Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Wrocław »

Integracja trwa bez zmiany traktatów europejskich

Integracja trwa bez zmiany traktatów europejskich

Polki mogą teraz nie tylko rodzić w Niemczech, one mogą tam też dokonać aborcji, i to w przypadkach, kiedy w Polsce jest to surowo zabronione. W tej sytuacji restrykcyjna ustawa antyaborcyjna przestaje praktycznie działać
Dotychczas integracja europejska wkraczała w nasze życie codzienne głównie w postaci niezliczonych remontów, na które władze wojewódzkie, miejskie albo centralne uzyskały dotację i natychmiast zaczynały rozkopywać drogi, budować mosty i wznosić nowe budynki. Dla sporej grupy osób poszukujących pracy (i dla ich potencjalnych pracodawców) integracja to możliwość ubiegania się o legalne zatrudnienie w Niemczech. Ale poza tym, integracja europejska to coś abstrakcyjnego, o czym dyskutuje Sejm, co negocjuje rząd w Brukseli albo czego uczniowie uczą się w szkole i studenci na uczelniach.

W ostatnim czasie integracja znów stała się namacalna. Dzięki inicjatywie Komisji Europejskiej i poprzez decyzje Parlamentu Europejskiego będziemy mogli się leczyć zagranicą, a NFZ musi za to zapłacić. Dzięki temu rośnie nacisk na polski rząd, aby zreformować system opieki zdrowotnej, bo inaczej środki płacone przez polskich podatników zasilą placówki zdrowia po drugiej stronie Odry. Chciałem napisać, że to niemieckie placówki, ale de facto są to szpitale i przychodnie na terenie Niemiec i opłacone przez niemieckie kasy chorych, natomiast pracuje w nich coraz więcej Polaków - a na pograniczu pacjenci też coraz częściej to Polacy.

Mamy tu do czynienia z ciekawym przypadkiem konkurencji między dwoma państwami o usługi dla obywateli. Kiedy jedno państwo jest mniej sprawne, obywatele - bez konieczności przeprowadzki albo zmiany obywatelstwa - korzystają z dobrodziejstw systemu drugiego państwa. W tym przypadku poza biurokratami z NFZ i ZUS mało kto nad tym ubolewa. Inaczej jest w drugim przypadku, kiedy integracja wkracza bezpośrednio w nasze życie.

Polki mogą teraz nie tylko rodzić w Niemczech, one mogą tam też dokonać aborcji, i to w przypadkach, kiedy w Polsce jest to surowo zabronione. W tej sytuacji restrykcyjna ustawa antyaborcyjna przestaje praktycznie działać. Są już kliniki w Niemczech, które się specjalizują w tych zabiegach dla Polek, pracują tam polskie pielęgniarki i polscy lekarzy. Niemieckie stacje TV donoszą o tym co parę dni. Zabiegi są też tańsze i bezpieczniejsze niż w polskim podziemiu aborcyjnym.

Unia Europejska nie ma żadnych uprawnień, aby to regulować, ona nie mogła i nie może narzucić Polsce innej ustawy antyaborcyjnej, ale widać na tym przykładzie, że integracja europejska działa tak, że prędzej czy później w Europie ustawodawstwo każdego kraju zbliży się do ustawodawstwa tego kraju, który w danej dziedzinie ma najbardziej liberalne prawo. Podobnie było na początku dekady, kiedy Belgia - bez żadnego nacisku UE - zrównała swoje ustawodawstwo regulujące obrót miękkimi narkotykami do holenderskiego. Być może teraz mamy to czynienia z podobnym mechanizmem między Polską i Czechami. Jaki jest sens zakazania posiadania i spożywania małych ilości miękkich narkotyków, kiedy kilkadziesiąt kilometrów na południu od Wrocławia wszystko to odbywa się w majestacie prawa, a stałych kontroli celnych i paszportowych nie ma?

Tak działa teraz miękka integracja: bez zmiany traktatów europejskich, bez monitów Komisji Europejskiej, bez skarg do Trybunału w Luksemburgu, cicho, spokojnie, bez żadnego nacisku - ale bardzo skutecznie. I powoli, bez ingerencji biurokratów w Brukseli, zmienia ona nasze życie codzienne tam, gdzie nam się to podoba i tam, gdzie nam się to nie podoba.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9959674,Integracja_trwa_bez_zmiany_traktatow_europejskich.html
Dodano: 17-07-2011 00:19
Odsłon: 237

Skomentuj: