Wiadomości » Gorzów Wielkopolski »
Gapiostwo bez konsekwencji. Koszykarski beniaminek ma dwa zwycięstwa [ZDJĘCIA]
Gapiostwo bez konsekwencji. Koszykarski beniaminek ma dwa zwycięstwa [ZDJĘCIA]
Mało brakowało, a nastolatki z Sopotu szybko naszego drugoligowca sprowadziliby na ziemię. Ostatecznie zespół GKK 1 LO Gorzów wyszedł z opresji i nadal jest niepokonany.
Mieliśmy świeżo w pamięci super debiut gorzowian w drugoligowych rozgrywkach i efektowne zwycięstwo z KK Świecie 101:69. Założenie przed kolejnym pojedynkiem u siebie, z rezerwami Trefla Sopot, było zupełnie inne: tu już nie możemy, a musimy wygrać.
Nasi koszykarze zaczęli zgodnie z planem. Dwie "trójki" Marka Mańkowskiego i Wojtka Rogacewicza, następne składne akcje i rywale musieli prosić o czas, bo przegrywali już 2:10. A dalej - Nasze gapiostwo, to mnie strasznie denerwowało - opowiadał trener GKK 1 LO Janusz Wierzbicki. - Ostrzegałem mój zespół, że gdy zlekceważymy młodych przeciwników to będą kłopoty. Najgorzej zacząć mecz, w którym stawiają ciebie w roli faworyta, tak udanie. Zaraz koncentracja gdzieś ulatuje i niestety ma to przełożenie na kolejne minuty.
Po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy 16:25. Mogliśmy się uczyć od drużyny z sopockiego Ośrodka Szkolenia Sportowego Młodzieży, która w tym sezonie nabiera ligowego doświadczenia jako Trefl II, jak wzorowo przechodzi się z obrony do ataku. Całą grę rywali napędzał 17-latek Jakub Schenk. Warto zapamiętać nazwisko tego chłopaka, który w sobotę w Gorzowie zdobył 29 pkt - najstarszy koszykarz gości miał 19 lat. - A my w tym czasie najwolniej wracaliśmy do obrony - przyznał trener Wierzbicki. - I w ten sposób na własne życzenie skazaliśmy się na odrabianie strat.
To była naprawdę żmudna robota, bo goniliśmy nastolatków przez całą drugą kwartę. W 14. min mieliśmy przez chwilę remis po 27, ale przeciwnicy znów nam odskoczyli. Wynik pierwszej połowy na 37:37 ustalił dobitką na 0,4 s przed przerwą nasz środkowy Karol Cierzniewski. - Później najmocniej świadomie postawiłem na rozgrywającego Marcina Pławuckiego, bo to właśnie on z naszych trzech "jedynek" ma najlepszą motorykę - stwierdził szkoleniowiec GKK 1 LO. - To była odpowiedź na szybkich graczy obwodowych przeciwnika.
Oglądaliśmy znacznie gorsze widowisko niż to ze Świeciem, ale ważne, że w 24. min objęliśmy prowadzenie - 46:45 - już i nie oddaliśmy go do końca pojedynku. W końcu wykorzystaliśmy naszą przewagę fizyczną. Walkę na tablicach wygraliśmy aż 41-27. Królował w tej strefie Rogacewicz, zaliczył double-double - 19 pkt, 12 zbiórek. No i również my zaczęliśmy zdobywać łatwe punkty z kontry. To ma być w tym sezonie groźna broń gorzowian. Końcówka? Cóż, najchętniej byśmy ją przemilczeli. Pozwoliliśmy w niej zbliżyć się sopocianom na 2 pkt - 81:79. Takie rozkojarzenie z groźniejszym rywalem po prostu źle się skończy.
GKK 1 LO GORZÓW - TREFL II SOPOT 93:84
KWARTY: 16:25, 21:12, 29:14, 27:30.
GKK 1 LO: Ejsmont 22 (1x3), Rogacewicz 19 (2), Wojciechowski 10 (1), Mańkowski 9 (2), Pęczek 4 oraz Borowski 11 (1), Pławucki 10 (1), Cierzniewski 8, Owczarek 0, Latecki 0, Mysior 0.
WYNIKI Z 2. KOLEJKI:
GKK 1 LO Gorzów - Trefl II Sopot 93:84, Żyrardowianka Żyrardów - Open Florentyna Pleszew 64:101, Żuraw Gniewino - Wilki Morskie Szczecin 75:53, AZS Politechnika Poznań - SMS PZKosz Władysławowo 78:66, AZS UWM Olsztyn - Księżak Łowicz 77:92, Astoria Bydgoszcz - Korsarz Gdańsk 69:68.
II LIGA KOSZYKÓWKA
1. Open Florentyna Pleszew24213:1222. GKK 1 LO Gorzów24194:1533. Księżak Łowicz24190:1544. Żuraw Gniewino24146:1185. AZS UWM Olsztyn23149:1576. AZS Politechnika Poznań23155:1647. Żyrardowianka Żyrardów23127:1628. Astoria Bydgoszcz1269:689. Korsarz Gdańsk22133:14110. SMS PZKosz Władysławowo22131:14911. Wilki Morskie Szczecin22114:13812. Trefl II Sopot22142:20513. KK Świecie1169:101
Źródło:
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10397375,Gapiostwo_bez_konsekwencji__Koszykarski_beniaminek.htmlDodano: 03-10-2011 13:00Odsłon: 237
Dodano: 03-10-2011 13:00
Odsłon: 237