Wiadomości » Warszawa »
Wrażliwy kłusownik: łapał ptaki, bo lubi ich śpiew
Wrażliwy kłusownik: łapał ptaki, bo lubi ich śpiew
Ziębę, szczygła, czyżyka i grubodzioba trzymał w klatkach 50-latek z Izabelina. Mężczyzna łapał w sidła dziko żyjące ptaki, bo jak twierdził, lubi ich śpiew.Policjanci z Izabelina pojechali sprawdzić informację o miłośniku dzikich ptaków. Na wskazanej posesji znaleźli trzy klatki z ptakami i urządzenie, które prawdopodobnie miało służyć do ich łapania. Właściciel posesji na ich widok schował się za beczką, ale kryjówka okazała się marna. W plecaku mężczyzny policjanci znaleźli kolejne obciążające dowody: metalową klatkę i paczkę z nasionami prawdopodobnie używanymi do wabienia ptaków.
Okazało się, że mężczyzna od lat łapał ptaki co najmniej dwóch lat i trzymał je w klatkach. Powód był banalny: jak sam przyznał, robił tak bo lubi ptasi śpiew. Zwierzęta, które przestawały śpiewać wypuszczał, a ich miejsce zastępował nowymi. Odzyskaną ziębę, szczygła, czyżyka i grubodzioba policjanci przekazali pod opiekę do zoo. Teraz mężczyzna za schwytanie i przetrzymywanie gatunków ptaków objętych ochroną, odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny do 5 tys. złotych i przepadek mienia, sąd może również orzec nawiązkę do wysokości 10 tys. złotych na rzecz organizacji społecznej działającej w zakresie ochrony przyrody.
Przeczytaj także: Wielka emigracja kaczek. Wyleciała ponad połowa
Źródło: warszawa.gazeta.pl
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,9035354,Wrazliwy_klusownik__lapal_ptaki__bo_lubi_ich_spiew.htmlDodano: 01-02-2011 00:24Odsłon: 187
Dodano: 01-02-2011 00:24
Odsłon: 187