Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Gospodarka »

Akcyza na węgiel, czyli absurd goni absurd

Akcyza na węgiel, czyli absurd goni absurd

Od nowego roku osoby lub firmy, które korzystają z tego surowca mogą spodziewać się problemów. To efekt noweli ustawy o akcyzie na węgiel. Ustawa jest pełna nie ścisłości. Brakuje również przepisów o okresie przejściowym. Dlatego już teraz kupując węgiel warto zadbać o faktury, które w razie kontroli będzie można przedstawić jako dowód swojej niewinności...
Na mocy znowelizowanych przepisów do 2 stycznia przyszłego roku wydobyty lub sprowadzony do Polski węgiel jest zwolniony z akcyzy. Ten wydobyty później podlega opodatkowaniu. Problem w tym, że przedsiębiorca będzie musiał udowodnić, czy ma węgiel „zeszłoroczny”, czy „noworoczny”. Ale to nie koniec kłopotów. Bo węgiel dzielony będzie na prywatny i firmowy. Węgiel, który zużywany jest na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej będzie opodatkowany opodatkowany, ale zwolnione jest jego zużycie w gospodarstwie domowym.

- Tymczasem nie zdefiniowano pojęcia "gospodarstwo domowe", powstanie problem z osobami, które prowadzą działalność w domach albo ogrzewają dom i warsztat tym samym piecem. Jak rozdzielić, czy węgiel został spalony na potrzeby gospodarstwa domowego czy prowadzonej działalności? Sporne będzie też opodatkowanie węgla spalonego w kotłowniach wspólnot mieszkaniowych - ostrzega Przemysław Ruchlicki ekspert prawno-gospodarczy z Krajowej Izby Gospodarczej. Jak tłumaczą eksperci, w efekcie nawet drobny przedsiębiorca, jeżeli magazynuje węgiel aż do zużycia tych zapasów będzie musiał: dokonać rejestracji, składać deklaracje podatkowe, płacić podatek, prowadzić ewidencję, tak by móc udowodnić że węgiel jest sprzed roku 2012.


Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,31560,10591520,Akcyza_na_wegiel__czyli_absurd_goni_absurd.html
Dodano: 05-11-2011 12:00
Odsłon: 305

Skomentuj: