Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Resovia wypunktowała Stalówkę w derbach

Resovia wypunktowała Stalówkę w derbach

Derby Podkarpacia dla Resovii. Rzeszowski zespół w niedzielę nie dał najmniejszych szans Stali Stalowa Wola i wysoko wygrał 3:0. Pierwsze zwycięstwo na wyjeździe zanotowała natomiast Stal Sandeco Rzeszów, która pokonała w Suwałkach miejscowe Wigry 2:1.
- Ten mecz w naszym wykonaniu to była tragedia. Rzadko krytykuję swoich zawodników, bo zawsze staram się szukać w ich grze pozytywów. Przykro mi to stwierdzić, ale dzisiaj ich nie widziałem - powiedział po spotkaniu trener Stali Stalowa Wola Sławomir Adamus.

Trzeba przyznać, że goście w pojedynku z Resovią nie mieli dzisiaj żadnych atutów, aby wywieźć z Wyspiańskiego choćby punkt. Podopieczni Marcina Jałochy zagrali dobre zawody i nie pozwolili "Stalówce" praktycznie na nic. Defensywa gospodarzy zaspała tylko raz. W 24. minucie od utraty bramki resoviaków uratował Marcin Pietryka, który sparował na poprzeczkę strzał głową Wojciecha Fabianowskiego. Wówczas jednak gospodarze prowadzili już 2:0 i grali z przewagą jednego zawodnika. W 8. minucie wynik meczu otworzył David Kwiek. Bramkę z pewnością można zapisać na konto byłego resoviaka Marka Kusiaka. Obrońca Stali w prosty sposób dał się bowiem ograć Sebastianowi Hajdukowi, który wyłożył idealnie futbolówkę do wbiegającego Kwieka, a temu nie pozostało nic jak dopełnić formalności. Niespełna dziesięć minut później "Stalówka" straciła drugiego gola. Tym razem błąd popełnił Przemysław Żmuda, a wrzutkę Dariusza Kantora na bramkę zamienił Hajduk. Jakby tego było mało, w kolejnej akcji za faul na strzelcu drugiego gola z boiska wyleciał bramkarz gości Bartłomiej Dydo i było już wiadomo, że Stal w tym meczu się nie podniesie. - Spotkanie ułożyło się dla nas dobrze. Jednak grając w przewadze, w pierwszej połowie powinniśmy zdobyć jeszcze przynajmniej dwie bramki - stwierdził szkoleniowiec "pasiaków" Marcin Jałocha.

Okazje, aby podwyższyć wynik, miał przede wszystkim Michał Ogrodnik. Pomocnik Resovii w dogodnych sytuacjach jednak przestrzelił i pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem miejscowych.

Po zmianie stron aktywny był z kolei Kantor, który z pewnością zasłużył na gola w tym spotkaniu. Napastnik Resovii kilkakrotnie próbował pokonać Sebastiana Ciołka, ale podobnie jak wspomniany Ogrodnik nie potrafił skierować piłki do stalowowolskiej bramki. - Szkoda, że nie udało mi się strzelić. Ważne jednak, że wygraliśmy wysoko i nikt po tym meczu nic nie może nam zarzucić. Dzisiaj zdeklasowaliśmy rywali i bardzo się z tego cieszymy - nie krył radości Kantor.

"Stalówkę" w końcówce spotkania dobił Ogrodnik, który po raz kolejny z łatwością wjechał w pole karne i strzałem w długi róg nie dał szans golkiperowi gości. - W październiku Resovii sprawiliśmy mikołaja. W szatni na pewno będzie męska rozmowa, bo tak być nie może, że tracimy takie bramki. Dostaliśmy mocno w policzek. Szkoda, bo jechaliśmy tutaj po trzy punkty - podsumował pomocnik Stali Kamil Walaszczyk.

Resovia 3 (2)

Stal Stalowa Wola 0

Bramki: Kwiek (8.), Hajduk (16.), Ogrodnik (83.).

Resovia: Pietryka - Krzak, Bogacz, Nikanovych, Szkolnik Ż - Ogrodnik (86. Kot), Chrabąszcz, Juszkiewicz, Kwiek (72. Piechniak) - Kantor Ż, Hajduk.

Stal: Dydo CZ - Demusiak, Lewandowski, Kusiak, Żmuda Ż - Piątkowski, Horajecki (19. Ciołek), Skórski (69. Rosłoń Ż), Walaszczyk Ż, Turczyn - Fabianowski (69. Białek).

Cenne zwycięstwo odniósł również drugi rzeszowski zespół Stal Sandeco. Biało-niebiescy dość nieoczekiwanie pokonali na wyjeździe Wigry Suwałki 2:1 i opuścili przedostatnie miejsce w tabeli. - Dla nas mecz zaczął się źle, bo szybko straciliśmy bramkę [gol Mikulenasa - przyp. red.]. Po raz kolejny wyprowadzając akcję, tracimy piłkę w środku pola i nie umiemy dobrze ustawić się do kontry. Na szczęście w drugiej połowie wykorzystaliśmy sytuacje. Zespół zagrał ładnie i wygrał zasłużenie - ocenił Andrzej Szymański, trener Stali, której wygrana w Suwałkach była pierwszym zwycięstwem na wyjeździe w tym sezonie.

Bramki na wagę kompletu punktów zdobyli Tomasz Margol i Wojciech Reiman. Ten pierwszy bramkarza Wigier Karola Salika pokonał ładnym strzałem z rzutu wolnego. Reiman z kolei skutecznie wykończył akcję Adrei Prokicia i wślizgiem zdobył zwycięskiego gola w tym spotkaniu.

Wigry Suwałki 1 (1)

Stal Sandeco Rzeszów 2 (0)

Bramki: Mikulenas (15.) - Margol (52.), Reiman (65.).

Wigry: Salik - Świerzbiński, Makarewicz, Willer Ż, Pomian - Tomasz Bajko (79. Ołowniuk), Mikulenas (66. Yago), Statkevicius, Walicki (60. Słowicki ) - Rogoziński, Brokas.

Stal: Wietecha - Hus, Czarny, Słomian, Solecki - Jakubowski, Reiman, Florian Ż, Krzysztoń (90. Wolański), - Margol Ż, Prokic (90. Rzeźnik).

Pozostałe wyniki 15. kolejki:

Motor Lublin - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:2, Sokół Sokółka - Jeziorak Iława 0:5, Puszcza Niepołomice - Znicz Pruszków 1:1, Pelikan Łowicz - Wisła Puławy 1:1, Okocimski Brzesko - Pogoń Siedlce 2:0, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Garbarnia Kraków 2:0. Pauzował OKS Olsztyn.

1. Okocimski KS Brzesko143426-62. OKS 1945 Olsztyn142619-203. Motor Lublin142522-194. Świt Nowy Dwór Maz.152315-115. Stal Stalowa Wola142321-176. Jeziorak Iława142218-107. Puszcza Niepołomice142118-128. Znicz Pruszków142016-109. Pogoń Siedlce141921-2310. Pelikan Łowicz141720-2311. Resovia141711-812. KSZO Ostrowiec Św.141612-1913. Wisła Puławy141518-1914. Stal Rzeszów151513-2015. Garbarnia Kraków141417-2416. Wigry Suwałki141310-1617. Sokół Sokółka1489-29
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34966,10480533,Resovia_wypunktowala_Stalowke_w_derbach.html
Dodano: 17-10-2011 12:00
Odsłon: 239

Skomentuj: