Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Katowice »

Znaleźli trop gada, który obgryzł kość zawierciozaura

Znaleźli trop gada, który obgryzł kość zawierciozaura

Dwa dni wystarczyły, by doktoranci z Uniwersytetu Śląskiego znaleźli w Zawierciu tropy dicynodonta i celofyzoida. Pierwszy może należeć do właściciela kości, wykopanej w tym miejscu dwa lata temu. Drugi - do dinozaura, który zostawił na niej odciski zębów
Doktoranci z Wydziału Nauk o Ziemi kopią w Markiszowie, zachodniej dzielnicy Zawiercia, już po raz trzeci. Za pierwszym razem na hałdzie sąsiadującej z wysypiskiem śmieci znaleźli prawdziwy skarb - półmetrową kość dicynodonta, pokaźnego gada ssakokształtnego, którego bracia królowali na Ziemi przed dinozaurami, od późnego permu do późnego triasu, czyli ponad 200 mln lat temu. W zeszłym roku tak spektakularnych znalezisk nie było, bo prace przerwała deszczowa pogoda, jednak trwające od poniedziałku wykopaliska hojnie wynagradzają młodym naukowcom zeszłoroczny nieurodzaj.

Już pierwszego dnia poszukiwań zespół kierowany przez Zuzannę Wawrzyniak i Jacka Szczygła, doktorantów UŚ, oraz Grzegorza Sadloka ze Środowiskowego Studium Doktoranckiego "Geobios" znalazł gadzi trop o wymiarach 40 na 40 cm. Badacze nie mieli wątpliwości, że to ślad dicynodonta.

- Poprzednie wykopaliska bezspornie potwierdziły, że te zwierzęta tutaj żyły. Aktualne znalezisko to kolejna cegiełka do poznania wyglądu i sposobu poruszania się przedstawicieli tego gatunku. Dziś wiemy, że dicynodonty przypominały hipopotamy czy nosorożce, ale miały pyski zakończone dziobami, którymi rwały twarde pędy i ryły w ziemi. W poszukiwaniu żywności wędrowały stadami - wyjaśnia Wawrzyniak.

Jeszcze większą sensację wzbudził znaleziony następnego dnia trop jednego z wczesnych dinozaurów drapieżnych. Na razie nie wiadomo, jakiego gatunku był osobnik, który go zostawił, ale bez wątpienia należał do rodziny celofyzoidów.

- Prestiżowy amerykański magazyn naukowy "Palaios" donosił, że na zawierciańskiej kości dicynodonta znaleziono ślady zębów padlinożercy. Teraz możemy się domyślić, że mógł zostawić je jeden z celofyzoidów, które polowały na małe kręgowce i bezkręgowce, ale prawdopodobnie nie gardziły też padliną, a nawet kanibalizmem - mówi Sadlok.

Oprócz tropów, których odlewy zostaną przebadane w laboratorium, 18-osobowa ekipa, zasilana przez ochotników studiujących geologię i geografię oraz uczniów liceum i gimnazjum, weszła w posiadanie innych ciekawych znalezisk. Są wśród nich drobne skamieniałe kości niezidentyfikowanych jeszcze zwierząt, świetnie zachowany ząb ryby dwudysznej oraz fragmenty roślin korzennych i skrzypowych. Jest szansa, że do końca wykopalisk, które potrwają do soboty, trafią się jeszcze inne ciekawe okazy.

Władze Zawiercia, które od początku kibicują młodym naukowcom i współorganizują coroczne obozy poszukiwawcze, liczą, że prehistoryczne gady pomogą wypromować miasto wśród turystów. - Jesteśmy na Jurze, która kojarzy się ze skamielinami. Poszukiwania na naszym terenie dopiero się rozpoczęły, ale będziemy je wspierać. Kto wie, może doczekamy się znaleziska na miarę Krasiejowa? - marzy Wojciech Dziąbek, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Miasta.

Na razie dicynodonta już ochrzczono w magistracie zawierciozaurem - tak też tytułowany jest w komunikacie o znalezisku opublikowanym na stronie internetowej.


Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10106635,Znalezli_trop_gada__ktory_obgryzl_kosc_zawierciozaura.html
Dodano: 12-08-2011 13:00
Odsłon: 162

Skomentuj: