Wiadomości » Wrocław »
Komórka im powie, jak dojechać do domu lub szpitala
Komórka im powie, jak dojechać do domu lub szpitala
Wrocławianie, Hiszpanie i Słoweńcy chcą wspólnie stworzyć system, który pomógłby osobom starszym i niepełnosprawnym - a w przyszłości również zagranicznym turystom - w poruszaniu się po mieście. Wspierałby także rodziny w opiece nad starszymi osobami
Senior Kowalski stoi na przystanku tramwajowym na Psim Polu. Chce dojechać do szpitala na Krzykach, ale ma trudności z odczytaniem rozkładu jazdy. Zbliża do niego telefon komórkowy, który ściąga informacje, czyta mu je na głos, podaje opcje jazdy, a podczas podróży upewnia go, gdzie się akurat znajduje i kiedy ma wysiąść. Ten sam system pomaga rodzinie Kowalskiego, który cierpi na zaniki pamięci - rodzina telefonicznie dostaje informację, gdzie właśnie przebywa albo czy na pewno był na umówionej wizycie u lekarza.
System będzie bazował na technologii NFC (Near Field Communication), którą na razie wykorzystuje się głównie w zbliżeniowych kartach płatniczych. Telefon, w którym znajduje się nadajnik i odbiornik fal radiowych, zbliża się do tagu, czyli elektronicznego czytnika (podobnego do tych, które są zabezpieczeniem przeciwkradzieżowym w ubraniach czy książkach). Zaprogramowane tagi, czyli niewielkie plastiki o dowolnych kształtach z zatopioną elektroniką, można przykleić gdziekolwiek, np. właśnie na rozkładzie jazdy.
- W tagu wielkości guzika można np. zapisać informację o Fredrze, nakleić go na pomnik i turysta zbliżając telefon, dostanie komplet informacji o pisarzu. W przyszłości będą się "tagować" teatry, muzea, całe miasta - uważa Sebastian Łękawa, prezes informatycznej spółki SMT Software SA, która właśnie podpisała list intencyjny z Agencją Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej w sprawie systemu pomocy dla osób starszych w poruszaniu się po mieście środkami transportu publicznego.
Do konsorcjum, które chce stworzyć system, weszły także hiszpańskie firmy: informatyczna, która dostarczy tagi, firma zajmująca się opieką nad osobami starszymi, spółka Metro de Madrid od komunikacji zbiorowej w Madrycie. A także Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych i słoweńska spółka IT, która zajmuje się przetwarzaniem dźwięku i mowy.
- Na razie telefony komórkowe z technologią NFC są rzadkością, ale w najbliższych latach będą czymś powszechnym - uważa Łękawa, 33-latek, który jeszcze na studiach wymyślił firmę IT. Dziś zatrudnia 200 osób, ma kilka oddziałów w Polsce oraz za granicą i pracuje dla Microsoftu nad wyszukiwarką Bing konkurencyjną dla Google. - Ważne jest, żeby wyprzedzać innych z pomysłami - dodaje.
Pomysł już jest. Są także partnerzy oraz chętni do testowania - Wrocławski Sejmik Osób Niepełnosprawnych. Konsorcjum złożyło wniosek o unijne środki; sprawa rozstrzygnie się w najbliższych tygodniach.
Łękawa: - Wierzę, że się uda, bo pomysł wpisuje się w unijne programy, które mają pomagać coraz bardziej starzejącemu się społeczeństwu.
Tomasz Gondek, prezes ARAW: - Weszliśmy w to konsorcjum, bo firma jest wiarygodna, m.in. poprzez współpracę z Microsoftem, a pomysł świetny. Po pierwsze - zupełnie świeży, nieznany jeszcze w innych miastach, po drugie - prospołeczny, ma ułatwić życie ludziom, którzy z racji wieku czy chorób mają ograniczenia w poruszaniu się po dużym mieście. Jeśli pozyskamy środki, najpierw wprowadzimy go w skali pilotażowej.
W dalszej perspektywie system mógłby służyć także turystom lub gościom dużych imprez we Wrocławiu, np. mistrzostw świata w siatkówce w 2014 roku czy podczas Europejskiej Stolicy Kultury (2016): dzięki otagowaniu zabytków, instytucji kultury, miejskiej infrastruktury dostaliby łatwo dostępne informacje w kilku językach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,10032667,Komorka_im_powie__jak_dojechac_do_domu_lub_szpitala.htmlDodano: 30-07-2011 08:00Odsłon: 244
Dodano: 30-07-2011 08:00
Odsłon: 244