Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Białystok »

Droga przez Kleosin. Łopaty poszły w ruch

Droga przez Kleosin. Łopaty poszły w ruch

Za dwa lata droga przez Kleosin nie będzie w niczym przypominać tej, po której ciągną dziś kawalkady pojazdów z Łap i Wysokiego Mazowieckiego. Właśnie zaczęła się jej gruntowna przebudowa.
Nie obyło się przy tej okazji bez oficjałki. Z marszałkami, wiceprezydentem Białegostoku, dyrektorami, wykonawcami, samorządowcami i parlamentarzystami. Panowie dziarsko chwycili za łopaty i pod "ostrzałem" fotoreporterów rozpoczęli budowę. Chociaż spóźnili się nieco, gdyż po rosnącym wzdłuż Kleosina pasku lasu nie ma już śladu - prace na budowie trwają tu już od kilku tygodni. Nie przeszkadzało to jednak nikomu. Marszałek Jarosław Dworzański w znakomitym humorze wspominał, że wylot na Wysokie Mazowieckie ma znaczenie szczególne. Dziś wąski i korkujący się, w połowie 2013 roku ma być już nowoczesny, na miarę Europy. Wtórował mu poseł Robert Tyszkiewicz, pokazujący się - w ramach swojej kampanii wyborczej - przy każdej okazji wraz z samorządowcami.

- Cieszę się, że rozpoczynamy budowę kolejnej drogi do miasta. Właśnie drogi wjazdowe są wizytówką miasta. Na ich podstawie widać, czy miasto się rozwija - filozofował poseł.

Bardziej twardo na ziemi stał wiceprezydent Adam Poliński, który stwierdził, że przebudowa wjazdu rzeczywiście jest niezbędna, gdyż według szacunków przetacza się tędy kilkanaście tysięcy pojazdów dziennie. Nie mówił o wizytówkach, bardziej o realiach. O szansach na rozwój choćby działalności gospodarczej przy trasie.

A trasa ma wyglądać następująco. Zacznie się jeszcze w Białymstoku, około 200 metrów przed wiaduktem nad torami do Bielska Podlaskiego i Czeremchy. Zakończy za mostkiem na rzeczce Horodniance. W sumie to 2300 metrów, do tego dwa wiadukty nad torami, most i kładka dla pieszych nad Horodnianką. Ma mieć po dwa pasy ruchu w każdą stronę.

- Najpierw powstanie droga od strony lasu. Następnie na nią przeniesiony zostanie ruch, a stara droga ustąpi miejsca nowej, obok której pojawi się ścieżka rowerowa, chodnik i tzw. droga techniczna umożliwiająca do jazd do poszczególnych posesji w miasteczku. Odgradzać je będą też ekrany dźwiękoszczelne - mówi Józef Sulima, szef Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Całość ma kosztować blisko 45 mln złotych. Taką kwotę zażyczyło sobie konsorcjum firm Unibep z Bielska Podlaksiego i litewskie UAB Siauliu Plenta. Większość tej kwoty ma pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego (w sumie dofinansowanie to nieco ponad 40 mln zł, co stanowi 90 proc. wartości projektu).

Na razie trasa przez Kleosin tak, jak nagle się zacznie, tak samo nagle skończy. Ale docelowo ma być częścią większej ekspresówki.

- W planach jest już droga ekspresowa aż do węzła, gdzie rozwidlają się drogi do Łap i Wysokiego Mazowieckiego wraz z obwodnicą Księżyna. Ma to być też trasa po dwa pasy ruchu. Jest to projekt o wartości 170 mln złotych, który zostanie sfinansowany z RPO - dodaje marszałek Dworzański.

W tej chwili PZDW jest na etapie ubiegania się o decyzję środowiskową. Pieniądze na nią zostaną przesunięte z puli przeznaczanej pierwotnie na lotnisko regionalne. Z drugiej strony z kolei strony do inwestycji wojewódzkiej chce dokleić się miasto. Gmina Białystok w planach ma przebudowę ulicy Ciołkowskiego - od granic miasta do ulicy Mickiewicza oraz dociągnięcie do niej ulicy Sławińskiego.

- Dokumentacja techniczna jest już wykonana. Projekt, wyceniany na 38 mln złotych, jest na liście rezerwowej Regionalnego Programu Operacyjnego. Jeśli dostaniemy dofinansowanie, to w przyszłym roku rozpoczęlibyśmy inwestycję, która rozłożona byłaby na dwa lata - powiedział "Gazecie" Adam Poliński.


Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,37227,10166522,Droga_przez_Kleosin__Lopaty_poszly_w_ruch.html
Dodano: 25-08-2011 13:00
Odsłon: 244

Skomentuj: