Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Wrocław »

Cmentarz Żydowski przy Lotniczej ma swojego strażnika

Cmentarz Żydowski przy Lotniczej ma swojego strażnika

Cmentarz Żydowski przy ul. Lotniczej ma nowego zarządcę. Od kilku miesięcy ten zabytkowy obiekt jest nie tylko porządkowany, ale też pilnie strzeżony. Na jego renowację potrzeba około 10 mln zł.
Nekropolia przy ul. Lotniczej od lat popadała w ruinę. Pierwsze pogrzeby na 12-hektarowym cmentarzu odbyły się w 1902 roku, ale jest on czynny do dziś. Nowe groby są bliżej ulicy Lotniczej, a starą część od strony Kozanowa zarasta dziki busz: chwasty, krzewy i bluszcz. Są tu imponujące grobowce znanych wrocławskich rodów: bankierów, kupców i profesorów uniwersyteckich. Pochowano tu również więźniów obozów koncentracyjnych.

Cmentarz jako obiekt zabytkowy jest pod ochroną miejskiego konserwatora. Mimo to był wielokrotnie dewastowany i okradany. Zniszczono lub ukradziono większość kamiennych tablic i mosiężnych inskrypcji, które znajdowały się na grobowcach rodzinnych.

Od kilku miesięcy nekropolią zajmuje się Piotr Gotowicki. Zatrudnił go Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Warszawie. Jego głównym zadaniem jest porządkowanie zaniedbanego terenu i pilnowanie cmentarza.

Piotr Gotowicki jest członkiem wrocławskiej gminy żydowskiej: - Wziąłem na siebie odpowiedzialność za ten cmentarz. Chciałbym doprowadzić go do takiego stanu, żeby w końcu nie było wstyd wpuścić tu krewnych pochowanych osób i turystów, którzy zechcą go odwiedzić.

Gotowicki ma do pomocy jednego pracownika. Obaj porządkują pola pochówku, ustawiają porozrzucane macewy, wycinają drzewa i krzewy zagrażające bezpieczeństwu i usuwają chwasty. Gotowicki naprawił też ogrodzenie (od strony Kozanowa), przez które na teren cmentarza bez trudu mogli wejść wandale.

Nekropolia wymaga pilnie różnych prac konserwatorskich, m.in. zabezpieczenia dachu tutejszego domu pogrzebowego. Na razie jednak nie ma na to środków. Piotr Gotowicki: - Rekonstrukcja większości grobów i grobowców rodowych nie jest dziś możliwa. Przez lata rozkradano tutejsze tablice i ozdobne elementy sztuki cmentarnej, szczególnie te wykonane z cennego kamienia - marmuru czy granitu.

Rolą nowego zarządcy jest też pilnowanie cmentarza. Gotowicki opowiada, że wielokrotnie musiał już wzywać policję: - Nieproszonych gości nazywam "cudakami", bo kto normalny wchodzi na prywatny teren przez ogrodzenie i to pod osłoną nocy? Być może nie wszyscy chcą kraść albo dewastować, ale tutaj nie wolno wchodzić bez pozwolenia - przekonuje.

W zeszłym roku Gmina Żydowska we Wrocławiu zleciła wykonanie projektu renowacji cmentarza. Piotr Kadlicik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce: - Szacunkowy koszt niezbędnych prac został określony na około 10 mln zł. Gmina żydowska złożyła do urzędu marszałkowskiego wniosek o dotację, ale planowane przez nas inwestycje zostały umieszczone na liście rezerwowej z bardzo odległym terminem realizacji. Priorytetem jest też zainstalowanie oświetlenia, na które będziemy się starali uzyskać dofinansowanie.

Na razie cmentarz wspierają różne inicjatywy społeczne. Porządkowali go już m.in. amerykańscy studenci, grupy Niemców, żołnierze z Bundeswehry i więźniowie wrocławskiego zakładu karnego.

Gotowicki do 2015 roku chce stworzyć tutaj zespół cmentarno-parkowy. Kadlicik uważa, że już dziś duża część cmentarza przy Lotniczej zmieniła się na lepsze: - I mam nadzieję, że wkrótce cały teren będzie wyglądał przyzwoicie, tak jak na to zasługuje.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9710227,Cmentarz_Zydowski_przy_Lotniczej_ma_swojego_straznika.html
Dodano: 02-06-2011 10:00
Odsłon: 392

Skomentuj: