Przyjdź i sam zobacz, jaka jest Warta Poznań

- Opinie na temat naszej gry nie zawsze są sprawiedliwe. Zapraszam kibiców na mecz z Piastem Gliwice, żeby sami przekonali się, jak naprawdę gra Warta Poznań - mówi trener poznaniaków Czesław Jakołcewicz

Od czasu, gdy w lipcu władze Warty ogłosiły, że celem zespołu na ten sezon jest awans do ekstraklasy, kibice w Poznaniu nie mieli okazji obejrzeć "Zielonych" w akcji. Po czterech wyjazdowych spotkaniach piłkarze z Dolnej Wildy mają skromny dorobek jak na drużynę o takich aspiracjach - zwycięstwo, dwa remisy i porażka. Do tego tylko dwie zdobyte bramki (tyle samo straconych) i z głowy Puchar Polski po środowej wpadce w Elblągu.

- Nasza strata do lidera z Niecieczy wynosi tylko pięć punktów. To mało. Wolę jednak skupić się na naszych występach, a nie oglądać się na innych - twierdzi trener Czesław Jakołcewicz. Szkoleniowiec nie ukrywa, że oceny gry Warty uważa za niesprawiedliwe, ale z drugiej strony przyznaje, że mecze były "głupio zremisowane", a porażka z Pogonią Szczecin - "na własne życzenie".

Poznaniacy nie chcą tłumaczyć słabego startu tym, że dotychczas grali tylko w gościach. - Są zespoły, które, tak jak my, grają tylko na wyjazdach, tak jak nasi koledzy z Lecha Poznań. I świetnie sobie radzą, grają piękną piłkę, którą super się ogląda - uważa kapitan Warty Tomasz Magdziarz. - Fakt, że grasz na wyjeździe, ma tylko mały wpływ na wynik - dodaje.

Zła passa "Zielonych" ma się odwrócić już w niedzielę. Piłkarze Warty z wielką nadzieją spoglądają w stronę swojego "Ogródka", gdzie na co dzień trenują. To właśnie tam, zamiast na niedostępnym dziś dla piłkarzy Stadionie Miejskim, poznaniacy podejmą ekipę Piasta. Kameralny obiekt przy Drodze Dębińskiej przeszedł ostatnio zmianę wizerunku, rozrósł się też do ok. trzech tysięcy miejsc. - W "Ogródku" znamy każdą kępkę. To naprawdę dobre miejsce do tego, żeby Warta zaczęła się piąć w górę - przekonuje Tomasz Magdziarz.

Inna sprawa, że zdobycie punktów niedzielę wcale nie będzie łatwe. Goście z Gliwic bardzo udanie rozpoczęli rozgrywki. Choć tylko jeden mecz rozegrali przed własną publicznością, mają siedem punktów. - W opinii wielu osób Piast to zespół, który gra teraz najlepszą piłkę w lidze - mówi kapitan "Zielonych". - Ale to bardzo dobrze, bo na pewno nie zostanie zlekceważony, dla kibiców będzie to okazja do zobaczenia dobrego meczu.

Jeszcze przed sezonem trener Warty zapowiadał odważną i widowiskową grę swojej drużyny, szczególnie w Poznaniu. Niewykluczone więc, że w ataku wystawi nie tylko Krzysztofa Gajtkowskiego, ale również młodego Bartosza Bereszyńskiego (właśnie dostał powołanie do kadry Polski U-20). Czesław Jakołcewicz uważa, że piłkarz wypożyczony z Lecha jest w dobrej formie i, z myślą o meczu z Piastem, oszczędził go w środę w Elblągu.

Mecz Warta - Piast rozpocznie się w niedzielę o godz. 16. Wejściówki kosztują 15 zł i 8 zł (ulgowy), będą do kupienia w sobotę (w godz. 10-17) i w niedzielę (10-13) w siedzibie klubu przy Drodze Dębińskiej.


Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36006,10143155,Przyjdz_i_sam_zobacz__jaka_jest_Warta_Poznan.html

oceń

1. Całkowite dno!
2. Miernota, ale ujdzie...
3. Jest ok, bez rewelacji.
4. Dobre!
5. Bardzo dobre!
6. Absolutna rewelacja!

ocena

0.00

Dodano: 21-08-2011 14:00

Odsłon: 280