Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Gospodarka »

Ograniczone zaufanie, czyli umowa o zachowaniu poufności

Ograniczone zaufanie, czyli umowa o zachowaniu poufności

Współpraca biznesowa powinna opierać się na zaufaniu, jednak warto dmuchać na zimne i zabezpieczyć się umową o zachowaniu poufności. Specjaliści radzą jak stworzyć dobrą umowę i jak nie popełnić błędu podpisania niekorzystnej umowy NDA (Non- Disclosure Agreement)
Rozmowa z Pawłem Olejarzem, ekspertem portalu SerwisPrawa.pl i mecenasem Tomaszem Szczurowskim z Grupy Trinity.

W jakich sytuacjach możemy podpisać umowę o zachowaniu poufności?

Jarosław Olejarz: Umowa o zachowaniu poufności powinna być zawierana w tych wszystkich przypadkach, kiedy dochodzi do przekazywania informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa. Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji określa, że poprzez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.

Tomasz Szczurowski: NDA może mieć postać samodzielnego kontraktu lub osobnego paragrafu innej umowy. W drugim wypadku nie ma znaczenia rodzaj umowy. Klauzule takie stosowane są powszechnie, bez względu na przedmiot umowy. Można je znaleźć równie dobrze w umowach franchisingu, jak i w umowach o dostawę kruszywa do budowy autostrad, czy w umowach inwestycyjnych służących pozyskaniu przez spółkę finansowania od inwestora.

Co może nam zapewnić taka umowa?

T.Sz.: Za pomocą NDA sprecyzujemy jakie informacje podlegają w naszym wypadku ochronie. Dzięki temu nie będziemy się w przyszłości spierać o to, czy jakaś informacja jest „informacją techniczną posiadającą wartość gospodarczą” dla przykładu. Określimy także dokładnie procedurę zwolnienia od obowiązku zachowania poufności, aby wyeliminować ryzyko sporu.

J.O.: Umowa może precyzyjnie określać jakie konsekwencje spotkają stronę, która naruszy obowiązek zachowania poufności, a także jakie są szczegółowe obowiązki przy przekazywaniu informacji, aby nie doszło do ich ujawnienia osobom trzecim. Dobrze sporządzona umowa daje także możliwość lepszej obrony w razie bezzasadnych zarzutów.

Na co uważać przy podpisywaniu umowy o zachowaniu poufności?

J.O.: W większości przypadków umowy o zachowaniu poufności zawierają sankcję za jej naruszenie w postaci kar umownych. Zawierając taką umowę należy zatem zwrócić szczególną uwagę na sytuacje, których wystąpienie może spowodować żądanie zapłaty zastrzeżonych na tą sytuację kar. Kary umowne mają to do siebie, że strona na rzecz której są one zastrzeżone, może żądać ich zapłaty bez względu na to czy poniosła jakąkolwiek szkodę. Zastrzeżona w umowie wysokość kary umownej sięga najczęściej kilku lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a zastrzeżona jest za każde naruszenie umowy. Suma kar umownych może zatem sięgać astronomicznych kwot, a co gorsze zawierając tak niekorzystną umowę trudno się bronić w przypadku gdy kontrahent będzie żądał ich zapłaty.

T.Sz.: Żeby NDA skutecznie realizowała swoje celu, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: co i w jakim celu chcemy chronić? To pozwoli na prawidłowe określenie jakie informacje dotyczące naszego przedsiębiorstwa chcemy ujawnić oraz jakie informacje, spośród tych do których kontrahent będzie miał dostęp, chcemy chronić. Umowa powinna także określać w jaki sposób następować będzie ujawnianie informacji. W jakich okolicznościach i do jakich celów godzimy się na ich ujawnienie oraz wykorzystanie.

Jakie najczęściej pojawiają się błędy w tego typu dokumentach?

J.O.: Przede wszystkim złe oznaczenie stron umowy. Zdarza się, że strony wpisują: ''umowa zawarta jest pomiędzy firmą X z siedzibą w Y”, nie wpisując nic więcej. Strony każdej umowy powinny być precyzyjnie określone, dotyczy to zwłaszcza osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Umowa w takim przypadku zawierana jest np. z „Janem Kowalskim prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą ”, a nie tylko z firmą.

T.Sz.: Zdarza się, że w umowie źle zostanie określony zakresu informacji poufnych, np. brak precyzyjnego określenia, kiedy dana informacja przestaje być poufna i może zostać ujawniona lub brak określenia, że informacje poufne nie tylko nie mogą być ujawniane, ale także mogą być wykorzystywane wyłącznie do określonych celów.

Ile czasu może funkcjonować NDA?

J.O.: Nie ma bliżej określonych ram czasowych związanych z okresem obowiązywania takiej umowy. Strony winny określić czas jej obowiązywania tak aby zapewnić wykonanie celu umowy, jakim jest zachowanie w poufności określonych informacji uzyskanych od drugiej strony. Czasem zdarza się, że umowa taka jest nieograniczona w czasie, co podyktowane jest przekazaniem informacji, których ujawnienie w każdym czasie może powodować szkodę dla drugiej strony umowy. Taki okres obowiązywania może nie być dobrym rozwiązaniem. Nawet umowa zawarta na czas nieokreślony winna przewidywać możliwość jej rozwiązania. Najczęściej okres obowiązywania takich umów to kilka lat, gdyż po tym czasie uzyskane informacje tracą swoją przydatność.

Jakie najbardziej restrykcyjne zapisy mogą się znaleźć w takiej umowie?

T.Sz.: Prawo polskie zasadniczo nie przewiduje ograniczeń w tej kwestii. Można zawrzeć umowy, której treść lub cel nie są sprzeczne z prawem, z naturą stosunku prawnego lub z zasadami współżycia społecznego. Oznacza to, że teoretycznie możemy na kontrahenta nałożyć dowolne ograniczenia w przypadku ujawniania lub wykorzystania naszej informacji dopóki jest ona poufna. Przy czym informacja należy do sfery publicznej nie tylko wówczas, gdy każdy ma do niej swobodny dostęp, ale także wtedy gdy np. w wypadku informacji specjalistycznej, swobodny dostęp mają do niej specjaliści z danej dziedziny.


Źródło:
http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,31560,10132714,Ograniczone_zaufanie__czyli_umowa_o_zachowaniu_poufnosci.html
Dodano: 19-08-2011 12:00
Odsłon: 161

Skomentuj: