Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Toruń »

UMK robi porządki z drogami i parkingami na campusie

UMK robi porządki z drogami i parkingami na campusie

UMK wypowiada walkę chaosowi na drogach campusu. Przed aulą nocą zaparkują tylko ci, którzy zgłoszą się do kanclerza, a na trakcie od basenu do Od Nowy strażnicy miejscy będą wlepiać mandaty. Jeśli to nie poskutkuje, na Bielanach mogą pojawić się nowe słupki, szlabany i budka strażnicza
- Chcemy podejść do sprawy kompromisowo, ale natykamy się na brak kultury kierowców. Wiele osób nie przestrzega znaków drogowych, nie liczy się z kopertami. Na ul. Olszewskiego, mimo że teoretycznie cała jest wyłączona z ruchu, samochody jeżdżą naprawdę szybko. Kiedyś może dojść do tragedii, przecież studenci codziennie chodzą tamtędy z akademików na zajęcia i z powrotem - tłumaczy Marcin Czyżniewski, rzecznik Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Teoretycznie na asfaltową drogę, która prowadzi od basenu do klubu Od Nowa, mogą wjeżdżać tylko pojazdy z zezwoleniem UMK, służby miejskie i rowery. Wczoraj ok. południa naliczyliśmy tam jednak 13 zaparkowanych samochodów, z czego tylko cztery miały za szybą zezwolenia. - Za dnia jest spokojnie, ale wieczorami niektórzy rzeczywiście jeżdżą tędy za szybko. Raczej nie są to ludzie mający coś do załatwienia, tylko tacy, co chcą po prostu poszaleć - opowiada Iwona Wolan, która latem często spaceruje po campusie z dziećmi.

Dlatego od października br., kiedy zacznie się nowy rok akademicki, uniwersytet zamierza alarmować o naruszeniach straż miejską. Jeśli mandaty nie poskutkują, uczelnia zamontuje wysuwane słupki i szlabany. Tak zrobiła już przed Biblioteką Uniwersytecką, gdzie samochody parkowały wcześniej nagminnie, mimo że to jedyny dojazd do budynku dla straży pożarnej. Władze UMK liczą jednak, że dalszego grodzenia campusu da się uniknąć.

Jeśli stracą cierpliwość, szlabany mogą pojawić się nie tylko na ul. Olszewskiego, ale i na parkingu przed aulą i rektoratem. Problemem są tu auta zostawiane na noc przez mieszkańców bloków z ul. Gagarina. Przez to rano zdarza się, że pracownicy i studenci nie mają gdzie zaparkować, a zimą przed ich przyjazdem nie można odśnieżyć terenu pługiem. Utrudnienia występują też przy ważnych uroczystościach, np. święcie uczelni, kiedy UMK chciałby zarezerwować parking dla swoich gości.

Na razie wysłannicy rektoratu powsadzali za wycieraczki aut mieszkańców informacje o nowych zasadach (obowiązują tylko w nocy, za dnia nadal parking jest otwarty dla wszystkich pracowników, studentów i interesantów UMK): każdy, kto chce parkować przed aulą między godz. 22 a 6 rano, musi uzyskać zgodę kanclerza, podać swoje dane i zapłacić 30 zł miesięcznie. Dopiero wówczas będzie mógł zostawiać swoje auto na terenie uniwersytetu, konkretnie zaś - jak czytamy na nowych tablicach informacyjnych, jakie robotnicy ustawili wczoraj przy wjazdach - na stanowiskach "w skrajnej części parkingu od strony wschodniej", czyli bliżej akademików. - Chodzi nam głównie o dane kierowców. Dzięki nim wiemy, ile osób korzysta z parkingu, i w razie potrzeby kontaktujemy się z nimi. Kilka osób się zgłosiło, ale większość niestety nie. We wrześniu zamierzamy przypomnieć im o nowych zasadach, znów wkładając kartki za wycieraczki - mówi Czyżniewski.

Co jeśli to nie poskutkuje? - Są dwie możliwe opcje: wprowadzenie opłat za parkowanie albo ogrodzenie parkingu i ustawienie budki strażniczej - uważa rzecznik.

Swój pomysł na rozwiązanie problemów z parkowaniem mają cykliści. Niedawno wysłali do rektoratu petycję, w której przekonują, że gdyby uczelnia zorganizowała więcej bezpiecznych miejsc, takich jak duże stojaki i przechowalnie, wiele osób przesiadłoby się na rowery. - W Toruniu od kilku lat przybywa dobrej jakości dróg rowerowych. Błyskawicznie rozrastająca się infrastruktura rowerowa oraz korzystne dla rowerzystów zmiany w prawie o ruchu drogowym powodują, iż coraz liczniejsza rzesza mieszkańców Torunia (w tym - studentów i pracowników UMK) jako formę transportu wybiera rower. Ilość, stan techniczny oraz lokalizacja istniejących parkingów i stojaków rowerowych pozostawia wiele do życzenia i wymaga natychmiastowej interwencji - czytamy w piśmie podpisanym przez 370 osób. Uniwersytet zadeklarował już, że nowe stojaki wyrosną przy wszystkich nowych budynkach, przy starych zaś będą pojawiać się "w miarę możliwości finansowych".


Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
http://torun.gazeta.pl/torun/1,90815,10024352,UMK_robi_porzadki_z_drogami_i_parkingami_na_campusie.html
Dodano: 10-08-2011 17:14
Odsłon: 224

Skomentuj: