Wiadomości » Wrocław »
Czy historyczna fontanna Neptuna wróci na Nowy Targ?
Czy historyczna fontanna Neptuna wróci na Nowy Targ?
Zgodnie z tradycją nagrody Ambasador Wrocławia w imieniu laureata odnawiany jest jakiś wrocławski zabytek. W tym roku w Ogrodzie Staromiejskim zostanie wykonana ekspozycja reliktów fontanny z Neptunem, które archeolodzy odsłonili na Nowym Targu. Być może cała fontanna tam wróci.Od kilku lat trwa dyskusja na temat przyszłości Nowego Targu, jego funkcji, wyglądu zabudowy, zagospodarowania placu. Zdania są podzielone: jedni chcą zachować bloki z lat 60. i traktować jak zabytek, inni uważają, że trzeba wszystko zrównać z ziemią, rozpisać konkurs i zafundować Wrocławiowi nowy Nowy Targ; część dyskutantów chciałaby ponownego wprowadzenia na plac handlu (bo niech Targ będzie targiem), część uważa, że miastu przyda się bardziej elegancki plac z dużą ilością zieleni. Ale wszyscy są zgodni: Nowy Targ musi mieć fontannę. Nie wiadomo wprawdzie, jak będzie wyglądać, bo projekt zostanie wybrany w drodze konkursu, ale woda znów na placu tryśnie.
Kilka miesięcy temu archeolodzy znaleźli relikty fontanny z Neptunem, która stała na Nowym Targu od 1732 roku. Wyciągnięto łącznie piętnaście rzeźbiarsko-architektonicznych fragmentów, m.in. część torsu Neptuna, dwa kawałki okrywającego go płaszcza, przedramię nereidy, fragmenty misy fontanny. A być może to nie koniec odkryć. Dr Maciej Małachowicz, architekt i historyk architektury pracujący w Zakładzie Konserwacji i Rewaloryzacji Architektury Politechniki Wrocławskiej, który Neptuna bada, ma nadzieję, że prezentacja reliktów fontanny w Ogrodzie pozwoli odnaleźć jeszcze jakieś części.
Fontanna była bardzo efektowna. Przedsiębiorca kamieniarski Johann Adam Karinger, rzeźbiarz Johann Jakob Bauer i kamieniarz Johann Babtista Lemberger stanęli na wysokości zadania - oczywiście za pieniądze rady miejskiej - i Neptun dostał oprawę godną monarchy. W dziesięciobocznym basenie tkwiła wielka muszla wsparta na dwóch trytonach i dwóch nereidach. Powyżej na smukłym słupie umieszczono wyobrażenia czterech delfinów (z ich pysków tryskała woda), a całość wieńczyła postać władcy mórz i oceanów. Mężczyzny w średnim wieku, ale w znakomitej formie fizycznej, co każdy mógł zobaczyć, bo na odzienie dla władcy grosza poskąpiono. Z jego trójzęba też tryskała woda, którą doprowadzał wodociąg zasilany z tzw. Kacerskiej Wieży Ciśnień, istniejącej na terenie dzisiejszego placu Dominikańskiego.
Fontanna została rozbita w czasie wielkanocnego bombardowania Festung Breslau, ale jej kawałki długo leżały na placu. Fragmenty, które odnaleźli archeolodzy, wpadły do zbiornika, więc nikt ich nie zabrał, ale reszta został gdzieś wywieziona i ktoś to musi pamiętać. - Dostałem np. informację, że głowa ryby została wmontowana w elewację prywatnej willi pod Wołowem. Przypuszczam też, że trytony, które trafiły do składnicy muzealnej w Lubiążu, też pochodzą z Nowego Targu - opowiada dr Małachowicz.
Gdy w latach 60. rozpoczęto budowę domów na Nowym Targu, ich architekci zamierzali też zaprojektować fontannę. - Ale na takie ekstrawagancje nie było pieniędzy. Fontanna miała być oczywiście z Neptunem, zamierzaliśmy wykorzystać resztki barokowego wodotrysku. Mam nadzieję, że teraz, przy okazji remontu posadzki placu, Neptun się pojawi - mówi "Gazecie" jeden z projektantów Nowego Targu prof. Włodzimierz Bronic-Czerechowski. Architekt uważa, że jeśli można zrekonstruować fontannę, to należy to zrobić. W modernistycznym otoczeniu mogłaby nieźle wyglądać - jak fotel Ludwik XV w nowoczesnym wnętrzu.
Sfinansowania ekspozycji reliktów fontanny w Ogrodzie Staromiejskim (to będzie początek lapidarium, które zamierza tu urządzić z błogosławieństwem miejskiego konserwatora zabytków dyrektor Teatru Lalek Roberto Skolmowski) podjęło się Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. - Jesteśmy wprawdzie trochę młodsi niż Neptun, bo w tym roku obchodzimy 140. rocznicę swojego powstania, ale władcę wód wesprzemy. To jeden z symboli miasta, pamiątka po hanzeatyckiej przeszłości Wrocławia - mówił na uroczystości wręczenia nagrody "Ambasador Wrocławia" prezes MPWiK Zdzisław Olejczyk. - Chciałbym namówić przedsiębiorców na finansową pomoc, umożliwiającą rekonstrukcję fontanny. Neptun powinien wrócić na Nowy Targ.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9632134,Czy_historyczna_fontanna_Neptuna_wroci_na_Nowy_Targ_.htmlDodano: 21-05-2011 09:00Odsłon: 263
Dodano: 21-05-2011 09:00
Odsłon: 263