Wiadomości » Gospodarka »
"Rzeczpospolita": Dziwna dniówka w tyskiej fabryce Fiata
"Rzeczpospolita": Dziwna dniówka w tyskiej fabryce Fiata
Podczas nocnej zmiany w zakładzie w Tychach odkryto wgniecenia na dachu i rysy na drzwiach zjeżdżających z produkcji, gotowych do sprzedaży aut. Wg nieoficjalnych informacji, uszkodzeniu uległo co najmniej 60 pojazdów, ale niektórzy pracownicy mówią nawet o 200. Ktoś zrobił to specjalnie ? - pisze "Rzeczpospolita"Według "Rz" trudno mówić o przypadku. Wady zdarzają się rzadko i nie w takiej ilości. Od 35 lat nie widziano w Tychach czegoś podobnego.
Incydent ma najprawdopodobniej związek ze złą atmosferą, panującą w zakładzie. Ludzie czują się poniżani i wykorzystywani. Twierdzą, że zarabiają zbyt mało, choć przecież ich fabryka jest uważana za najlepszą spośród wszystkich, należących do Fiata. Zaś tak drastyczny akt pokazuje desperację niektórych osób.
Oficjalnie rzecznik polskiego oddziału koncernu nie potwierdził opisywanych przez gazetę wydarzeń na nocnej zmianie. Pracownicy nie chcą niczego komentować bo się boją o swoje posady. Jednak istnieją też ślady, w postaci wewnętrznej korespondencji pocztą elektroniczną wraz ze zdjęciami, pomiędzy osobami z nadzoru technicznego.
Fotografiami zniszczonych aut dysponują również związkowcy. Wśród załogi są także osoby, które nie popierają protestu w takiej formie.
Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,9096211,_Rzeczpospolita___Dziwna_dniowka_w_tyskiej_fabryce.htmlDodano: 12-02-2011 00:49Odsłon: 237
Dodano: 12-02-2011 00:49
Odsłon: 237