Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Autostradowa obwodnica za darmo. Na razie tak

Autostradowa obwodnica za darmo. Na razie tak

Czy za przejazd obwodnicą Rzeszowa, która będzie częścią autostrady A4, właściciele samochodów osobowych będą płacić? Politycy PO zapewniają, że na pewno w ciągu kilku najbliższych lat nie. Prace nad wyłączeniem niektórych miast z opłat za przejazd ich obwodnicami autostradowymi zostały zawieszone
- Obiecane było, jeszcze w 2003 i 2004 r., że obwodnice miast będą bezpłatne. A teraz słyszymy, że ma być inaczej. Trzeba walczyć o bezpłatną obwodnicę Rzeszowa. I będę walczył - prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc jest wprawdzie na urlopie, ale słuchy o tym, że obwodnica stolicy Podkarpacia ma być płatna, już do niego dotarły.

Prezydent już się szykuje nawet do umawiania na spotkanie z ministrem infrastruktury w tej sprawie. Chce także wciągnąć do lobbingu na rzecz bezpłatnej autostrady wokół Rzeszowa parlamentarzystów. - Bo ten temat trzeba poruszyć z wyższej pozycji. Ja się też w to włączę oczywiście. A jak zostanę senatorem, to będzie mi jeszcze łatwiej naciskać - zapowiada.

Na północ od Rzeszowa budowane są dwa odcinki autostrady A4: Rzeszów Centralny - Rzeszów Wschód oraz Rzeszów Zachód - Rzeszów Centralny. Pierwszy liczy niecałe 7 km, drugi nieco ponad 4 kilometry. Te odcinki mają jednocześnie pełnić funkcję obwodnicy miasta. Mają zostać oddane do użytku wiosną przyszłego roku.

- Wiem, że jest taka burza medialna, rzecznik prezydenta miasta dzwoni do ministerstwa i dopytuje o to, czy obwodnica Rzeszowa będzie bezpłatna. A tak naprawdę tematu nie ma - próbuje uspokoić nastroje poseł PO z Podkarpacia Zbigniew Rynasiewicz, szef sejmowej komisji infrastruktury.

Temat w Rzeszowie wywołał Ireneusz Dzieszko z Prawicy Podkarpackiej. Na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury znalazł projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie autostrad płatnych. Chodzi oczywiście o te, które obecnie są budowane w Polsce za pieniądze unijne, a inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. To projekt, który z pobierania opłat od samochodów osobowych i motocyklistów wyłącza pięć dużych aglomeracji, przekraczających 600 tys. mieszkańców: Warszawę, Katowice, Łódź, Kraków i Wrocław. Z informacji na stronie resortu wynika, że projekt jest obecnie w konsultacjach społecznych.

- Taki projekt regulacji jest nie do przyjęcia przez nas, czyli przez takie ośrodki jak Rzeszów, liczące poniżej 600 tys. mieszkańców - zapewnia poseł Rynasiewicz. Według niego prace nad tym projektem zostały zawieszone. A co będzie po oddaniu autostrady do użytku?

- Myślę, że wprowadzanie opłat dla samochodów osobowych na autostradach budowanych za pieniądze unijne potrwa kilka lat. Na razie nie ma się co martwić. Teraz ministerstwo prowadzi prace zmierzające do tego, by te opłaty, które są już pobierane na fragmentach autostrad zbudowanych w systemie koncesyjnym, zmniejszyć - informuje poseł Rynasiewicz.

Chodzi o odcinki autostrad: A4 Kraków - Katowice, A2 Konin - Nowy Tomyśl i A1 Nowe Marzy - Toruń.

- Umowy zawarte przez GDDKiA z koncesjonariuszami zapewne zostaną renegocjowane. Chodzi o to, by opłaty pobierane od kierowców zostały zmniejszone - podkreśla poseł Rynasiewicz.


Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10175188,Autostradowa_obwodnica_za_darmo__Na_razie_tak.html
Dodano: 26-08-2011 12:00
Odsłon: 150

Skomentuj: