Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Warszawa »

Zaczęły się studniówki. W sklepach brakuje sukni

Zaczęły się studniówki. W sklepach brakuje sukni

Maturzyści zaczęli studniówki. Najpiękniejsze kreacje zostały już dawno wykupione, jednak stroje można dostać jeszcze w niektórych sieciówkach.
Właściciele małych butików rozkładają ręce: nie ma już studniówkowych sukienek, ostatnie modele zostały wykupione ponad trzy tygodnie temu.

Trzeba więc szukać w galeriach handlowych, gdzie dzięki zimowym obniżkom ceny są dość niskie. Bez problemu można kupić strój nawet za 100 zł i dobrać do niego niedrogie dodatki. Jednak widać, że wybór jest już mocno uszczuplony.

Patrząc na wieszaki w sklepach, można zauważyć, że maturzystki nie zakładają, jak jeszcze niedawno długich sukni balowych z obowiązkowym gorsetem. Wtedy na imprezę trzeba było przeznaczyć znacznie więcej pieniędzy niż teraz, kiedy modne są krótkie sukienki, a klasyką jest "mała czarna".

W największych sklepach sieciowych spóźnione maturzystki znajdą przede wszystkim krótkie sukienki z odkrytymi ramionami, mocno opinające ciało. Większość jest czarna, zdarzają się ciemnofioletowe, granatowe czy niebieskie. Takie sukienki wiszą w H&M, C&A, New Yorker, Reserved, Bershka. Ceny podobne, większość nie kosztuje więcej niż 150 zł, zdarzają się również takie za 80 zł (po zimowej obniżce). Osoby, które chcą znaleźć coś bardziej wytwornego i zasłaniającego ciało, będą musiały poszukać dłużej.

Nietypowe jak na ten sezon sukienki są w sklepie Jacqueline Riu w Arkadii - to jedno z nielicznych miejsc, gdzie maturzystki mogą kupić długą kreację. Są suknie do ziemi, czarne oraz odważne czerwone. Jeszcze odważniejsze kolory długich sukni znajdziemy w Mango. Oprócz klasycznych "małych czarnych" są tu długie plisowane sukienki, np. fioletowe (ceny w granicach 150 zł). Bardzo dużo strojów do ziemi można kupić w TK Maxx przy Marszałkowskiej, gdzie wieszaki są pełne sylwestrowo-karnawałowych strojów. Cenowy rekord bije długa sukienka w kolorze łososiowym, z czarnym paskiem przewiązanym pod biustem. Kosztuje 49 zł.

Jednym z nielicznych miejsc, gdzie wybór kreacji studniówkowych jest jeszcze duży, jest sklep Nook w Arkadii. Zaprowadziła mnie tam Joanna Kołacz, która na uczestnictwo w balu studniówkowym zdecydowała się w ostatniej chwili. Niemal cały sklep zajmują suknie wieczorowe. Od klasycznych po bardzo odważne, krótkie oraz długie, gładkie, błyszczące, z doszytymi kwiatami, piórami, koralikami.

Przeczytaj także: Poszedł na wojnę, żeby móc w spokoju palić jointy
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8947421,Zaczely_sie_studniowki__W_sklepach_brakuje_sukni.html
Dodano: 14-01-2011 14:00
Odsłon: 239

Skomentuj: