Wiadomości » Wrocław »
Prokuratura ustali, czy ktoś jest winny śmierci dzieci
Prokuratura ustali, czy ktoś jest winny śmierci dzieci
Jedno z bliźniąt nie żyło już przed porodem - wynika z sekcji zwłok bliźniąt, które zmarły trzy tygodnie temu we wrocławskim Akademickim Szpitalu Klinicznym. Sprawą tragicznego porodu w klinice ginekologiczno-położniczej zainteresował się resort zdrowia i rektor Akademii Medycznej.Prokuratura bada sprawę wrocławianki, która w maju trafiła do szpitala przy ul. Borowskiej na obserwację. Kobieta była w zaawansowanej bliźniaczej ciąży. W Klinice Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii, którą kieruje prof. Mariusz Zimmer, przebywała kilka tygodni. Kiedy zaczęła krwawić, lekarze zdecydowali o cięciu cesarskim. Jednak dzieci nie udało się uratować, a kobieta nadal przebywa w szpitalu w ciężkim stanie. Mąż pacjentki w ubiegłym tygodniu zawiadomił prokuraturę, że do śmierci dzieci doszło w wyniku zaniedbań ze strony lekarzy.
Prokuratura zabezpieczyła dokumentację medyczną, poleciła także przeprowadzenie sekcji zwłok bliźniaków.
- Ze wstępnych ustaleń sekcji wiadomo, że jedno z bliźniąt nie żyło już w łonie matki - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej. - Na szczegółową analizę biegłego medycyny sądowej będziemy jednak musieli poczekać około miesiąca. W najbliższym czasie prokuratura przesłucha świadków i wystąpi o zwolnienie medyków z Akademickiego Szpitala Klinicznego z tajemnicy lekarskiej. - Nie wykluczamy, że będzie konieczne powołanie zespołu biegłych, którzy ustalą, czy opieka lekarska nad pacjentką była prawidłowa - dodaje Klaus.
Sprawę wrocławskiego szpitala akademickiego monitoruje Ministerstwo Zdrowia. Jego rzecznik prasowy Piotr Olechno twierdzi, że resort natychmiast chciał zlecić wojewódzkiemu konsultantowi ds. ginekologii i położnictwa kontrolę szpitala. Wycofał się z tego, ponieważ dolnośląski konsultant do spraw ginekologii i położnictwa profesor Mariusz Zimmer jest równocześnie szefem tej kliniki i doszłoby do konfliktu interesów. Olechno: - Teraz najbardziej odpowiednią instytucją, która powinna wyjaśnić to zdarzenie, jest prokuratura. Czekamy też na wyniki kontroli rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Zbadanie sprawy zleciliśmy także krajowemu konsultantowi do spraw ginekologii i położnictwa profesorowi Stanisławowi Radowickiemu.
Dyrektor ASK Piotr Pobrotyn zawiesił lekarza, który zajmował się pacjentką w ostatnim etapie ciąży. Zawiadomił też o sprawie rektora Akademii Medycznej. - Żadnych decyzji w stosunku do szefostwa kliniki i lekarzy, którzy mieli do czynienia z pacjentką, nie podejmiemy, dopóki prokuratura nie zakończy swojego śledztwa - zapowiada Jolanta Grzebieluch, rzeczniczka uczelni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9806141,Prokuratura_ustali__czy_ktos_jest_winny_smierci_dzieci.htmlDodano: 18-06-2011 08:00Odsłon: 310
Dodano: 18-06-2011 08:00
Odsłon: 310