Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Białoruski opozycjonista zatrzymany w Korczowej

Białoruski opozycjonista zatrzymany w Korczowej

Polscy pogranicznicy zatrzymali na przejściu granicznym w Korczowej Źmiciera Pimienau, członka białoruskiej opozycyjnej Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii, który jechał na Ukrainę. Szykuje się kolejny międzynarodowy skandal.
- Trwają czynności procesowe z udziałem Białorusina związane z wystawionym za nim międzynarodowym listem gończym - mówił "Gazecie" w piątek po godz. 19 Marian Haśko, wiceszef Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Szczegółów nie chciał zdradzić, zasłaniając się dobrem śledztwa.

Według rozgłośni Euroradio, na którą powołała się Informacyjna Agencja Radiowa, Pimienaua zatrzymały polskie służby graniczne. Z kolei rozgłośnia Radio Swaboda informuje, że Pimienau jechał na podstawie tak zwanego genewskiego paszportu uchodźcy. Na Ukrainę jechał w sprawach osobistych. Pimienau po otrzymaniu ukraińskiej wizy miał radzić się belgijskich służb specjalnych, czy wszystkie dokumenty ma w porządku. Tam miał usłyszeć zapewnienie, że na granicy Unii Europejskiej nie zostanie zatrzymany.

Według informacji "Gazety" Źmicier Pimienau został zatrzymany z czwartku na w piątek, kilka minut po północy, przez polskich pograniczników, na przejściu granicznym w Korczowej. - Musieliśmy go zatrzymać, dlatego że w naszej bazie Białorusin figurował jako poszukiwany przez policję. Od razu poinformowaliśmy o tym najbliższy komisariat - mówi nam Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału straży Granicznej.

W piątek po południu doprowadzono zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, gdzie jest przez cały czas (23.00) przesłuchiwany przez prokurator Alinę Pich. - Pan Pimienau jest podejrzewany przez białoruskie służby specjalne o pobicie - powiedziała nam prokurator Pich. - Jeszcze nie wiem, czy będę kierowała wniosek do sądu o aresztowanie Białorusina, bo czynności z jego udziałem jeszcze nie zakończyłam - dodała.

Ze źródeł "Gazety" wynika, że do pobicia miało dojść w 2000 r. Jak ustaliliśmy, Białorusin jest podejrzewany o napad na dwóch mężczyzn. Miał ich po pijanemu zaatakować nożem.

Pimienau jest członkiem opozycyjnej Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii. IAR podała, że w 2009 roku białoruskie służby zwróciły się do Interpolu o pomoc w jego odnalezieniu. Białoruskie służby podejrzewają, że to Pimienau ukradł także w Witebsku popiersie carskiego dowódcy wojskowego Aleksandra Suworowa.

Pimienau mówił w wywiadach, że o piśmie do Interpolu poinformowali go francuscy policjanci, którzy rozumieli, że ma ono polityczny charakter. Z kolei portal Karta 97 podał, że działaczowi nie groził areszt, dopóki znajdował się na belgijskim terytorium. Pimienau na emigracji wycofał się z opozycyjnej działalności. Organizował akcje protestacyjne przed Parlamentem Europejskim, zwracając uwagę na sytuację na Białorusi.

Tydzień temu wybuchł skandal, gdy okazało się, że dzięki informacjom z polskiej prokuratury do więzienia trafił znany białoruski działacz praw człowieka Aleś Bialacki, szef Centrum Praw Człowiek "Wiasna". Służby białoruskie zarzucają mu przestępstwa podatkowe. Według "Wiasny" chodzi o sumy, które Bialacki miał na koncie bankowym na Litwie, a które przeznaczone były na działalność organizacji. Aresztowanie Bialackiego było możliwe dzięki pomocy prawnej polskiej prokuratury. Przekazała ona dane dotyczące kont bankowych opozycjonisty białoruskim śledczym. Było to niezgodne z zaleceniem Ministerstwa Sprawiedliwości, które już w 2010 roku wysłało do prokuratury pismo, w którym zaznaczono, że "materiały uzyskane w ramach pomocy prawnej mogą zostać wykorzystane w innym celu, niż dla postępowania karnego".

Według białoruskich służb Bialacki zataił ponad 1 mld rubli (ponad 550 tys. złotych) dochodu. Za uchylanie się od płacenia podatków w szczególnie dużej wysokości grozi kara do siedmiu lat więzienia i konfiskata majątku.


Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10143255,Bialoruski_opozycjonista_zatrzymany_w_Korczowej.html
Dodano: 20-08-2011 12:00
Odsłon: 124

Skomentuj: