Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Łódź »

Widzew wciąż czeka na przyjazd nowych. Czy się doczeka?

Widzew wciąż czeka na przyjazd nowych. Czy się doczeka?

Piłkarze Widzewa rozpoczęli przygotowania do meczu ze Śląskiem Wrocław. Na razie nie trenuje z nimi nikt nowy
O tym, że jeszcze w tym okresie transferowym, który potrwa do końca sierpnia, na al. Piłsudskiego przyjadą kandydaci do gry w Widzewie, w klubie mówi się oficjalnie. Trener Radosław Mroczkowski już na poprzedni tydzień zapowiadał przyjazd nowych piłkarzy i rzeczywiście od wtorku z drużyną trenowali Andrej Sidorenkow oraz Merab Gigauri. Ten pierwszy - 27-letni lewy obrońca z Estonii, który ostatnio grał w Danii - jest w Łodzi do dziś i jest właściwie przesądzone, że zostanie widzewiakiem. - Sidorenkow jest po testach wydolnościowych i szybkościowych, teraz przechodzi inne badania, m.in. serca. To rutynowe - mówi Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa.

18-letniego gruzińskiego pomocnika z Torbedo Kutaisi już w Łodzi nie ma. W klubie przyglądali mu się jeszcze pod kątem gry w Młodej Ekstraklasie, ale i ten pomysł upadł.

- Liczę, że jeszcze w tym tygodniu pojawią się nowi gracze - mówił Mroczkowski już w kontekście trwającego tygodnia. Wczoraj piłkarze z al. Piłsudskiego wznowili treningi po sobotnim meczu z Polonią Warszawa, ale jeszcze w gronie samych znajomych, nikogo nowego na zajęciach nie było. Prawdopodobnie zawodnik z zagranicy trenować będzie z widzewiakami dzisiaj. W klubie twierdzą, że nie chodzi jednak ani o Tunezyjczyka, ani Brazylijczyka, których przyjazd awizowały wczoraj portale internetowe. Oni prawdopodobnie dotrą do Łodzi w kolejnych dniach, jeszcze w tym tygodniu. Brazylijczyków być może będzie dwóch, a jeden z nich to obrońca.

Jeśli natomiast chodzi o piłkarza z Tunezji, to jest nim Hachem Abbes, 25-letni lewy obrońca z Club Sportif Sfaxien. W klubie potwierdzają, że właśnie o tego zawodnika chodzi.

Kolejny mecz o punkty Widzew rozegra w niedzielę ze Śląskiem we Wrocławiu. Na razie zapowiada się na to, że trener Radosław Mroczkowski będzie mógł wybrać meczową osiemnastkę ze wszystkich piłkarzy. Po spotkaniu z Polonią poobijany jest Ugo Ukah, ale to nic poważnego. Z drużyną normalnie trenuje też już Dudu.


Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35137,10162155,Widzew_wciaz_czeka_na_przyjazd_nowych__Czy_sie_doczeka_.html
Dodano: 24-08-2011 14:00
Odsłon: 240

Skomentuj: