Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Gorzów Wielkopolski »

Żużlowe derby już w półfinale play-off! W niedzielę mecz o nic z Unią Leszno

Żużlowe derby już w półfinale play-off! W niedzielę mecz o nic z Unią Leszno

Polska liga robi sobie kiepską reklamę. Wrocław oddaje w play-off mecz walkowerem, a aktualny mistrz kraju przyjeżdża do Gorzowa w zdekompletowanym składzie. Stal wpada na Falubaz! To już właściwie pewne.
Na początku tygodnia przewidywaliśmy w "Gazecie", że być może jeszcze w tym roku obejrzymy kolejne pojedynki Gorzowa z Zieloną Górą, ale raczej najprędzej w dwumeczu o medal. Życie przyniosło jednak inne, przykre na tym poziomie rozgrywek rozwiązanie - ekipa z Wrocławia nie jedzie na rewanżowy mecz ćwierćfinału play-off do Torunia! Mamy walkowera 40:0. Unibax w tym momencie staje się najlepszą drużyną ćwierćfinałów. To fatalna reklama dla polskiej ekstraligi żużlowej. W oświadczeniu klubu, podpisanym przez menadżera Piotra Barona, czytamy m.in.: "W związku z kontuzją dwóch zawodników podstawowego składu seniorów - Piotra Świderskiego i Tomasza Jędrzejaka, WTS S.A. informuje, że nie jest w stanie zbudować drużyny, która mogłaby podjąć walkę z Unibaksem Toruń. Wstawianie do podstawowego składu zaplecza niedoświadczonych juniorów, w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń na torze, uważam za zbyt ryzykowne. Mam nadzieję, że przyjmiecie państwo tę trudną dla klubu decyzję ze zrozumieniem."

W ten sposób praktycznie poznaliśmy półfinalistów play-off. 11 września Stal (nr 3 ćwierćfinału) pojedzie u siebie z Falubazem (nr 2), a Unia Leszno (nr 4) z Unibaksem (nr 1). Do rewanżów dojdzie tydzień później. Co musiałoby się stać, aby pary były inne? Zmiany mielibyśmy w przypadku porażki stalowców w niedzielę z Lesznem minimum 38:52 (wtedy pojadą z Toruniem) lub zwycięstwu Stali 69:21 (w półfinale znajdzie się Rzeszów, ale i tak będziemy mieli derby). O takich cudach można pisać, ale trudno zakładać, że się wydarzą.

Ciekawe jak wrocławianie poradzą sobie z kosztami swojej decyzji. Artykuł 715 regulaminu rozgrywek mówi, że teraz Sparta będzie musiała zapłacić Unibaksowi 100 tys. zł odszkodowania, a także może zostać obciążona przez Speedway Ekstraligę, telewizję i sponsorów rozgrywek.

Gdyby nie pokaźne kary, w tej chwili tak samo mogłaby postąpić ekipa z Leszna, a i tak byłaby w czwórce. - To dramat, że w tak ważnym momencie rywalizacji mamy do czynienia z takimi wydarzeniami - mówił trener Stali Czesław Czernicki. - Na szczęście nasz niedzielny mecz się odbędzie i jestem pewien, że obejrzymy w nim parę ciekawych wyścigów. A Falubaz? Cóż, w czwórce wszyscy będą bardzo mocni. Na pewno wielu ostrzyło sobie zęby na takie emocje właśnie już w półfinale.

Nic nie zmieni tego, że aktualny mistrz Polski przyjedzie do Gorzowa bardzo wybrakowany. Tak jak w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym - Stal wygrała w Lesznie 51:39 - rywale zastosują zastępstwo zawodnika za kontuzjowanego Kamila Adamczewskiego. Zabraknie za to Anglika Edwarda Kennetta, który za użycie w lidze angielskiej nieregulaminowego tłumika, został właśnie bezwzględnie zawieszony na pół roku i do żużla wróci najwcześniej dopiero w przyszłym sezonie. Za niego mamy w składzie Adama Skórnickiego, do pierwszych treningów przymierza się też Damian Baliński. - Bardzo prawdopodobna jest również wersja, że jeden z nas przyjedzie do Gorzowa tylko po to, aby podjechać do taśmy i wycofać się z wyścigów - przyznał Skórnicki. - Zdrowie jest najważniejsze, nie wolno igrać z losem. Tym bardziej, że we wrześniu i październiku czekają Unię znacznie poważniejsze mecze, w którym mam nadzieję, w znacznie mocniejszym składzie, jeszcze powalczymy.

Pod numerem siódmym znajdzie się Marcin Nowak. Będzie w ekstraligowym składzie tylko dlatego, że 18 sierpnia skończył wymagane 16 lat, a w odwodzie Leszno nikogo już nie ma. Mimo to Unia, rękami świetnego ostatnio Jarosława Hampela oraz Troya Batchelora i Janusza Kołodzieja spokojnie uzbiera brakujące 22 pkt i awans do półfinału wywalczy sobie na torze. Czy jednak takie zawody powinniśmy oglądać na tym poziomie?

Mecz w Gorzowie zostanie odwołany jeśli w sobotę nie odbędzie się Grand Prix Challenge w Vetlandzie. W Szwecji startują Matej Zagar i Hans Andersen.

STAL GORZÓW - UNIA LESZNO

Niedziela - godz. 17, stadion im. Edwarda Jancarza przy ul. Śląskiej, transmisja w TVP Sport.

Bilety: wysoka trybuna - 40 i 30 zł, niska trybuna - 30 i 25 zł.

UNIA L.: 1. Janusz Kołodziej, 2. Adam Skórnicki, 3. Troy Batchelor, 4. Kamil Adamczewski - zawodnik zastępowany, 5. Jarosław Hampel, 6. Tobiasz Musielak, 7. Marcin Nowak.

STAL: 9. Matej Zagar, 10. Niels K. Iversen, 11 Tomasz Gollob, 12. Hans Andersen, 13. Nicki Pedersen, 14. Bartosz Zmarzlik, 15. Łukasz Cyran.


Źródło:
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10144266,Zuzlowe_derby_juz_w_polfinale_play_off__W_niedziele.html
Dodano: 20-08-2011 13:00
Odsłon: 170

Skomentuj: