Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Gospodarka »

PKB w 2010 r. w górę o 3,8 proc. Firmy i VAT napędziły zakupy

PKB w 2010 r. w górę o 3,8 proc. Firmy i VAT napędziły zakupy

Wynik jest zgodny z oczekiwaniami analityków. W samym czwartym kwartale wzrost wyniósł 4,5 proc. Według analityków pierwsze miesiące tego roku nie będą już tak dobre
Główny Urząd Statystyczny podał pierwszy szacunek Produktu Krajowego Brutto w ubiegłym roku. To dane za cały 2010 rok, na ich podstawie analitycy wyliczają co działo się w samej końcówce roku.

Najlepiej radził sobie przemysł - wartość dodana wyniosła 9,2 proc. W budownictwie 3,8 proc., a w usługach rynkowych 1,5 proc.

Poziom inwestycji w ubiegłym roku spadł o 2 proc., (w 2009 r. spadek wyniósł 1,1 proc.). Konsumpcja prywatna zwiększyła się o 3,2 proc. w 2010 r., (w 2009 r. wzrost o 2,1 proc.).

- Nadal rozczarowują jednak inwestycje, które naszym zdaniem wzrosły w czwartym kwartale o jeden procent. Biorąc pod uwagę to, że głównymi czynnikami wzrostu w czwartym kwartale były konsumpcja prywatna i odbudowa zapasów, początek roku może być słabszy niż koniec ubiegłego - powiedział agencji Reuters Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Kupujemy więcej, bo poczuliśmy poprawę sytuacji na rynku pracy. Jan Kowalski może nie zarabia dużo więcej niż rok temu, ale już nie czuje obawy, że nagle zostanie zwolniony, więc nie powstrzymuje się z wydawaniem pieniędzy. W grudniu sprzedaż wzrosła o rekordowe 12 proc. Część tych zakupów to efekt zapowiedzi podwyżki stawek VAT w przyszłym roku i likwidacji tzw. aut z kratką.

Drugi ważny motor napędzający naszą gospodarkę to inwestycje, które do tej pory kulały. Firmy prywatne wstrzymywały się z nowymi projektami, bo nie były pewne czy poprawa sytuacji jest trwała. Inwestycje napędzane były głównie projektami publicznymi ze środków UE, ale i tak trzy kwartały tego roku były gorsze od tego samego okresu 2009 roku. Trzeci kwartał już sygnalizował przełom, a z danych za cały 2010 rok można wyczytać, że końcówka roku była już pod tym względem udana.

Ekonomiści przestrzegają przed huraoptymizmem. - Naszym zdaniem tak wysoka dynamika konsumpcji jest nie do utrzymania w I kwartale. Mimo to oczekujemy, że w całym 2011 roku wzrost PKB utrzyma się na wysokim poziomie (przynajmniej 4 proc.) za sprawą ożywienia w inwestycjach - prognozuje Piotr Kalisz, główny ekonomista CitiHandlowego.

Dobre dane zwiększają według ekonomistów szanse, że Rada Polityki Pieniężnej może podnieść po raz kolejny stopy już na marcowym posiedzeniu, choć ostatnie jej komentarze zapowiadały raczej dłuższą przerwę.


Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,9017569,PKB_w_2010_r__w_gore_o_3_8_proc__Firmy_i_VAT_napedzily.html
Dodano: 28-01-2011 10:05
Odsłon: 305

Skomentuj: