Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Wrocław »

Wałbrzych potrzebuje pomocy rządu - uważa Szełemej

Wałbrzych potrzebuje pomocy rządu - uważa Szełemej

- Bez pomocy z zewnątrz Wałbrzych sobie nie poradzi. Nie wyjdziemy z gospodarczej i społecznej zapaści. Dlatego liczę na pomoc rządu - mówi Roman Szełemej, nowy prezydent Wałbrzycha.
Rozmowa z Romanem Szełemejem

Michał Kokot: Jak na tę porę roku mieszkańcy tłumnie poszli do wyborów. Frekwencja wyniosła ponad 40 proc. Według pana to oznacza, że mieszkańcy chcą zmian?

Roman Szełemej: Chcą normalności. Podczas kampanii uwolniła się energia wałbrzyszan. Wzorcowo zachował się Kościół. Księża w bardzo wyważony sposób informowali parafian o wyborach, nie agitując za żadnym z kandydatów. Bardzo wiele osób z rozmaitych środowisk, organizacji pozarządowych i zwykłych mieszkańców namawiało do pójścia na wybory. W Wałbrzychu tkwi ogromny społeczny potencjał, który dotąd nie był widoczny i nie był wykorzystany. Do tej pory mieszkańcom wmawiano, że ich głos nic nie znaczy, bo i tak nic się w mieście nie zmieni. Nieprawda. Teraz okazało się, że ich głos zmienił bardzo wiele.

Poparło pana ponad 60 proc. wyborców. To ogromny kredyt zaufania. Jak zamierza go pan spłacić?

- Zdecydowanymi decyzjami. W pierwszej kolejności Wałbrzych musi odzyskać status miasta powiatowego, bo bez tego nie będzie się rozwijać. Dam taki przykład: jeśli chcę odśnieżyć drogi w Wałbrzychu, to nie wystarczy wydać polecenie służbom w mieście. Trzeba jeszcze zadzwonić do Wrocławia, gdzie jest urząd marszałkowski, i do Warszawy, gdzie mieści się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Drogi mają trzech właścicieli i za każdym razem trzeba z kimś się dogadywać. Podobnie jest w innych obszarach, np. szkolnictwie. Decyzja o rezygnacji ze statusu miasta powiatowego, którą podjęli kilka lat temu działacze SLD, była katastrofalna w swoich skutkach. To sparaliżowało rozwój miasta.

Piotr Kruczkowski, pański poprzednik, zabiegał o przywrócenie statusu grodzkości dla Wałbrzycha przez dziewięć lat. I mu się to nie udało.

- Usłyszałem ostatnio w MSWiA, że to, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, gdy zostałem powołany jako pełniący funkcję prezydenta, to więcej niż to, co zostało zrobione przez ostatnie lata. Sądzę, że przywrócenie miastu statusu powiatu to kwestia tygodni.

A pozostałe decyzje?

- Dokończenie budowy obwodnicy Wałbrzycha, remonty dróg, rewitalizacja miasta. Odnowy wymagają też spółki komunalne. Zleciłem w nich audyty i na ich podstawie będę podejmował decyzje, z personalnymi włącznie. Muszę mieć pewność, że na ich czele stoją ludzie kompetentni, do których mogę mieć zaufanie.

Na czyje poparcie w Wałbrzychu pan liczy?

- Chcę dokonać wielu zmian i liczę na poparcie wszystkich środowisk. Chcę rozmawiać o konkretach, a nie o uprawiania polityki. Niektórzy radni zajmują się tylko nią. Jeden z nich zarzucił mi ostatnio, że zleciłem pomalowanie lamp w mieście, chociaż miasto nie jest właścicielem wszystkich dróg. Z takimi ludźmi nie ma o czym rozmawiać.

Żeby przeforsować swoje decyzje, będzie pan potrzebował sojuszników w radzie miejskiej. Zwykle poparcie radnych kupuje się za stanowiska urzędowe dla ich środowiska politycznego. W Wałbrzychu było to widać bardzo wyraźnie.

- Zdecydowanie się od tego odcinam. Takie sytuacje po prostu się nie zdarzą. Nie wyobrażam sobie, że radni mogą kierować się czymś innym niż interesem miasta. Zresztą przez ostatnie dwa miesiące tych uchwał udało się przegłosować bardzo dużo przy poparciu rozmaitych środowisk. Liczę na to, że tak będzie nadal.

Wstąpi pan teraz do Platformy Obywatelskiej, która poparła pana w wyborach?

- Nie, ale dzięki temu poparciu łatwiej mi będzie doprowadzić do zmian w Wałbrzychu. Miasto nie poradzi sobie bez pieniędzy z zewnątrz, a uzyskanie ich jest możliwe tylko dzięki wsparciu rządowemu. Od wielu lat byliśmy świadkami społecznej i gospodarczej zapaści miasta. Teraz trzeba nadrobić stracony czas.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,88344,10091538,Walbrzych_potrzebuje_pomocy_rzadu___uwaza_Szelemej.html
Dodano: 11-08-2011 12:01
Odsłon: 139

Skomentuj: