Wiadomości » Katowice »
Dobre wieści dla rowerzystów z Bielska-Białej i okolicy
Dobre wieści dla rowerzystów z Bielska-Białej i okolicy
W najbliższych miesiącach w Bielsku-Białej i okolicach zostanie oznakowanych 80 km tras rowerowych. Niewykluczone, że cykliści będą mogli jeździć także po głównym bielskim deptakuKażdego roku miasto buduje fragment jakiejś niezależnej ścieżki rowerowej, ale ich sieć wciąż jest skąpa. Nie ma też zbyt wielu tras rowerowych wytyczanych po istniejących już drogach. Na szczęście wkrótce się to zmieni.
Za oznakowanie nowych tras rowerowych postanowiło się zabrać Beskidzkie Towarzystwo Cyklistów. To grupa pasjonatów, która w zeszłym roku zdobyła unijną dotację i wytyczyła trasę z Bielska-Białej aż do słowackiego Martina. Ma ona 160 km i jest bardzo atrakcyjna turystycznie, korzysta z niej też coraz więcej osób.
Teraz cykliści postanowili pójść za ciosem i wytyczyć kolejne trasy, tym razem w Bielsku-Białej i okolicach. - Jest tu wiele pięknych, nieznanych dróg, które nadają się do jazdy na rowerze. Chcemy zaprosić na nie ludzi, wykorzystując nasze doświadczenie z poprzedniego projektu - wyjaśnia Jolanta Koźmin, szefowa BTC, od lat przygotowująca trasy Rodzinnych Rajdów Rowerowych, w których biorą udział tysiące uczestników.
Tym razem towarzystwo zdobyło unijną dotację w wysokości 43 tys. euro, co pozwoli na wytyczenie trzech nowych tras o łącznej długości 80 km. Pierwsza, niebieska, o długości 53 km, będzie swoistą rowerową obwodnicą, która pozwoli objechać Bielsko-Białą. Prowadzi przez Straconkę, Lipnik, Kozy, Komorowice, Stare Bielsko, Jaworze i Wapienicę do Cygańskiego Lasu.
Druga trasa, zielona, o długości 18 km, rozpoczyna się w centrum miasta. Przez Kamienicę i Wapienicę dojedziemy nią do Starego Bielska. Trzecia, o długości 12 km, oznakowana na czerwono, będzie przedłużeniem wytyczonej przed rokiem trasy na Słowację. Zacznie się na placu Ratuszowym i pobiegnie do terenów rekreacyjnych w Czechowicach-Dziedzicach. Jej zadaniem będzie m.in. bezpieczne przeprowadzenie rowerzystów przez centrum miasta, bo o ile od strony Wilkowic do placu Ratuszowego da się dojechać wygodnie, o tyle dalej, w kierunku Czechowic, jest już o wiele gorzej.
Dlatego BTC ma pomysł, aby szlak przebiegał m.in. przez ul. 11 Listopada, czyli główny bielski deptak, gdzie teraz ani samochody, ani rowerzyści nie mogą wjeżdżać. Koźmin podkreśla jednak, że wymaga to uzyskania przeróżnych zgód i opracowania nowej organizacji ruchu. - Pod znakami zakazu wjazdu na tę ulicę musiałyby się pojawić tabliczki, że nie dotyczy to rowerów - mówi szefowa towarzystwa.
O sprawie wiedzą już w bielskim ratuszu. - To ciekawy pomysł. Być może oprócz pieszych udałoby się zmieścić na ul. 11 Listopada także rowerzystów. Najpierw jednak muszą się wypowiedzieć specjaliści zajmujący się bezpieczeństwem ruchu - mówi Henryk Juszczyk, pełnomocnik bielskiego prezydenta, zapalony rowerzysta.
Nowe trasy zostaną otwarte do końca maja przyszłego roku. Oprócz nich pojawią się też tablice ze schematem tras, zostaną wydrukowane darmowe mapki, a towarzystwo cyklistów zorganizuje kursy pierwszej pomocy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bielsko-Biała
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10136673,Dobre_wiesci_dla_rowerzystow_z_Bielska_Bialej_i_okolicy.htmlDodano: 19-08-2011 13:00Odsłon: 186
Dodano: 19-08-2011 13:00
Odsłon: 186