Wiadomości » Bydgoszcz »
Zawodówka i liceum po sąsiedzku. Nie są zadowoleni
Zawodówka i liceum po sąsiedzku. Nie są zadowoleni
Rzemieślnicy będą dzierżawić budynek na spółkę z prywatnym liceum, które działa w gmachu przy ul. Kijowskiej. - To uniemożliwi nam rozwój - mówią. Ratusz: obie szkoły się tam zmieszcząZaczęło się wielkie mierzenie pomieszczeń i inwentaryzowanie wyposażenia budynku przy ul. Kijowskiej 7. Wszystko po to, by na dniach podpisać umowę o wynajem pomieszczeń z Kujawsko-Pomorską Izbą Rzemiosła i Przedsiębiorczości. Spór o to, kto dostanie gmach na Bartodziejach, opuszczony przez XII LO, które zostało przeniesione na Osową Górę, zakończył się podczas środowej sesji. Radni zdecydowali, że Collegium Medicum dostanie od miasta zabytkowy budynek przy ul. Dworcowej 63, a dawną szkołę przy ul. Kijowskiej ratusz wydzierżawi Izbie, która będzie tam prowadzić zawodówkę. O pomieszczenia dla swoich 350 uczniów zabiega od trzech lat. Dotąd wynajmowała je od Zakładu Doskonalenia Zawodowego przy ul. Fordońskiej, ale umowa z nim wygasa w sierpniu.
Z propozycji ratusza powinna więc się cieszyć. Jest jednak jedno "ale". W gmachu przy ul. Kijowskiej wciąż mieści się Prywatne Liceum Przyszłość. I nie zamierza w najbliższych latach się wyprowadzić.
Ratusz problemu nie widzi. - Izba w korespondencji z nami jasno sygnalizowała, że potrzebuje 10-12 sal. A dostanie nawet więcej - mówi Jan Szopiński, zastępca prezydenta miasta. - W budynku są 24 klasy. Liceum potrzebuje tylko sześciu. Zmieszczą się tu obie szkoły.
Jan Gogolewski, prezes KPIRiP, przekonuje jednak, że takie rozwiązanie zablokuje rozwój szkoły: - Planowaliśmy budynek wykupić w całości, bo to pozwoliłoby rozwinąć naszej szkole skrzydła. Kształcimy rzemieślników, więc chcemy dla nich przygotować profesjonalne pracownie: cukiernicze, elektryczne. W nich potrzebne są ciężkie sprzęty, maszyny, dlatego najlepiej, gdy mieszczą się na parterze. A te sale są zajęte przez liceum. Poza tym przy zawodówce w najbliższych latach chcemy uruchomić technikum i centrum kształcenia ustawicznego. Dzierżawiąc budynek na spółkę z ogólniakiem, nie mamy na to szans.
Izba wciąż liczy, że po wstępnej dzierżawie budynek uda się od miasta odkupić. Już teraz zamierza inwestować w remonty gmachu.
Co na to ratusz?
- W korespondencji z nami Izba nie wspominała o swoich planach rozwoju - odpiera Szopiński. - Dotąd też nie przedstawiła konkretnej oferty kupna budynku. Decyzje o tym, na jak długo pomieszczenia zostaną wynajęte, jak długo szkoły będą działać w jednym budynku, jeszcze nie zapadły. Na razie musimy uporać się z wszystkimi prozaicznymi formalnościami, jak rachunki za prąd, które dotąd opłacało XII LO.
Źródło:
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bartodzieje/1,112630,10148447,Zawodowka_i_liceum_po_sasiedzku__Nie_sa_zadowoleni.htmlDodano: 22-08-2011 13:00Odsłon: 224
Dodano: 22-08-2011 13:00
Odsłon: 224