Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Olsztyn »

W Iławie warmińsko-mazurskie derby na szczycie

W Iławie warmińsko-mazurskie derby na szczycie

Tym razem mecz Jezioraka Iława i OKS 1945 Olsztyn to pojedynek drugiej i trzeciej drużyny w II-ligowej tabeli. Która z nich wyjdzie z niego zwycięsko?
W bardzo dobrych nastrojach do niedzielnego spotkania przystąpią olsztynianie, którzy nie dość, że w lidze nareszcie zaczęli odnosić sukcesy i wygrali dwa mecze z trudnymi przeciwnikami, jakimi są Stal Stalowa Wola i Znicz Pruszków, to w ostatnią środę znakomicie zaprezentowali się w batalii pucharowej z pierwszoligową Pogonią Szczecin. Olsztynianie wygrali 1:0. Do strzelenia bramki potrzebowali jednak ponad stu minut, a gola na miarę zwycięstwa zdobył Michał Świderski. OKS nie przestraszył się zespołu, który jest jednym z kandydatów do powrotu do ekstraklasy. To z pewnością doda pewności siebie piłkarzom trenera Zbigniewa Kaczmarka przed arcyważnym spotkaniem w niedzielę w Iławie. - Zawodnicy czują się dobrze po środowym spotkaniu i nie narzekamy na poważniejsze kontuzje - mówi szkoleniowiec. - Specjalnie mobilizować chłopaków też nie muszę. To profesjonaliści i wiedzą, za co biorą pieniądze. Musimy uważać na stałe fragmenty gry, bo Jeziorak wykonuje je chyba najlepiej w drugiej lidze.

W spotkaniu na pewno nie zagra Paweł Baranowski, który w ostatnim ligowym meczu ze Stalą dostał czerwoną kartkę za faul na rywalu. Zarówno kibice, piłkarze, jak i zarząd OKS całkowicie nie zgodzili się z decyzją arbitra. W środę klub wysłał odwołanie do Polskiego Związku Piłki Nożnej, a w czwartek delegacja z Olsztyna osobiście pojechała do Warszawy z nagraniem wideo. Kierownictwo klubu chciało udowodnić, że Baranowski nie powinien zostać ukarany czerwoną kartką. - Niestety, Wydział Dyscypliny podtrzymał karę i Paweł nie zagra w najbliższym meczu - mówi Andrzej Biedrzycki, dyrektor sportowy OKS 1945. - To wielka szkoda, bo Baranowski to podpora obrony.

Doskonale w tym sezonie spisuje się także Jeziorak, aktualny wicelider ligi. Podopieczni Piotra Zajączkowskiego przegrali jedno spotkanie, tylko z Okocimskim Brzesko, który jest zdecydowanym faworytem tegorocznych rozgrywek II ligi. Jeziorak przez dwa ostatnie lata nie wygrał jednak z OKS. - Dlatego pałamy chęcią rewanżu - mówi Remigiusz Sobociński, zawodnik z Iławy. - Nie przewidujemy żadnego innego wyniku, niż nasza wygrana. Choć gramy u siebie, a OKS w środę miał mecz pucharowy, z pewnością olsztynianie zdołają zregenerować siły przed niedzielą.

Do Iławy ma pojechać aż czterystu kibiców z Olsztyna. Gorący doping zapowiadają także gospodarze. - Miejmy nadzieję, że to piłkarskie święto nie zostanie popsute przez chuliganów - dodaje Sobociński. - Wiem, że podczas takich meczów panuje napięta atmosfera, ale liczę, że będzie bezpiecznie.

Początek niedzielnego meczu w Iławie o godz. 15.


Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35190,10143500,W_Ilawie_warminsko_mazurskie_derby_na_szczycie.html
Dodano: 20-08-2011 14:00
Odsłon: 275

Skomentuj: