Wiadomości » Lublin »
Mamy finalistów! Sprawdź, kto został twarzą "Gazety"
Mamy finalistów! Sprawdź, kto został twarzą "Gazety"
Finał konkursu na twarz promującą portal lublin.gazeta.pl był pełen emocji, rankingi cały czas się zmieniały. W końcu z ponaddwukrotną przewagą głosów zwyciężyła Dominika Widomska, która razem z dwójką pozostałych finalistów weźmie udział w profesjonalnej sesji fotograficznej
Konkurs trwał przez miesiąc, zakończył się w niedzielę i właśnie ostatniego dnia wysłaliście najwięcej SMS-ów. Ostatnie godziny były pełne zwrotów akcji. Kandydaci z ostatnich miejsc pojawiali się w finałowej trójce, a ci, którzy byli "pewniakami", spadali z podium.
Dokładnie o 23.59 głosowanie zostało zamknięte i poznaliśmy zwycięzców. W sierpniu wezmą oni udział w profesjonalnych sesjach zdjęciowych. A już jesienią ich twarze pojawią się na billboardach, citylightach i w internecie.
I miejsce: Kierowca rajdowy
Dominika Widomska chciała zostać twarzą lubelskiej "Gazety", bo kocha Lublin. Od samego początku była liderką. Gdy zadzwoniliśmy do niej z informacją, że zwyciężyła, i to z ponaddwukrotną przewagą głosów nad kolejnym uczestnikiem, nie mogła w to uwierzyć. - Nie ukrywam, że kiedy się zgłosiłam, traktowałam to jako zabawę, więc jestem bardzo zaskoczona. Mój mąż żartował, że pewnie mam cichego wielbiciela - mówiła finalistka.
To nie będzie dla Dominiki pierwszy kontakt z obiektywem. Kilka lat temu pracowała w Warszawie jako fotomodelka. Ale oprócz modelingu ma jeszcze jedną miłość, rajdy samochodowe.
- W wyścigach dopiero doskonalę umiejętności. Brałam już udział w lubelskich Really Sprintach. Myślę też o zakupie bardziej profesjonalnego samochodu. Kto wie - może kiedyś wyruszę w trasę rajdu Paryż-Dakar - dodaje z uśmiechem.
II miejsce: Studentka o ciepłym wizerunku
Anna Chęczkiewicz jest studentką piątego roku dziennikarstwa i nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Od wielu lat interesowała się modą. Jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu mówiła, że zwycięstwo byłoby dla niej motywacją do dalszego podbijania branży reklamowej. - To byłoby jak gwiazdka z nieba. Taka nobilitacja, takie dowartościowanie - coś wspaniałego - mówiła rozmarzona.
Okazało się, że marzenia się spełniają i Ania zdobyła drugie miejsce. - Pamiętam, jak jechałam busem z Warszawy do Lublina i zobaczyłam billboard z informacją o konkursie. Pomyślałam - spróbuję swoich sił. Jak przyjechałam do domu, weszłam na stronę lubelskiej "Gazety" i zgłosiłam się. Miałam nadzieję, że czytelnikom spodoba się mój ciepły wizerunek.
III miejsce: Z końca na podium
Niedzielnym wieczorem, kiedy głosowanie dobiegało końca, na trzecim miejscu była Barbara Budka-Raczkowska. - Na lublin.gazeta.pl wchodzę praktycznie codziennie. Interesuje mnie, co piszecie o lokalnej polityce i samorządzie. Dobrze też wiedzieć, co się dzieje w kulturze i jakie imprezy są w weekend. Nie ukrywam również, że konkurs to dobra okazja, aby pokazać siebie - mówiła, gdy się zgłosiła. Od dłuższego czasu zajmowała trzecie miejsce i była "pewniakiem".
Natomiast Kamil Skałecki z synkiem Michałem Kowalem byli daleko w tyle za finałową trójką. Ale około godziny 22 zaczęła napływać cała masa SMS-ów właśnie na nich. Pokonywali kolejnych kandydatów, aż dotarli do podium. Nikt nie spodziewał się, że to właśnie oni zostaną trzecim i zarazem ostatnim finalistą.
Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,88296,10044454,Mamy_finalistow__Sprawdz__kto_zostal_twarza__Gazety_.htmlDodano: 10-08-2011 17:11Odsłon: 277
Dodano: 10-08-2011 17:11
Odsłon: 277