Wiadomości » Rzeszów »
Asseco Resovia celuje w mistrzostwo Polski
Asseco Resovia celuje w mistrzostwo Polski
Spotkaniem z Indykpolem AZS Olsztyn rozgrywki PlusLigi zainaugurują siatkarze Asseco Resovii. - Nie możemy na starcie stracić punktów - mówi przed niedzielnym pojedynkiem, który zaplanowano na godz. 17, trener rzeszowskiej drużyny Andrzej KowalPrzed zespołem Asseco Resovii postawiono jeden cel - zdobycie mistrzostwa Polski. Pomóc w jego osiągnięciu ma przede wszystkim szeroki i wyrównany skład, który - zdaniem trenera Andrzeja Kowala - ma potencjał, aby w końcu zdetronizować wygrywającą od siedmiu lat ligę PGE Skrę Bełchatów. - W porównaniu do poprzednich sezonów potencjał drużyny jest dużo większy. Do grania mamy 12 zawodników, tak że w razie kontuzji każdy może wejść na plac gry i rozegrać zawody na wysokim poziomie - mówi opiekun Asseco Resovii.
Po ostatnim, zakończonym na trzecim miejscu, sezonie z rzeszowską drużyną pożegnało się pięciu siatkarzy oraz szkoleniowiec Ljubo Travica. W ich miejsce ściągnięto siedmiu nowych zawodników, w tym m.in. przyjmujących Paula Lotmana (ostatnio Marmi Lanza Verona) i Marko Bojicia (PAOK Saloniki), atakującego Adriana Gontariu (VfB Friedrichshafen), środkowego Piotra Nowakowskiego (AZS Częstochowa) oraz rozgrywającego Lukasa Tichacka (VfB Friedrichshafen). - Ci zawodnicy znają swoją wartość i potrafią efektywność połączyć z efektownością. Teraz trzeba tylko dobrze to wykorzystać - dodaje Kowal, dla którego drużyny pierwsze spotkania w nowym sezonie mogą być sporą niewiadomą. Wszystko za sprawą późnych powrotów do zespołu większości zawodników. Przypomnijmy, że dopiero na początku września w Rzeszowie pojawił się reprezentant Czarnogóry Bojić, później kolejno co kilka dni przyjeżdżali inni - Gontariu, Lotman, Gyorgy Grozer, Tichacek oraz czwórka brązowych medalistów z mistrzostw Europy w Austrii i Czechach: Nowakowski, Grzegorz Kosok, Krzysztof Ignaczak oraz Mateusz Mika. Cała dziewiątka po raz pierwszy zagrała ze sobą w poprzedzającym start rozgrywek ubiegłotygodniowym II Międzynarodowym Turnieju im. Jana Strzelczyka, gdzie zaprezentowała się z całkiem dobrej strony. - Dla nas ten turniej był ważny, z perspektywy pierwszego spotkania u siebie z Olsztynem. Jednak ważniejsze w tych spotkaniach [Resoviacy zmierzyli się z Tours VB, Rematem Zalau i Hypo Tirol Innsbruck - przyp. red.] było wspólne zgranie zawodników, którzy praktycznie nie mieli okazji ze sobą zagrać wcześniej. Wynik był sprawą drugorzędną, ale zwycięstwo oczywiście cieszy - podkreśla trener Asseco Resovii, która na inaugurację ligi, w niedzielę o godz. 17, podejmie we własnej hali Podpromie olsztyński Indykpol AZS. - Początek zawsze jest ciężki, dlatego nie możemy na starcie stracić punktów. Musimy zagrać na 100 procent. Skład jest optymalny i wiem, że z meczu na mecz będzie to procentować - zaznacza Kowal.
Ekipa z Olsztyna na starcie ligi pozostaje sporą niewiadomą. Po poprzednich, nieudanych rozgrywkach akademicy wymienili blisko pół składu oraz trenera. Gheorghe Cretu zastąpił Włoch Tomaso Totolo, który cztery lata temu pracował z innym polskim klubem - Jastrzębskim Węglem.
Do AZS-u trafili ponadto: rozgrywający Guillerno Hernan (CAI Voleibol Teruel) i Andrzej Stelmach (Siatkarz Wieluń), atakujący Igor Yudin (Jastrzębski Węgiel) i Bartosz Krzysiek (Ślepsk Suwałki), przyjmujący Metody Ananiew (Tonno Callipo Vibo Valentina) oraz środkowy Mariusz Gaca (Jadar Radom). - Trzeba wygrać, aby optymistycznie rozpocząć rozgrywki - kończy trener rzeszowian.
Pozostałe mecze 1. kolejki:
Czwartek: AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz1:3. Piątek: Lotos Trefl Sopot - PGE Skra Bełchatów (spotkanie zakończyło się po zamknięciu piątkowego wydania "Gazety").
Sobota: Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel (godz. 17).
Poniedziałek: Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Fart Kielce (godz. 18).
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34966,10385986,Asseco_Resovia_celuje_w_mistrzostwo_Polski.htmlDodano: 01-10-2011 12:00Odsłon: 192
Dodano: 01-10-2011 12:00
Odsłon: 192