Wiadomości » Olsztyn »
Grzegorz Panfil najlepszym tenisistą memoriału
Grzegorz Panfil najlepszym tenisistą memoriału
Skończył się ostatni turniej Memoriału Marka Włodarczyka Warmia-Mazury Auto Land Cup 2011. W ITF Men's Futures z pulą nagród 10 tys. dolarów w czołówce byli tylko tenisiści z Polski
W piątek zakończył się turniej deblistów ITF Men's Futures. Wiadomo było, że najlepsza okaże się para z Polski. W finale walczyły bowiem ekipy Arkadiusz Kocyła/Mikołaj Szmyrgała oraz Błażej Koniusz/Grzegorz Panfil. Faworytem była druga z nich, choć nie jest tajemnicą, że tenis potrafi być nieobliczalny. I rzeczywiście było blisko od niespodzianki. Pierwszego seta co prawda wygrali Koniusz i Panfil 6:3, jednak w kolejnym polegli w tie-breaku. O losach finałowej gry zadecydował dopiero supertie-break, którego ostatecznie wygrała faworyzowana para 10:6. Warto przypomnieć, że Panfil tego samego dnia rozgrywał jeszcze mecze gry pojedynczej, więc jego wysiłek był podwójny.
W piątek po południu rozgrywano mecze ćwierćfinałowe singla. Niestety, rywalizację przerwał deszcz. Spotkania dokończono więc w sobotę. W najlepszej czwórce znaleźli się tylko Polacy. Ostatnich obcokrajowców pokonali Panfil oraz Mateusz Szmigiel. Pierwszy ograł Czecha Libora Salabę (6:2, 6:0), a drugi Japończyka Bumpei Sato (7:5, 6:3). Stawkę uzupełnili Andrzej Kapaś i Dawid Celt.
Półfinały przyniosły kibicom wiele emocji. Panfil pokonał Kapasia dopiero po trzech setach (6:4, 3:6, 6:0). Jeszcze bardziej wyrównana była druga z gier pomiędzy Celtem i Szmiglem. Triumfował drugi z nich (3:6, 6:4, 7:5). Dla Szmigla samo wejście do finału było ogromnym sukcesem, dlatego nikt się nie zdziwił, że w ostatnim pojedynku nie sprostał już znacznie wyżej notowanemu Panfilowi. Tenisista z Zabrza wygrał 6:2, 6:2 i zanotował kolejne zwycięstwo w turniejach ITF. - Poziom finału był bardzo wysoki - mówi Wojciech Włodarczyk, organizator imprezy. - Co prawda Panfil dominował w spotkaniu, ale Szmigiel próbował mu dorównać i wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania. Cieszy mnie fakt, że dopisała publiczność. Już podczas ćwierćfinałów powoli brakowało miejsc, a w finale frekwencja na trybunach przeszła moje najśmielsze oczekiwania. To niewątpliwie sukces organizacyjny.
Przyszłość Panfila to nadzieja polskiego tenisa. Eksperci nie ukrywają, że czekają na jego dobry start nawet w zawodach Wielkiego Szlema. - Miejmy nadzieję, że Grzegorz dobrze zaprezentuje się w eliminacjach do US Open, jeśli oczywiście dostanie szanse - dodaje Wojciech Włodarczyk.
Przypomnijmy, Memoriał rozpoczął się już pod koniec lipca, a rywalizację tenisa ziemnego w regionie zaczęli amatorzy podczas zawodów Prince Cup. Następnie przyszedł czas na turniej kobiet, które zmierzyły się w ITF Women's Circuit z pulą nagród 10 tys. dolarów. Szansę zaprezentowania swoich niebanalnych umiejętności mieli także juniorzy. W tym turnieju dobrze wypadli tenisiści z Warmii i Mazur. W grach deblowych triumfowali Hanna Karczewska (Iława), która zagrała w parze z Magdaleną Stencel (SKT Sopot). Wśród chłopców najlepsi okazał się Borys Sugolstowski (Drwęckie Ostróda), a jego partnerem był Maciej Domański z Piotrkowa Trybunalskiego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35190,10149016,Grzegorz_Panfil_najlepszym_tenisista_memorialu.htmlDodano: 22-08-2011 14:00Odsłon: 248
Dodano: 22-08-2011 14:00
Odsłon: 248