Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Bydgoszcz »

Wielkie żarcie. Telimena zjadła konkurencję

Wielkie żarcie. Telimena zjadła konkurencję

Restauracja "Telimena" zwyciężyła w plebiscycie Wielkie żarcie na Bartodziejach. Zdobyła 56 procent głosów naszych czytelników. Co przełożyło się na tak dobry wynik tego lokalu?
Na Bartodziejach, restauracja Telimena "zjadła" rywali i zdecydowanie zwyciężyła w naszym plebiscycie, zdobywając ponad połowę głosów (56%). - Bardzo się cieszymy z tego wyniku. To miłe, że zostaliśmy docenieni przez naszych gości. - nie kryła radości Maria Kurek, kierowniczka restauracji.

Gdzie należy upatrywać przyczyn tego sukcesu? - Bardzo dobra, tradycyjna, zdrowa kuchnia, w której wszystko robimy od podstaw, elegancka oprawa i wystrój wnętrz, to wszystko przyciąga do nas - tłumaczy Kurek.

- Odwiedza nas mnóstwo gości. W każdą niedzielę mamy zarezerwowanych sporo stolików. W weekendy odbywają się różnego rodzaju imprezy, wesela, chrzciny. Ludzie później wracają do nas, bo podobała im się kuchnia i obsługa. - mówi Maciej Grzankowski, zastępca kierownika "Telimeny".

Restauracja istnieje od 1991 roku, wcześniej w tym miejscu funkcjonował bar "Turystyczny". Swoje nowe oblicze "Telimena" zawdzięcza przebudowie, która zakończyła się wiosną tego roku. Budynek restauracji zaprojektował bydgoski architekt, Michał Hołka, a wnętrze lokalu uświetnili swoimi pracami dwaj malarze związani z naszym regionem: Piotr Badziąg oraz Jerzy Puciata. Wszystko wygląda bardzo elegancko i tworzy niepowtarzalny klimat. - To prawdziwa perełka Bartodziejów. Wyróżnia się na tle bloków. - chwali Jan Lewandowski, prezes Spółdzielni Gastronomicznej, do której należy "Telimena".

Po przebudowie niezmienna pozostała tylko dobra kuchnia, nad którą piecze trzyma szefowa Małgorzata Wielgosz. Wyjątkowy smak potraw zawdzięczamy temu, że wszystko przygotowywane jest od surowca, od podstaw. W bogatym menu, każdy znajdzie coś dla siebie: schab w przyprawach z boczkiem (tzw. kotlet gerwazego), pierogi z mięsem z kaczki, lub łososia czy dorsza w owocach. Oprócz dań głównych czy zup (np. maślano - cytrynowa z łososiem) znajdziemy duży wybór deserów: ciasta, krem sułtański lub szartlotkę z lodem i bitą śmietaną. Do tego możemy napić się drinków o bardzo wymownych nazwach - Gerwazy, Hrabia w żupanie czy Pocałunek Telimeny.

- Jedzenie smaczne, po prostu pyszności. W dodatku serwowane przez sympatyczną obsługę. Nie dziwię się, że wygrali. - mówi pan Maciej, gość restauracji.

ZOBACZ WYNIKI NASZEGO PLEBISCYTU

WSZYSCY UCZESTNICY NASZEJ ZABAWY


Źródło:
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bartodzieje/1,112630,10081690,Wielkie_zarcie__Telimena_zjadla_konkurencje.html
Dodano: 10-08-2011 17:11
Odsłon: 379

Skomentuj: