie. - Nie jest nam znane żadne inne takie rozwiązanie - mówi Lucjan Hajder, dyrektor ds. Informatyki w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, który wraz z ok. 30 współpracownikami poświęcił ostanie miesiące na stworzenie tego wirtualnego cacka. Przyznaje, że początkowo sam miał wątpliwości. Połączenie techniki i sztuki - czy to się uda, czy będzie atrakcyjne dla oglądających? - To, co udało nam się stworzyć przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Jest bardzo widowiskowe - mówi dzisiaj. Przyznaje, że on i jego współpracownicy podglądali to, co na swoich stronach internetowych oferują inne światowe muzea: paryski Luwr, czy madryckie Prado, ale zdaniem fachowców z WSIiZ-u zastosowane przez te muzea technologie są już przestarzałe. To co sami stworzyli nie ma precedensu. - To unikatowe rozwiązanie, stworzone przy użyciu bardzo zaawansowanej technologii informatycznej, które może wytyczać kierunki informatyzacji muzeów na przyszłość - uważa Lucjan Hajder.
Projekt wart blisko sześć mln zł powstał dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej, które wyniosło nieco ponad pięć mln zł. Pozostała kwota to wkład własny samorządu Województwa Podkarpackiego.
Najdroższe było wyposażenie nowoczesnego Laboratorium Digitalizacji 2D/3D do digitalizacji zabytków: m.in. dwa skanery 3D, w tym jeden przenośny i aparaty cyfrowe. Tak wyposażonych laboratoriów jest tylko kilka w Polsce. Laboratorium mieści się w rzeszowskim muzeum, serwerownia - w budynku Data Center przy ul. Niedzielskiego 2 w Rzeszowie, w siedzibie Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli.
Na portalu prezentowana jest część zasobów siedmiu podkarpackich muzeów: Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, skansenów w Kolbuszowej i Sanoku, Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, Muzeum-Zamku w Łańcucie i Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu. W pierwszym etapie zdigitalizowano 140 eksponatów. - To dopiero początek - podkreśla Bogdan Kaczmar, dyrektor rzeszowskiego Muzeum Okręgowego. To tu powstał pomysł i założenia portalu.
Zasoby internetowych muzeów mają się systematycznie rozszerzać - nie tylko o nowe eksponaty ale o inne muzea, także powiatowe. Dyrektor zakłada, że zdigitalizowanie zbiorów wszystkich 26 podkarpackich muzeów zajmie najbliższych pięć lat.
Na czym polega wyjątkowość portalu "Wirtualne Muzea Podkarpacia"? Muzea można zwiedzać tu na kilka sposobów. Często stosowana na różnych portalach panorama pozwala "rozglądać się" dookoła, tu jednak została przygotowana w bardzo dużej rozdzielczości, co daje możliwość przybliżania obiektów i obserwowania ich najdrobniejszych detali. Panorama pokazuje jednak widzowi obraz widziany z jednego tylko punktu. Nowatorskim rozwiązaniem tego portalu jest możliwość poruszania się po pomieszczeniach dowolnie, jak w komputerowej grze. Tu już wkroczyła zaawansowana grafika komputerowa. Zdigitalizowane zabytki są oznaczone na ekranie specjalnymi ikonkami. Po kliknięciu na nie można je oglądać z każdej strony, przybliżyć każdy detal, nawet zmierzyć. W oknie pojawią się też informacje o obiekcie. Wszystkie w dwóch językach - polskim i angielskim.
Są też animacje. Z półki biblioteki w Muzeum-Zamku w Łańcucie, do której rzadko wpuszczani są zwiedzający, wyskakuje książka i sama przewraca strony, pokazując oryginalną zawartość. W Muzeum Podkarpackim w Krośnie jest stary fortepian, który - jeśli tylko zechcemy - zaczyna grać. Właściwe klawisze naciskają się same a zwiedzający może usłyszeć autentyczny dźwięk zabytkowego intrumentu.
Wreszcie - specjalne animacje pokazują jak używane były stare przedmioty, np. sztanca do wypieku opłatków, która jest w zbiorach Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej.
W każdym z muzeów jest też sala wirtualna, do której nie trafimy w realu. Znajdują się w niej te zabytki, które na co dzień są przechowywane w muzealnych magazynach i nie są dostępne dla zwiedzających.
Oprócz obrazów w zasobach portalu znalazły się zdigitalizowane archiwalne nagrania dźwiękowe, m.in. zbiory nagrań muzyki ludowej z ubiegłego wieku.
Portal "Wirtualne muzea Podkarpacia" to nie tylko wielka gratka dla miłośników sztuki, ale także spełnienie marzeń każdego muzealnika, bo pozwala na nowatorskie zwiedzanie ekspozycji, obracanie zabytków tak jakby były w naszych dłoniach ale bez obawy o zniszczenie cennych eksponatów.
Twórcy portalu zgodnie podkreślają jednak, że nie jest pomyślany jako substytut zwiedzania ale zachęta aby przyjść i zobaczyć wszystko i jeszcze więcej na własne oczy, portal ma wzbudzić ciekawość i zachęcać do dokończenia wirtualnej wycieczki w rzeczywistości. - Moim marzeniem jest aby portal wpłynął na zwiększenie frekwencji w muzeach - mówi Bogdan Kaczmar z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie.
Projekt powstał w rekordowo krótkim tempie: od złożenia wniosku o unijne dofinansowanie minęło zaledwie półtora roku. Wykonawcami są: WSIiZ w Rzeszowie i krakowska firma Megatel.
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10359846,_Klik__i_do_muzeum__Jak_w_grze_komputerowej.htmlDodano: 27-09-2011 12:00Odsłon: 146
Dodano: 27-09-2011 12:00
Odsłon: 146