Zaniedbane kamienice komunalne w centrum miasta

LIST CZYTELNICZKI. Kilka lat temu kupiłam mieszkanie w kamienicy przy ul. Rydygiera. Centrum miasta, piękne, zabytkowe kaminiczki - wydawałoby się, że będzie się tam dobrze mieszkać. Pomyłka.

To mogłoby być piękne miejsce, blisko Rynku, Odry, zabytkowej części Wrocławia. Jednak z powodu bezsilności władz, zarządców i nie wiem, kogo jeszcze, jest staje się to miejsce podrzędną dzielnicą, do której strach wejść. Kamienice niszczeją, zarządcy nie dbają nawet o porządek, wyegzekwowanie ich podstawowych obowiązków graniczy z cudem.

Przyzwyczajeni do tego, że komunalni lokatorzy niczego nie wymagają, dziwią się, że dzwonią do nich lokatorzy, którzy wykupili mieszkania na własność, i np. zgłaszają, że klatki są niedokładnie sprzątane (tak np. jest z zarządcą Zanir).

Szkoda, że potencjalnie reprezentacyjna część Wrocławia oddana jest w ręce bezwolnych zarządców, którym chodzi jedynie o to, żeby nikt niczego od nich nie wymagał. A co najsmutniejsze - buduje się tam kolejne bloki komunalne.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9691157,Zaniedbane_kamienice_komunalne_w_centrum_miasta.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 30-05-2011 00:00

Odsłon: 228