Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Lider PLH zagra w Sanoku

Lider PLH zagra w Sanoku

Zespół Ciarko PBS-u Bank Sanok przegrywając w Oświęcimiu z miejscową Unią 2:4, doznał trzeciej porażki w tym sezonie. Szansę rehabilitacji za porażkę sanoczanie będą mieli już we wtorek. O godz. 18. zmierzą się bowiem we własnej hali Arena z liderem GKS-em Tychy
- Oddaliśmy tylko 26 strzałów, co przy ponad 40 uderzeniach gospodarzy jest słabym osiągnięciem. Unia była bardziej skuteczna, szybko kontratakowała i przede wszystkim miała pomysł na grę - ocenił niedzielne spotkanie bramkarz Ciarko PBS-u Bank Sanok Przemysław Odrobny.

W lepszym nastroju był z kolei napastnik Aksam Unii Oświęcim Wojciech Wojtarowicz - strzelec dwóch bramek dla gospodarzy, którzy wygraną z Ciarko przełamali serię trzech przegranych z rzędu. - Atmosfera nie była najlepsza. Odbyliśmy męską rozmowę i mecz z Sanokiem zagraliśmy jako zespół. Nie ma nic lepszego niż przełamanie z klasowym przeciwnikiem - stwierdził najlepszy zawodnik Unii w tym spotkaniu.

Gospodarze po pierwszej tercji prowadzili 2:0, a obie bramki zdobyli w odstępie zaledwie 60 sekund. Najpierw Odrobnego pokonał Radek Prochazka, a następnie wynik podwyższył wspomniany Wojtarowicz. - Praktycznie przespaliśmy tę część meczu. Nie potrafiliśmy stworzyć klarownych okazji i w dodatku słabo graliśmy w defensywie - podkreślił niepocieszony trener Ciarko Milan Jancuska.

Przyjezdni kontakt z rywalem złapali w 30. minucie po bramce Krzysztofa Zapały. Niestety, chwilę później na 3:1 podwyższył Sebastian Kowalówka. - Mieliśmy kontakt z rywalem i szkoda, że tak szybko straciliśmy gola - kręcił głową Zapała.

W trzeciej tercji przyjezdnych dobił jeszcze Wojtarowicz, a wynik meczu na 4:2 w 59. minucie ustalił Pavel Mojzis. - Jestem zadowolony z rezultatu i gry swojego zespołu. Mam nadzieję, że ta wygrana pozytywnie wpłynie na moich podopiecznych - zakończył szkoleniowiec Unii Karel Suchanek.

Aksam Unia Oświęcim - Ciarko PBS Bank Sanok 4:2

Tercje: (2:0, 1:1, 1:1)

Bramki: 1:0 (14.) Prochazka - Krajczi - Rziha (w przewadze), 2:0 (15.) Wojtarowicz - Modrzejewski, 2:1 (30.) Zapała - Malasiński - Vitek, 3:1 (32.) S. Kowalówka - Jaros, 4:1 48.) Wojtarowicz - S. Kowalówka - Łopuski, 4:2 (59.) Mojżisz - Kolusz (w osłabieniu).

Unia: Witek - Noworyta, Zatko; Rziha (2), Prochazka, Krajczi - A. Kowalówka, Kłys; Jaros, S. Kowalówka, Kłys - Jaros (2), S. Kowalówka, Łopuski - Gabryś, Cinalski (2); Wojtarowicz, Tabaczek, Modrzejewski oraz Valusiak, Stachura, Piotrowicz.

Ciarko: Odrobny - Mojżisz, Skrzypkowski; Vozdecky (2), Zapała, Vitek (2) - Kubat, Kotaszka; Kolusz, Dziubiński, Malasiński - Rąpała Guriczan; Radwański, Milan, Mermer oraz Maciejewski Gruszka (2), Krzak (2), Strzyżowski.

Kary: 6-8

Rewanż z GKS-em

Sanoczanie porażkę w Oświęcimiu będą z pewnością chcieli sobie odbić wygraną z obecnym liderem ligi GKS-em Tychy. Wtorkowe spotkanie, które rozpocznie się o godz. 18 w Sanoku, będzie również okazją do rewanżu za przegraną w I rundzie w Tychach, gdzie Ciarko uległo 1:3. - Zobaczymy, jak to będzie z naszymi siłami. Gramy trochę taki maraton, ale myślę, że będąc w takim rytmie meczowym, damy radę. W poprzedniej rundzie przegraliśmy z GKS-em, ale wszystkiego wygrać się nie da - zaznacza napastnik Ciarko Michał Radwański.

Najbliższy rywal zespołu Jancuski w dwóch ostatnich spotkaniach zanotował komplet punktów. Tyszanie najpierw bez problemów wygrali w Krakowie z miejscową Cracovią 4:1, a w niedzielę odprawili z kwitkiem Zagłębie Sosnowiec 8:3. Po dziewięciu rozegranych meczach wicemistrzowie Polski mają na koncie zaledwie dwie porażki z Nestą Toruń i po rzutach karnych z JKH GKS-em Jastrzębie.

Pozostałe mecze 10. kolejki:

Nesta Toruń - JKH GKS Jastrzębie, Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Comarch Kraków, MMKS Podhale Nowy Targ - Aksam Unia Oświęcim


Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34966,10399523,Lider_PLH_zagra_w_Sanoku.html
Dodano: 04-10-2011 12:00
Odsłon: 170

Skomentuj: