Samolot wrocławskich studentów poleci do Stanów

Dziewięciu młodych konstruktorów z Akademickiego Klubu Lotniczego przy Politechnice Wrocławskiej tworzy model samolotu, który w marcu weźmie udział w Aero Design , jednym z najbardziej prestiżowych konkursów lotniczych na świecie w Teksasie

Ekipa konstruktorów wyleci do Stanów Zjednoczonych 11 marca. Organizatorami Aero Design są NASA oraz firma Lockheed Martin, produkująca takie maszyny jak F-16 czy F-22.

- Każda ze startujących ekip buduje samolot, który będzie w stanie podnieść jak największy ładunek na jak największą wysokość, przy możliwie najmniejszej masie własnej.

Obowiązuje jeden typ silnika dla wszystkich samolotów, każda grupa musi kupić i zainstalować w swoim modelu taki sam, ściśle określony jego rodzaj. Ma ok. 10 cm sześciennych pojemności i dwa KM. Natomiast suma rozmiarów samolotu nie może przekroczyć 5,7 m - mówi Jakub Wiater, odpowiedzialny za testy silnika.

Wrocławski model Texas Ranger jest długi na półtora metra i ma 3,8 m rozpiętości skrzydeł. Najżmudniejszą częścią projektowania jest wybranie odpowiedniego profilu samolotu, spośród dostępnych około 15 tys. modeli samolotów transportowych. Ostatnie tygodnie spędzają w warsztacie przy ul. Chełmońskiego we Wrocławiu na wycinaniu, szlifowaniu oraz skręcaniu modelu. Za kilkanaście dni zostanie spakowany do specjalnej skrzyni i wysłany do Stanów Zjednoczonych.Samolot wrocławskich studentów poleci do Stanów

- Największym problemem jest ze znalezienie sponsorów. Oczywiście Politechnika wspiera projekt, ale koszt całego przedsięwzięcia to ok. 60 tys. zł. Największą część tej kwoty pochłoną koszty biletów lotniczych dla członków projektu oraz na lotnicza przesyłka modelu, która kosztuje 10 tys. zł. w obie strony. Moglibyśmy wysłać go statkiem, ale trwałoby to ponad miesiąc. Ze względu na koszty, do Stanów poleci tylko siedmiu spośród dziewięciu konstruktorów - stwierdza Wiater.

W zeszłym roku ekipa z Wrocławia zdobyła w Aero Design 4 miejsce na 39. Nagrodą dla zwycięskiej drużyny jest tysiąc dolarów, ale o wiele ważniejsza jest możliwość zaprezentowania się obserwatorom z takich agencji jak NASA. W zeszłym roku jeden z konstruktorów po powrocie do kraju dostał ofertę pracy w jednej z największych firm lotniczych w Polsce. W tegorocznej edycji zawodów Aero Design West, obok wrocławskich konstruktorów wystartuje także ekipa z Poznania.

Oprócz startów w zawodach, grupa lotniczych zapaleńców z wrocławskiej Politechniki angażuje się także w inne akcje. - Niedługo rozpoczniemy cykl spotkań z uczniami szkół średnich. Na razie jesteśmy umówieni w XVII LO we Wrocławiu oraz w Lotniczych Zakładach Naukowych, gdzie opowiadać będziemy o działalności naszego klubu. Zbudowaliśmy w zeszłym roku zdalnie sterowany 7-metrowy sterowiec, napełniany helem, którym latamy podczas różnych wystaw i targów. Ma on zamontowaną kamerę przekazującą obraz ze sterowca.

W ramach Akademii Młodych Odkrywców konstruktorzy z PWr prowadzili też zajęcia z zakresu lotnictwa dla dzieci ze szkół podstawowych oraz organizują własne zawody szybowcowe - Akademickie Mistrzostwa Polski w celności lądowania.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9165227,Samolot_wroclawskich_studentow_poleci_do_Stanow.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 25-02-2011 11:41

Odsłon: 148