Gorzowscy kajakarze walczą w Szeged o swoje olimpijskie szanse

Na Węgrzech kochają kajaki. Zmagania najlepszych osad na świecie codziennie ma oglądać nawet 20 tys. kibiców. Dla nas to też są regaty szczególne. Gorzowianie walczą w nich o przepustki olimpijskie do Londynu.

Przedstawiciele AZS AWF i MKKS Gorzów zyskali przychylność trenerów kadry w aż trzech konkurencjach. To świetny prognostyk na przyszły rok. Miejsce w składzie na dystansie olimpijskim i nawet wywalczenie przepustki na igrzyska nie oznacza jeszcze pewnego występu w Londynie, ale - Na pewno udany występ na najważniejszej imprezie w sezonie będzie mocną kartą przetargową przy ustalaniu ostatecznego, olimpijskiego składu - przewiduje gorzowski szkoleniowiec Marek Zachara, który jest na Węgrzech. - Potem tylko trzeba mocno pracować i niczego, nawet najdrobniejszego szczegółu w przygotowaniach, nie wolno przegapić.

W Szeged jest do wywalczenia 91 kwalifikacji w 12 konkurencjach. Ci, którzy tym razem nie dadzą rady (oprócz kajakowych czwórek), pozostanie impreza ostatniej szansy - europejskie kwalifikacje w maju 2012 r., prawdopodobnie w Poznaniu.

Postawą w całym sezonie miejsce w olimpijskiej konkurencji C-2 na 1 km wywalczyli sobie 30-letni gorzowianin Roman Rynkiewicz i o sześć lat młodszy poznaniak Mariusz Kruk. Aby zdobyć przepustkę do Londynu muszą w finale zająć minimum siódme miejsce. - Para Skowroński z Grzybowskim wypadała słabo i dlatego ustąpiła miejsca innemu duetowi. Reguły wyborów były jasne, na Węgry jadą aktualnie najmocniejsi - opowiadał trener kadry kanadyjkarzy Stanisław Rybakowski. - Uważam, że Rynkiewicza z Krukiem stać na bardzo dobry wynik.

Przetarciem dla naszej dwójki był czwartkowy występ na 500 m, gdzie spokojnie, z drugiej pozycji, Polacy zakwalifikowali się prosto do finału. Ostatecznie do kadry na Szeged nie przebił się inny reprezentant naszego akademickiego klubu - Łukasz Woszczyński.

Pięknie ogląda się skład polskiej kadry kajakarzy. W dwójce na 1 km pływają nasz utalentowany 20-latek z MKKS Rafał Rosolski i Mariusz Kujawski z Zawiszy Bydgoszcz. Czeka ich w Szeged piekielnie trudne zadanie, bo konkurencja jest ogromna, a przepustek do Londynu tylko sześć. Losy Polaków ważyły się już w pierwszym dniu - w czwartkowej, popołudniowej sesji walczyli w jednym z czterech półfinałów i niestety nie przebili się do decydującego rozgrywki. Rosolski w MŚ popłynie jeszcze w konkurencji nieolimpijskiej, w jedynkach na 5 km.

Tylko na Węgrzech kwalifikację olimpijską może wywalczyć męska kajakowa czwórka na 1 km, gdzie mamy aż dwóch zawodników AZS AWF - Jakuba Cebulę i Marcina Nickowskiego. Taki skład przewidział trener Zachara. - I bardzo się z tego cieszę - przyznał szkoleniowiec. - Znałem jednak moc Kuby i wiedziałem, że tej osadzie jako szlakowy na pewno się przyda. Niech Polacy pływają teraz jak najlepiej i znajdą się w wymarzonej dziesiątce, a więc w gronie ekip premiowanych londyńską przepustką.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawał o się, że z gorzowskich zawodników najbliżej Londynu jest 21-letnia kajakarka Karolina Naja. Zawodniczka AZS AWF, wyborem trenera kadry, straciła jednak na razie miejsce w walczącej o kwalifikację olimpijską czwórce na 500 m. I Polki, bez naszej akademiczki, popłynęły wczoraj na Węgrzech źle. Nie zakwalifikowały się do finału. Teraz, aby w ogóle myśleć o igrzyskach, muszą wygrać finał B. Inaczej będzie naprawdę duża, niespodziewana plama.

W Szeged Naję zobaczymy w K-2 na 200 m i w sztafecie 4x200 m. - Karolina nie powinna się załamywać, tylko cały czas szukać swojej szansy - stwierdził Zachara. - Jej postępy były widoczne z miesiąca na miesiąc. W tak młodym wieku nie ma dla niej granic. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby w te kilka miesięcy do igrzysk swoimi wynikami wywalczyła sobie miejsce w olimpijskiej osadzie. Jeśli nie w czwórce to choćby w jedynce.

Codziennie transmisje z półfinałów i finałów możemy oglądać w Eurosporcie i TVP Sport.


Źródło:
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10138367,Gorzowscy_kajakarze_walcza_w_Szeged_o_swoje_olimpijskie.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 19-08-2011 13:00

Odsłon: 229