Wiadomości » Gorzów Wielkopolski »
Grają na piasku, grillują, byle tylko ludzie częściej przychodzili na ich mecze
Grają na piasku, grillują, byle tylko ludzie częściej przychodzili na ich mecze
Wielu miało do nich żal za działanie w myśl zasady "im ciszej, tym lepiej". To się ma jednak zmienić. Wygląda na to, że pierwszoligowy GTPS próbuje już nie dryfować donikąd. Zaprasza kibiców do siebie na niedzielę.- Zebraliśmy na tyle silną drużynę, że spokojnie możemy znów bić się o czub pierwszej ligi - mówił kapitan gorzowskiego zespołu siatkarskiego Paweł Maciejewicz. - Nie chodzi jednak tylko o dobrą grę, ale abyśmy mieli dla kogo zwyciężać i mogli zacząć snuć plany, że w naszym mieście wydarzy się pod siatką coś więcej niż tylko zaplecze ekstraklasy. Wiemy jak było, nie ma co do tego wracać. Ludzie, którzy ostatnio zaangażowali się w działania GTPS poprosili o odrobinę zaufania i je dostali. Teraz liczymy na podobny gest od fanów. Nie ma nic gorszego jak wygrywać przy pustych trybunach. Zaangażowaliśmy się w akcje, dzięki którym kibice poznają naszą nową drużynę z całą rzeszą wychowanków.
W najbliższą niedzielę siatkarze zapraszają do podgorzowskiego Deszczna na piąte Święto Pieczonego Kurczaka. - Będziemy grillować, grać z chętnymi, tańczyć na scenie, byle tylko pokazać, że siatkówka na coraz wyższym poziomie jest w Gorzowie i ma się coraz lepiej - zapowiedziała Ewa Trocińska, która w GTPS od niedawna zajmuje się marketingiem (to transfer z obozu piłkarzy ręcznych).
O godz. 14 rozpocznie się turniej siatkówki plażowej. Równolegle zapowiadana jest rywalizacja w grillowaniu politycy kontra sportowcy. GTPS wystawi bardzo mocną ekipę - sama była ekstraklasa. Obok cytowanego wyżej Maciejewicza wystąpią nasz nowy środkowy Dariusz Szulik i rozgrywający Bartłomiej Neroj. Gwiazdą wieczoru będzie Beata Kozidrak z zespołem Bajm. Najpierw jednak, ok. godz. 19.50 scenę opanują wysocy panowie, którzy zaprezentują swoją aktualną moc na sezon 2011/12.
Nareszcie mówi się w GTPS nie tylko o pierwszej drużynie, ale również o planie dla młodzieży. Najbardziej uzdolnieniu już ćwiczą z ekipą trenera Andrzeja Stanulewicza, a pozostali będą trenować w czterech grupach, prowadzonych przez Waldemara Malinowskiego, Krzysztofa Łazowskiego oraz Marcina Zarzyckiego. - Bez własnego narybku trudno jest snuć jakieś dalekosiężne plany - opowiadał Krzysztof Śmigiel, wiceprezes do spraw szkolenia młodzieży. - Stąd nasza strategia, aby ściągać wychowanka, a nie równego klasą gracza z zewnątrz. Osobiście postawiłem sobie za cel porządne rozbujanie szkolenia początkowego. Praca do wykonania jest wielka, ale też efekty za jakiś czas mogą być fajne.
Śmigiel zaprasza wszystkich zainteresowanych do kontaktu w biurze klubu pod nr tel. (95) 736 48 48 lub poprzez e-mail: gtpsgorzow@hot.pl.
Pierwszy zespół próbuje pokazać się od innej strony, ale oczywiście nie zaniedbuje też przygotowań do sezonu. Na początku przyszłego tygodnia mają być znane szczegóły tradycyjnego Memoriału Ryszarda Świątkiewicza, GTPS już zaraz wyruszy też na pierwszy turniej towarzyski w hali rywali. Rozgrywki pierwszej ligi startuję 1 października. Gorzowianie na początek zagrają z Energetykiem w Jaworznie, a 8 października podejmą beniaminka - Cuprum Lubin. - Dziś już mogę zapowiedzieć, że pierwszy mecz w hali przy Czereśniowej nie będzie biletowany - mówiła Trocińska. - To takie nasze symboliczne otwarcie siatkarskich bram na całą szerokość przed każdym kibicem. Do tego czasu mamy zamiar pokazywać nowy GTPS w szkołach, na ulicy, w kolejnych pokazowych meczach. Aż wszyscy dowiedzą się, że przyszła inna jakość, a chłopcy, także stąd, nasi sąsiedzi, którzy wyjdą na boisko, mają naprawdę ambitne plany i warto ich od ruszającego niedługo sezonu gorąco dopingować.
Źródło:
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,35211,10183932,Graja_na_piasku__grilluja__byle_tylko_ludzie_czesciej.htmlDodano: 27-08-2011 13:00Odsłon: 170
Dodano: 27-08-2011 13:00
Odsłon: 170