Wiadomości » Wrocław »
Co myślą dzieci, gdy widzą wstawionych rodziców?
Co myślą dzieci, gdy widzą wstawionych rodziców?
O tym, czy przy dzieciach wolno pić i palić, co one myślą, gdy widzą pijanych rodziców, jak to doświadczenie wpłynie na ich życie - mówi psycholog Alicja Bukowska-DurawaTomasz Wysocki: W Polsce picie w obecności dzieci jest normą. Nie myślę tu o środowiskach patologicznych, ale też normalnych, zdrowych rodzinach. Ludzie nie wiedzą, jak reagować, kiedy dziecko protestuje przeciwko piciu. Znajoma opowiadała, że któregoś wieczora podczas wakacji w Grecji wypiła więcej wina do kolacji. Była bardzo wesoła, śpiewała, tańczyła. Nic złego się nie stało, ale następnego dnia pięcioletnia córka powiedziała, że bardzo się za nią wstydziła.
Alicja Bukowska-Durawa: Dziecko przyzwyczaiło się do zachowań mamy, które są przewidywalne. Wie, w jakich sytuacjach matka się śmieje, a kiedy jest niezadowolona. Tymczasem w wyniku "czarodziejskiego napoju" mama zaczyna się zachowywać dziwnie, tańczy, śpiewa, głośno mówi. Zazwyczaj tego nie robi. Nawet jeśli nic złego się nie stało, bo nie mówimy o zachowaniach patologicznych, to mama zachowuje się inaczej. Czytaj: jest inaczej, czyli jest niebezpiecznie.
Za tym wstydem skryty był po prostu lęk?
- Tak. Przewidywalność wydarzeń w otoczeniu i zachowań bliskich jest bardzo ważna dla dzieci. Już w okresie niemowlęctwa regularne pory karmienia, kąpania i spania, kiedy dziecko przyzwyczaja się do tych czynności, sprawiają, że dziecko jest spokojniejsze, nawet kolkę znosi lepiej. U starszych dzieci też to funkcjonuje. Kilkulatek wie, że rano idzie do przedszkola, skąd matka odbierze go o godzinie 14. Potem jest obiad, podwieczorek, dobranocka. Proszę zauważyć, że dzieci w tym wieku lubią na okrągło oglądać te same bajki, słuchać tych samych czytanek. Wiedzą, co się przydarzy Puchatkowi czy Muminkom, ale właśnie ta przewidywalność sprawia, że dziecko czuje się bezpieczne.
Podobnie jest w relacjach z rodzicami. U dzieci do lat siedmiu mama i tato to najważniejsze postaci w życiu. Mocno się z nimi identyfikują, co można oglądać w zabawach w dom, kiedy dziewczynki są mamami, a chłopcy ojcami. W tym okresie im bardziej stabilna, przewidywalna jest figura ojca lub matki, tym lepiej.
Dziecko mogło się przestraszyć, nawet jeśli nic niebezpiecznego się wtedy nie wydarzyło?
- Tak, bo jakakolwiek zmiana w zachowaniu matki wywołuje zaniepokojenie. Kiedy mama raptem zaczyna śpiewać, to ton głosu też jest inny, jest głośniejsza. Nie musiała na małą nakrzyczeć, aby dziewczynka poczuła się zakłopotana. Obrażenie się na mamę to była jej reakcja obronna.
Wracać potem do tej sytuacji? Czy mówić wtedy o alkoholu?
- Oczywiście, zawsze wtedy trzeba z dzieckiem o tym porozmawiać, bo dzieci znowu nas kiedyś złapią, kiedy będziemy pod wpływem alkoholu. Tak samo jak może się zdarzyć, że złapią nas, kiedy uprawiamy seks. To także kłopotliwa sytuacja. Zostawienie sprawy zawieszonej spowoduje, że dziecko nie wie, jak sobie wytłumaczyć to, co się stało mamie czy tacie.
Najlepsze rozwiązanie to powiedzieć: "Przykro mi, że się tak wystraszyłaś. Ale nic ci nie groziło, bo był tato, który ciebie pilnował. Położyliśmy cię spać i wszystko było w porządku". Taka rozmowa jest wskazana.
Co powiedzieć, kiedy zapyta: "Po co się pije wino?". Przyznać, że to sprawia przyjemność, wprawia w dobry humor?
- Jeśli pokażemy, że picie alkoholu sprawia przyjemność, to możemy się spodziewać, że dziecko szybko samo będzie chciało tego spróbować. I wtedy nie powinniśmy się temu dziwić. Nie chcę powiedzieć, żeby w ogóle nie pić, ale jeśli mowa o małych dzieciach, im rzadziej je narażamy na swój widok, kiedy jesteśmy pod wpływem alkoholu, tym lepiej.
Nie mówimy, dlaczego pijemy? Dzieci widzą tylko, że przychodzą wujkowie, siadają z ojcem przy stole, piją i potem inaczej się zachowują, głośno mówią, śmieją się. Jak wyjaśniać dzieciom, po co to się robi i jak alkohol działa?
- Musimy wybrać złoty środek. Wyjaśnianie za każdym razem roli alkoholu byłoby przesadne. Jeżeli zrobimy wokół picia wielkie zamieszanie, to stanie się ono dla dzieci ważnym tematem. Z kolei niemówienie o nim prowokuje aurę tajemniczości, zakazanego owocu, a to z kolei spowoduje, że dziecko samo będzie chciało szybciej spróbować.
Dorosły musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie dla niego znacznie ma picie alkoholu. Czy piję, bo lubię smak dobrego wina? Czy piję, bo lubię szklankę zimnego piwa po pracy? Czy też lubię się upić co jakiś czas, bo muszę się zresetować? To ważne, bo podobny stosunek do alkoholu i taki wzorzec picia najprawdopodobniej przejmą nasze dzieci. Dlaczego? Bo dzieci uczą się głównie od rodziców i kopiują te zachowania.
Dlatego dorosły musi najpierw rozliczyć siebie. Jeżeli ja na każdą imprezę, na każdą uroczystość rodziną, noszę alkohol, to nie mogę od mojego dziecka wymagać, żeby na urodzinach kolegi nie upiło się piwem. On taki obrazek widzi w domu. Powiemy: "Ty nie pij!". Ale to nie będzie miało sensu, bo sami wdrukowaliśmy mu taki wzorzec, że jeśli jest impreza, to jest alkohol. Najpewniej usłyszymy: "Dlaczego? Przecież sam pijesz".
Jak z tego wybrnąć? Chować się przed dziećmi z piciem?
- To nic nie da, bo dzieci widzą o wiele więcej, niż nam się wydaje. W głowie się nie mieści, ile mały człowiek potrafi wyłapać zmian w naszym zachowaniu. Rodzic próbuje udać, że trzyma fason, ale dzieci i tak rozpoznają, że zachowuje się nienaturalnie. Dziecko wie, że coś jest nie tak, jest niestandardowo, a tym samym niebezpieczne.
To co robić?
- Na przykład, używać alkoholu na imprezach nieregularnie. Róbmy co drugie imieniny z alkoholem albo stawiajmy na stół jedno wino. W ten sposób pokazujemy inny model picia. W Polsce jest to trudno zrobić, bo funkcjonuje pewien przymus stawiania alkoholu na stole przy lada okazji. Tak naprawdę trzeba się zastanowić, czy pojawienie się dziecka na świecie nie jest impulsem do przeciwstawienia się presji, że wszędzie musi być alkohol.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9796238,Co_mysla_dzieci__gdy_widza_wstawionych_rodzicow_.htmlDodano: 19-06-2011 10:00Odsłon: 222
Dodano: 19-06-2011 10:00
Odsłon: 222