Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Warszawa »

Unikatowe wędrówki po niewidocznej Warszawie

Unikatowe wędrówki po niewidocznej Warszawie

Blisko pół tysiąca dzieci niewidomych i słabowidzących weźmie udział w warsztatach "Wędrówki po niewidocznej Warszawie".
To przedsięwzięcie unikatowe nie tylko w kraju. Dzieci wszystkimi dostępnymi zmysłami będą uczyły się poznawać i powszechnie znane miejsca i bardziej tajemnicze, np. stare klatki kamienic Śródmieścia czy socrealistyczne bloki MDM-u.

- Niewidomi od urodzenia myślą o przestrzeni inaczej niż ci, którzy utracili wzrok czy widzą bardzo słabo. Zdarza się, że nawet bardzo mądrzy ludzie nie potrafią wyobrazić sobie, jak wyglądają szyny tramwajowe, a takie pojęcia jak ulica prostopadła czy równoległa są dla nich abstrakcyjne - mówi Jolanta Kramarz, szefowa fundacji Vis Maior pracującej z osobami niepełnosprawnymi wzrokowo.

Fundacja zaproszona została do współpracy przy organizowaniu warsztatów przez Dom Spotkań z Historią. Na realizację przedsięwzięcia organizatorzy otrzymali grant od fundacji Orange. - Niewidomy, idąc po schodach zabytkowego budynku, dotykając balustrady, może doświadczać poczucia piękna - mówi Magda Raczyńska z fundacji Vis Maior.

By poczuć piękno Warszawy, w czasie warsztatów dziecki włączają wszystkie swoje zmysły. Podczas opowiadań o starych mieszczańskich domach poczują np. zapach mielonej kawy, usłyszą dźwięki przedwojennej Marszałkowskiej i dzielnicy Nalewki.

Stąd też pomysł na wykorzystanie w czasie warsztatów zasobów Archiwum Historii Mówionej, w którym gromadzone są relacje świadków XX w. Unikatowym rozwiązaniem jest budowa dwóch makiet centrum Warszawy - tej przedwojennej i współczesnej z Pałacem Kultury i wieżowcami. Dzięki nim dzieci można nauczyć, jak wyglądało miasto kiedyś i jak wygląda dziś. Przedwojenne centrum stolicy składało się z ograniczonych ulicami kwartałów wypełnionych kamienicami, pełnych podwórek. Kwartały są jak plastry miodu, każda kamienica z podwórkiem jak komórka w plastrze. Warszawa współczesna sprawia wrażenie plastra porwanego przez misia.

Na makiecie pojawią się szyny tramwajowe. Będzie też cała kolekcja innych miniaturowych rekwizytów.

- Gdy dzieciom zaczniemy opowiadać o latach międzywojennych, będą mogły dotykać oryginalnych przedmiotów, ich replik lub modeli - zapowiada Anna Ziarkowska. Będą też tworzone specjalne mapy dla dzieci w języku Braille'a. To z nimi ruszą potem na miasto. Mapy obejmą Stare Miasto i kawałek Traktu Królewskiego, a także ulice południowego Śródmieścia.

Warsztaty mają zacząć się w ferie zimowe, które w województwie mazowieckim wypadają w drugiej połowie lutego. Już teraz można się zapisywać w Domu Spotkań z Historią.

Przeczytaj także: Dni Juliena Bryana. Pokazy filmów na Karowej
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8983617,Unikatowe_wedrowki_po_niewidocznej_Warszawie.html
Dodano: 21-01-2011 00:31
Odsłon: 183

Skomentuj: