Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Toruń »

Żużlowe Grand Prix w Toruniu bez mistrza świata?

Żużlowe Grand Prix w Toruniu bez mistrza świata?

Były zwycięzca cyklu narzeka na kontuzję i nie jest pewny przyjazdu.
Możliwe, że w sobotnim turnieju żużlowego Grand Prix w Toruniu nie będzie kontuzjowanego byłego mistrza świata Nicki Pedersena. Duńczyk, były mistrz świata, nie należy do grona faworytów imprezy. Na głównego wyrasta Jarosław Hampel, który walczy o złoto z Gregiem Hancockiem

Wicemistrz świata po zwycięstwie w finale w Mallili - tam znakomitym atakiem wyprzedził w ostatniej chwili Andreasa Jonssona - ma jedną z nielicznych szans na to, by w klasyfikacji zbliżyć się do lidera, Grega Hancocka.

Hampel liczy na podtrzymanie świetnej formy z polskiej ligi. Ostatni mecz przeciwko klubowi z Gorzowa skończył z kompletem 18 punktów i sześciu biegowych zwycięstw przy okazji pokonując dwa razy Tomasza Golloba. - W górnej części klasyfikacji Grand Prix jest teraz tak ciasno, że może zdarzyć się wszystko. To trudna sytuacja dla zawodników, bo najmniejszy błąd może drogo kosztować. Ale patrząc na to ze strony kibiców - będzie jeszcze ciekawiej niż zwykle - mówi przed zawodami w Toruniu Hampel.

Prawdopodobnie w Toruniu zabraknie Nickiego Pedersena, który miał już - według "Gazety Lubuskiej" - uprzedzić kierownictwo ekipy Caelum Stali Gorzów, że na Motoarenę się nie wybiera. W poniedziałek w lidze angielskiej miał upadek. Nie ma poważnych obrażeń, ale nie jest w stanie swobodnie się poruszać z powodu bólu kolana. We wtorek miał walczyć w meczu ligi szwedzkiej, ale zrezygnował z jazdy.

Tego dnia Pedersen zaplanował badania w Danii, od których zależy plan jego startów w najbliższym czasie. Nie chce ryzykować zdrowia - szczególnie, że wkrótce będzie potrzebny klubowi z Gorzowa w ekstralidze. Jednak teoretycznie dla Pedersena istotny jest również turniej w Toruniu. Wypadł poza czołową "ósemkę" Grand Prix i ewentualna absencja w sobotę może spowodować, że straci miejsce w cyklu w roku 2012.

Jeśli Pedersena zabraknie w Toruniu, jego miejsce zajmie rezerwowy. Pierwszym na liście jest Piotr Pawlicki. Pozycja drugiego rezerwowego należy do młodzieżowca toruńskiego Unibaksu, Emila Pulczyńskiego.

Sobotni turniej na Motoarenie obejrzy nadkomplet kibiców. Bardzo szybko sprzedano komplet 15 tys. biletów na miejsca siedzące. Później organizatorzy zaczęli dystrybucję wejściówek na miejsca stojące, których również już nie ma w kasach. Trybuny wypełnione po brzegi będą prezentowały się wyjątkowo również z jeszcze jednego powodu. Niemal każdy kibic, który wejdzie na sobotnie zawody otrzyma biało-czerwoną flagę - tego jeszcze w Grand Prix nie było.

Organizatorzy przypominają, że w sobotę przejazd w kierunku Motoareny pojazdami MZK będzie dla posiadaczy biletów na turniej bezpłatny. Ci, którzy na stadion wybierają się samochodami proszeni są o to, by za szybę włożyć białe kartki, co ułatwi ich kierowanie na parkingi.

Żużlowe Grand Prix Polski na Motoarenie rozpocznie się o g. 19. Od g. 18.30 rozpocznie się transmisja telewizyjna realizowana przez stację Canal+. W sobotę w "Gazecie" program na turniej w Toruniu oraz specjalny dodatek poświęcony Grand Prix Europy.


Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35580,10160873,Zuzlowe_Grand_Prix_w_Toruniu_bez_mistrza_swiata_.html
Dodano: 24-08-2011 12:01
Odsłon: 241

Skomentuj: