Wiadomości » Gospodarka »
Nowa prezes UKE. Potrafi uderzyć w stół
Nowa prezes UKE. Potrafi uderzyć w stół
Konsekwentna i przygotowana merytorycznie, ale czy potrafi uderzyć pięścią w stół? - pytają eksperci rynku, oceniając Magdalenę Gaj, nową prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Senat potwierdził decyzję Sejmu - tym samym od 27 stycznia Magdalena Gaj jest nową szefową urzędu regulującego rynek telekomunikacji i poczty. Fizycznie gabinet prezesa zajęła jednak w czwartek. To dla niej powrót do Urzędu, w którym pracowała przez osiem lat, m.in. jako dyrektor departamentu prawnego.
Magdalena Gaj jest absolwentką wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Najgłośniej zrobiło się o niej, gdy - jako wiceminister infrastruktury w poprzedniej kadencji rządu PO-PSL - stworzyła plan przekazania części pieniędzy z koncesji za częstotliwości komórkowe na inwestycje w infrastrukturę oraz na laptopy dla pierwszaków. PTC, Polkomtel i PTK Centertel od 2000 r. płacą co roku raty opłaty koncesyjnej za otrzymane częstotliwości. Do 2022 r. muszą zapłacić jeszcze łącznie 900 mln euro. Z tej kwoty 570 mln euro miało pójść na inwestycje w budowanie lepszego zasięgu, a 240 mln euro na zakup komputerów dla pięciu roczników pierwszaków. Rząd jednak odłożył projekt na później i nie został on zrealizowany.
To jednak nie oznacza, że wiceminister Gaj niczego nie osiągnęła. To dzięki jej staraniom w październiku zeszłego roku Polska weszła do Rady ITU, prestiżowej międzynarodowej organizacji telekomunikacyjnej wyznaczającej standardy w tej branży.
To także jej zasługą jest przepchnięcie przez parlament dwóch niezwykle ważnych ustaw. Pierwszą z nich była tzw. megaustawa internetowa, która likwiduje większość barier w inwestycjach telekomunikacyjnych. Dzięki tej ustawie samorządy zyskały podstawę prawną do budowania łączy internetowych - wcześniej takie wydatki mogły zostać zakwestionowane przez regionalne izby obrachunkowe sprawdzające zasadność wydatków gmin czy powiatów.
Rzutem na taśmę, tuż przed końcem kadencji poprzedniego rządu, Gaj doprowadziła też do uchwalenia ustawy zakazującej organizowania oszukańczych loterii SMS. Takie loterie spędzały sen z powiek setkom Polaków, którzy z dnia na dzień otrzymywali kilkusetzłotowe rachunki za udział w konkursach, w których nigdy nie chcieli uczestniczyć.
Trzeba jednak pamiętać, że pomysł uchwalenia obu tych dokumentów zrodził się w UKE za rządów dotychczasowej prezes Anny Streżyńskiej.
Niewątpliwą zasługą Gaj jest opracowanie planu budowania przez samorządy internetu współfinansowanego ze środków unijnych. Dostaliśmy na to ponad 1 mld euro na lata 2007-13, ale do tej pory wydaliśmy niewielki procent. Plan Gaj zakładający m.in. edukację społeczeństwa oraz pomoc ekspercką dla samorządowców daje szansę, że pieniądze nie przepadną.
Antoni Mężydło, poseł PO zasiadający w sejmowej komisji infrastruktury, bardzo dobrze wspomina współpracę z minister Gaj przy powstawaniu kolejnych ustaw telekomunikacyjnych.
- Nigdy nie narzuca swojego zdania, ale słucha argumentów. Jest otwarta na współpracę - chwali. I dodaje: - Nie jest typem celebrytki, gwiazdy, raczej nie błyszczy na sejmowych korytarzach. Jego zdaniem jednak to, co dobre w przypadku współpracy w komisjach sejmowych, niekoniecznie musi sprawdzić się na stanowisku prezesa UKE. - Tu nie można być zbyt ugodowym, operatorzy muszą czuć respekt przed regulatorem - mówi Mężydło.
Zgadza się z nim Witold Tomaszewski, ekspert branżowego portalu Telepolis.pl.
- Niczego jej nie ujmując jako fachowcowi, bo jest do swojej pracy przygotowana merytorycznie, minister Gaj nie ma siły przebicia Anny Streżyńskiej. Dlatego przez pierwsze miesiące będzie musiała pokazać, że to ona rządzi - zaznacza Tomaszewski.
A zadań przed nową prezes jest sporo. Sama Magdalena Gaj tuż po zatwierdzeniu jej kandydatury przez Sejm podzieliła się z nami swoją wizją prezesowania Urzędowi Komunikacji Elektronicznej: - Za kadencji prezes Streżyńskiej spadki cen usług telekomunikacyjnych sięgały 50-60 proc. Teraz nie jesteśmy już w stanie obiecać dalszych tak spektakularnych spadków. Od 1 stycznia 2013 r. wciąż będą obniżane stawki hurtowe (tzw. MTR), więc ceny spadną o jakieś 15-20 proc. Jednak musimy znaleźć równowagę między obniżkami cen a niezbędnymi inwestycjami w infrastrukturę. Przedsiębiorcy muszą mieć za co budować sieci - według różnych szacunków na inwestycje w same światłowody w Polsce potrzebne jest jeszcze 17-30 mld zł. Ważne jest też regulowanie zasad udostępniania operatorom łączy, które dziś budują samorządy. Te linie powstaną dzięki pieniądzom unijnym i muszą być dostępne dla każdego chętnego operatora. Nie za darmo, bo samorządy muszą te łącza utrzymywać, ale niedrogo. Kadencja prezesa UKE trwa pięć lat. Jak Magdalena Gaj wyobraża sobie rynek telekomunikacyjny w 2017 r.? - Rynek telekomunikacyjny dojrzewa: operatorzy zaczną konkurować nie tylko ceną, ale i jakością świadczonych usług. A i klienci nie będą wybierać operatora najtańszego, ale najlepszego. Rozumiem przez to także jakość umów i regulaminów. Dziś użytkownicy często nie rozumieją dokumentów, które dostają od operatorów, a przeczytanie ich wymaga lupy. To się zmieni: zmiany w prawie telekomunikacyjnym, które przygotowywałam jeszcze w ministerstwie, idą w tym właśnie kierunku - zaznacza Gaj. - Jako prezes UKE będę chciała zaproponować operatorom kodeks dobrych praktyk, który ujednolici terminologię używaną w regulaminach i umowach, tak żeby warunki oferty można było porównywać - dodaje. Jej zdaniem w 2017 r. internet będzie dobrem powszechnym. - Może nie wszyscy będą mieli 100 Mb/s, ale będzie to usługa dostępna, dobra i szybka - zapewnia prezes UKE.
A co z tym uderzaniem w stół? Potrafi to zrobić, gdy trzeba? - Jestem człowiekiem kompromisu i jak dotąd udawało mi się go zawierać nawet w dość trudnych sprawach. Zdarzało mi się też jednak uderzyć pięścią w stół. I to dosłownie. Nie zawsze trzeba jednak uciekać się do takich metod - mówi nowa prezes UKE.
Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/IT/1,69805,11086412,Nowa_prezes_UKE__Potrafi_uderzyc_w_stol.htmlDodano: 04-02-2012 12:00Odsłon: 333
Dodano: 04-02-2012 12:00
Odsłon: 333