Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Radom »

Letnia szkoła archeologii. Pogrzebowy egalitaryzm

Letnia szkoła archeologii. Pogrzebowy egalitaryzm

Czy brak wyposażenia grobowego oznacza, że zmarły był biedny? Gdzie budowano kurhany? I czy szczątki zmarłych zawsze składano głęboko w ziemi? Dr Urszula Bugaj i dr Maciej Trzeciecki opowiadają o wczesnośredniowiecznych cmentarzyskach
W te wakacje zaprosiliśmy czytelników do Letniej Szkoły Archeologii. Lekcje przygotowują dr Urszula Bugaj i dr Maciej Trzeciecki z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN prowadzący badania na Piotrówce. W poprzednich lekcjach opowiadali m.in. o grodach i archeoparkach, dziś lekcja o cmentarzyskach.

Lekcja 5.: cmentarzyska - cz. 1

Obrządek pogrzebowy to w rozumieniu archeologów zespół czynności towarzyszących składaniu zmarłego do grobu odtwarzany na podstawie materialnych śladów tych czynności zachowanych w ziemi. Badania dawnych cmentarzysk dostarczają nam wiedzy nie tylko o samym obrządku, ale pozwalają też wniknąć w sfery nam już niedostępne, takie jak religia czy reguły rządzące dawnymi społecznościami. Poprzez badania szczątków ludzkich możemy wreszcie dowiedzieć się wiele o samych ludziach - określić długość ich życia, stan zdrowia, status społeczny, a niekiedy i pochodzenie.

U progu wczesnego średniowiecza rozpowszechniony był obrządek ciałopalny. Zmarłego palono na stosie, a przepalone kości zbierano do glinianego naczynia zwanego popielnicą, którą następnie umieszczano w płytkiej jamie wykopanej w ziemi. Na najstarszych słowiańskich cmentarzyskach znajduje się także groby, w których spalone kości wsypywano bezpośrednio do jamy. Groby takie nie były najprawdopodobniej zaznaczane w terenie, poza szczątkami zmarłego nie znajdujemy w nich z reguły innych przedmiotów, takich jak części ozdoby czy broń, określanych przez archeologów jako tzw. wyposażenie. Nie oznacza to, że wczesnośredniowieczni mieszkańcy naszych ziem byli ubodzy - naukowcy sądzą, że proste formy grobów i brak wyposażenia świadczą raczej o dążeniu do podkreślania równości wszystkich członków społeczności i braku potrzeby manifestowania swojego statusu. Mogło się to także wiązać z trudnymi dla nas do zrozumienia nakazami wynikającymi z systemu wierzeń.

W IX-X wieku obrządek pogrzebowy mieszkańców naszych ziem zaczyna się zmieniać. Zmarli nadal paleni są na stosach, groby są nadal ubogie, natomiast zmieniają się ich formy. Przede wszystkim pojawiają się ziemne kopce - kurhany, usypywane ponad jamą grobową, niekiedy wzmacniane brukami z kamieni. Z czasem pojawił się osobliwy dla nas zwyczaj umieszczania naczynia ze szczątkami zmarłego nie pod, ale na szczycie kurhanu. Tego typu groby typowe są dla ziem dzisiejszej Małopolski. Na północy kurhanów nie sypano - tu nadal składano szczątki zmarłych w ziemi, natomiast nad jamami grobowymi wznoszono niewielkie konstrukcje drewniane przypominające nieco domy mieszkalne. Z kolei z wielu regionów dzisiejszej Polski nie znamy w ogóle grobów z tego czasu. Nie oznacza to, że były one wyludnione - odkrywamy osady i grody - ale że sposób pochowania zmarłego nie pozostawiał śladów w ziemi możliwych dla nas do uchwycenia.

Ogromna zmiana w obrządku pogrzebowym mieszkańców naszych ziem dokonała się po połowie X wieku. Związane to było oczywiście z chrztem Polski, ale też z powstaniem stabilnego państwa. O tym jednak szerzej w kolejnej lekcji.

radom.gazeta.pl


Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35219,10108838,Letnia_szkola_archeologii__Pogrzebowy_egalitaryzm.html
Dodano: 16-08-2011 14:00
Odsłon: 369

Skomentuj: