Wiadomości » Rzeszów »
Teatr Cieni, czyli magia domowej roboty [ZDJĘCIA]
Teatr Cieni, czyli magia domowej roboty [ZDJĘCIA]
W niedzielne przedpołudnie obok namiotu festiwalowego Europejskiego Stadionu Kultury nawet dorośli byli pod wrażeniem tego, co można osiągnąć za pomocą światła, ekranu cieniowego i kolorowych bibułek.Teatr cieni jest fascynujący dla małych i dla dużych: - Dla mnie interesujące jest to, że takie płaskie cieniowe lalki z otworami na kolorowe bibułki w spotkaniu ze światłem i tym ekranem cieniowym potrafią dawać bardzo zadziwiające efekty, o czym dzieci się dzisiaj przekonają - zapowiada Kamil Dobrowolski, aktor Teatru Maska i jeden z prowadzących warsztaty.
Jak powstają te lalki o "świetlanej mocy"? - Będziemy dzisiaj tworzyć takie proste lalki cieniowe. Najpierw na kartce narysujemy kontur lalki, potem go wytniemy, nakleimy na tekturkę i podkleimy kolorową bibułką np. dziurki na oczy - zapowiada Ewa Mrówczyńska, która również prowadzi warsztaty.
I zagaduje dzieci: - A wiecie czemu lalka ma mieć te "dziurki" podklejone kolorowymi bibułkami?
- Bo wtedy światło przez nie przechodzi i lalka na ekranie jest kolorowa! - bez wahania odpowiada jeden z małych uczestników warsztatów.
Prowadzący zachęcają dzieci do uruchomienia swojej wyobraźni przy projektowaniu lalek cieniowych i stworzenia wszystkiego, co tylko im przyjdzie do głowy. Stwory, zwierzątka, kolorowe domki, księżniczki, syrenki Żadnych ograniczeń.
Do warsztatowej grupy dołączają również przypadkowe osoby, których zainteresował widok zgromadzonych przy stolikach dzieci i rodziców, oraz tego, co rysują i wycinają. - Przechodziliśmy obok i zauważyliśmy, że coś tu się dzieje. Dosiedliśmy się "na zajączka", czyli na doczepkę - mówi tata dwóch dziewczynek, który w Rzeszowie przebywa z rodziną na wakacjach.
W między czasie projekty dzieci nabierają kształtów i kolorów. - Co malujesz? - pyta wolontariuszka. - Księżniczkę! Z piękną, długą sukienką - odpowiada mała dziewczynka, bardzo podobna do swojej królewny.
Gdy lalki są już gotowe, wszyscy uczestnicy idą na pierwsze piętro BWA, gdzie z boku został zaaranżowany mały ekran cieniowy i teatralna widownia. To tu odbędą się improwizowane etiudy - miniscenki dramatyczne z udziałem kolorowych lalek przygotowanych przez dzieci.
Czego można się spodziewać? - Tego nie wie nikt. Ludzie są przypadkowi, nie znają się nawzajem. Lalki teatru cieni, które skonfrontują się nawzajem na scenie cieniowej to będzie dla nas wszystkich myślę dużym zaskoczeniem - stwierdza Dobrowolski.
Jeszcze tylko parę instrukcji i można zaczynać:- Pamiętajcie, by wasza głowa nie wystawała ponad parawan nad ekranem. On jest po to, by się schylić i tam ukryć. Lalki trzymajcie, jak najbliżej ekranu, by były widoczne ich kolory - wyjaśnia Mrówczyńska.
Elementem uatrakcyjniającym odgrywane scenki jest oprawa muzyczna: gitara i grzechotka, którymi może posługiwać się traper. Nie, to nie turysta chodzący po górach. Mrówczyńska szybko wyjaśnia: - To taka osoba, która na podstawie tego, co widzi na ekranie cieniowym, tworzy muzykę, np. wystukuje rytm grzechotką. Tak się składa, że mam tu taką.
I dodaje: - Kto chciałby być dziś naszym traperem? Może ty, Filip? - zagaduje jednego z uczestników.
Zostaje wybrany też narrator wprowadzający w fabułę mini-bajki, która za chwilę ma być zaprezentowana na ekranie cieniowym. Oczywiście improwizowana przez dzieci. - Dawno, dawno temu był sobie motylek i kotek. Razu pewnego kotek wyszedł na pole i zobaczył fruwającego motylka. I się razem zaprzyjaźnili - snuje opowieść Zuzia w różowej sukience.
Pojawiają się też przypadkowi widzowie, którzy przyszli na wystawę w sali obok. Zainteresowani tym, co dzieje się na scenie - cieniowym ekranie zasiadają na widowni. A dzieje się dużo: jest i ptak chcący zjeść na obiad motyla i kotka, ale udaje im się uciec i ostatecznie to wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
I aż dziw bierze, że ten bajkowy teatrzyk cieni powstał przy małym nakładzie środków i pracy. Oto, co zdziałać potrafi ludzka wyobraźnia, zwłaszcza ta w dziecięcym wymiarze.
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10114253,Teatr_Cieni__czyli_magia_domowej_roboty__ZDJECIA_.htmlDodano: 15-08-2011 12:00Odsłon: 326
Dodano: 15-08-2011 12:00
Odsłon: 326