Wiadomości » Radom »
Letnia Szkoła Archeologii. Rekonstrukcje, skanseny
Letnia Szkoła Archeologii. Rekonstrukcje, skanseny
Prawie tysiąc lat temu budowano na Piotrówce gród. Była to bardzo poważna inwestycja. Gdyby udało się ją powtórzyć, to mielibyśmy wydarzenie na skalę europejską, a skansen stałby się jedną z największych atrakcji turystyczno-archeologicznych w PolsceTego lata zaprosiliśmy czytelników do Letniej Szkoły Archeologii. Lekcji udzielają naukowcy z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN prowadzący obecnie wykopaliska na terenie Piotrówki: dr Urszula Bugaj i dr Maciej Trzeciecki. Dzisiaj temat bardzo ważny dla Radomia: rekonstrukcje, skanseny, archeoparki... Czemu ważny? Bo - jak już pisaliśmy - miasto ma w planach utworzenie na Piotrówce archeoparku, m.in. po to prowadzone są już trzeci rok z rzędu badania nad Mleczną. Jak takie obiekty wyglądają, gdzie zostały utworzone, na co trzeba zwrócić uwagę przy ich budowie i najważniejsze: jaki mógłby być ten radomski? Wszystko w dzisiejszej lekcji.
Lekcja 4: Rekonstrukcje, skanseny, archeoparki
W ostatnich latach coraz częściej powstają różnego rodzaju skanseny czy parki archeologiczne. Odbywające się w nich festyny licznie przyciągają miłośników przeszłości i turystów, dając możliwość połączenia wypoczynku z edukacją.
Najbardziej znanym skansenem jest oczywiście słynna osada obronna w Biskupinie, od ponad 70 lat będąca wizytówką polskiej archeologii. Warto też wspomnieć o budowanym właśnie z dużym rozmachem parku archeologicznym Karpacka Troja w Trzcinicy pod Krosnem. Od kilku lat miłośników przeszłości z całej Europy przyciąga Centrum Słowian i Wikingów w Wolinie.
Budowa rekonstrukcji czy skansenów archeologicznych stała się jedną z najważniejszych form nie tylko przybliżania wiedzy o przeszłości, lecz także promowania miejscowości, w których się one znajdują. Należy jednak pamiętać, że nie jest tym samym skansen czy park co rezerwat archeologiczny z prawdziwego zdarzenia. Ten ostatni winien oczywiście być atrakcją dla turystów, ale jego najważniejszym zadaniem jest ochrona samego stanowiska archeologicznego, zapewniająca mu najlepsze warunki przetrwania. Z punktu widzenia ochrony dziedzictwa archeologicznego rekonstrukcje są wysoce wskazane, wręcz niezbędne. Priorytetem jest jednak zawsze konserwacja zapobiegawcza, bowiem stanowisko archeologiczne, choć często niepozorne z wyglądu, jest i winno pozostać świadectwem przeszłości i częścią wspólnego dziedzictwa historycznego. Stąd na takich miejscach nawet badania archeologiczne należy ograniczać do niezbędnego minimum - trzeba bowiem pamiętać, że wykopaliska, nawet prowadzone z największą starannością, bezpowrotnie niszczą badany teren. Rekonstrukcja nie może więc nazbyt ingerować w dzisiejszy kształt stanowiska. Oryginalne zabytki powinny być ponadto odtwarzane zgodnie z zasadą zachowania autentyczności, czyli przy użyciu tradycyjnych materiałów i technik budowlanych. Odtwarzanie minionych struktur powinno być poprzedzone wnikliwymi studiami, których celem jest ustalenie najbardziej prawdopodobnej rekonstrukcji. Jak trudne i odpowiedzialne jest zadanie zrekonstruowania fragmentu grodu, i to już na etapie naukowej koncepcji, pokazuje choćby przykład osady obronnej w Biskupinie.
Wśród powstających w Polsce rekonstrukcji czy skansenów widoczne są dwie tendencje. Najczęściej elementy rekonstrukcji wznosi się bezpośrednio na stanowisku. W przypadku grodziska najczęściej rekonstruuje się bramę z częścią wału oraz kilka domów pośrodku. Na ogół przestrzega się zachowania autentyczności materiałów i technik, choć zdarzają się realizacje budowane pośpiesznie z materiałów współczesnych, jedynie dla zachowania pozorów autentyczności maskowanych drewnem. Powstają także skanseny świadomie lokowane z dala od stanowisk archeologicznych, aby nie narażać ich na nieuniknione przy tego typu inwestycjach zniszczenia. Najlepszym przykładem jest wspomniany Wolin. Takie rozwiązanie pozbawia jednak zwiedzających bezpośredniego kontaktu z miejscem zabytkowym.
Rozwiązaniem idealnym wydaje się budowanie rekonstrukcji w sąsiedztwie stanowiska, tak aby jego substancję zachować nienaruszoną, a jednocześnie dać zwiedzającym możliwość porównania obecnego wyglądu np. grodziska z tym, jak mogło ono wyglądać tysiąc lat temu. Można sobie wyobrazić taki właśnie skansen w Radomiu. Składać by się nań mógł gród odtworzony w całości w skali 1:1 wraz z częścią osady podgrodowej - wybudowane na nowym miejscu, ale ściśle wedle planów uzyskanych dzięki wykopaliskom i oczywiście przy użyciu wyłącznie tradycyjnych materiałów i technik. Samo grodzisko na Piotrówce pozostałoby w stanie nienaruszonym jako miejsce, w którym od tysiąca lat zapisywała się historia miasta. Już budowa takiego skansenu byłaby wydarzeniem na skalę europejską - przede wszystkim z punktu widzenia naukowego, konserwatorskiego i edukacyjnego. A sam obiekt mógłby stać się jedną z największych atrakcji turystyczno-archeologicznych w Polsce.
dr Urszula Bugaj, dr Maciej Trzeciecki
Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,10070538,Letnia_Szkola_Archeologii__Rekonstrukcje__skanseny.htmlDodano: 16-08-2011 14:00Odsłon: 525
Dodano: 16-08-2011 14:00
Odsłon: 525