Wiadomości » Białystok »
W Podlaskiem wystartuje Jarosław Kaczyński
W Podlaskiem wystartuje Jarosław Kaczyński
Nie, nie chodzi o byłego premiera. Identyczne imię i nazwisko nosi doradca rolniczy z okolic Czyżewa, numer pięć na liście ugrupowania Polska Jest Najważniejsza.
- Cóż, w moich okolicach to popularne nazwisko. Nosi je co trzecia rodzina. Przodkowie bliźniaków też stąd pochodzą, więc może jakieś pokrewieństwo między nami jest - śmiał się podczas zorganizowanej w środę konferencji ugrupowania kandydat o słynnym imieniu i nazwisku. Zapewnił, że premierem zostać nie zamierza.
- Nie mierzę wysoko, chcę małymi kroczkami, do przodu, zrobić coś dla Polski. Bo Polska jest najważniejsza - podsumował swoją prezentację.
Regionalnym liderem listy ugrupowania utworzonego kilka miesięcy temu przez byłych działaczy PiS zostanie Karol Tylenda, przez kilka kadencji członek zarządu województwa, wpierw w ramach koalicji SLD i PSL, później PSL i PiS.
- Przez ostatnich pięć lat byłem członkiem PiS. Nie chcę o tej partii mówić dobrze, ani źle, ale po śmierci marszałka Krzysztofa Putry wiele się tam zmieniło. PJN daje możliwość rozwoju młodym ludziom, poza skostniałymi strukturami partii dominujących od lat na naszej scenie politycznej - mówił Tylenda, który o mandat zamierza walczyć hasłem "Konserwatyzm w poglądach, liberalizm w gospodarce". Poza dwoma wymienionymi już nazwiskami o mandat w barwach ugrupowania będą się ubiegać osoby młode, dotychczas szerzej nieznane, w tym co najmniej dziewięć kobiet. Pełna, zamknięta lista kandydatów ma zostać ogłoszona w przyszłym tygodniu.
Podlaskie struktury młodej partii podczas zorganizowanej w białostockim hotelu Cristal prezentacji przyjechał wspierać osobiście szef PJN, poseł Paweł Kowal. Spóźnił się piętnaście minut.
- Wiecie państwo, Polska jest w budowie, stąd korki na trasie z Warszawy - kpił z wyborczego hasła Platformy Obywatelskiej. Z lekceważeniem odniósł się do faktu rozwiązania w środę parlamentarnego klubu PJN - kolejny z działających w nim parlamentarzystów zdecydował się startować z list PO. W związku z tym ilość członków klubu spadła poniżej wymaganej liczby piętnastu.
- Wszyscy wiedzieli o tym od miesiąca, zdziwienie więc byłoby teatralne. Teraz najważniejsze są wybory. W Podlaskiem liczę na dobry wynik, tu wielu ludzi szuka tego co dobre, nie partyjne a państwowe, bez konfliktów - przekonywał szef ugrupowania, według którego każdy głos oddany na PiS czy PO to głos zmarnowany.
- Polaków, za ich własne pieniądze, namawia się do marnowania głosów. Będę trzymał kciuki za każdą inicjatywę polityczną, która będzie służyć przełamaniu monopolu czterech partii otrzymujących dofinansowanie z budżetu. Jest ciężko, przyznaję, ale dajemy nadzieję - podsumował Paweł Kowal.
W chwili obecnej sondaże dają PJN dwa do czterech procent poparcia, a wielu twórców ugrupowania przechodzi do politycznej konkurencji. Listy Platformy Obywatelskiej wybrała m.in. Joanna Kluzik Rostkowska, której wyrzucenie z PiS przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego stało się bezpośrednim impulsem do powstania PJN.
Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,10128855,W_Podlaskiem_wystartuje_Jaroslaw_Kaczynski.htmlDodano: 18-08-2011 13:00Odsłon: 237
Dodano: 18-08-2011 13:00
Odsłon: 237