Wiadomości » Poznań »
Warta z nowym trenerem w Nowym Sączu
Warta z nowym trenerem w Nowym Sączu
Zatrudnienie nowego trenera czy zaufanie dla dotychczasowego - o tym, która droga do wyjścia z kryzysu jest dobra, przekonamy się w sobotni wieczór w Nowym Sączu, gdzie Sandecja podejmuje Wartę Poznań.Losy obu zespołów są w ostatnich miesiącach bardzo podobne. Po obiecującym poprzednim sezonie - Sandecja skończyła na czwartym miejscu w tabeli, Warta zaś trzy lokaty niżej - ogłoszono plany awansu do ekstraklasy. Początek tych rozgrywek dość brutalnie jednak te plany zweryfikował. Zespół z Sądecczyzny zaczął jeszcze gorzej od Warty - wygrał i zremisował po jednym meczu, a aż trzy przegrał (poznaniacy mają bilans 1-2-2).
W Warcie reakcja była szybka. - Winę za stagnację zespołu widzę w połowie u trenera i zawodników. Trudno żebym wymieniła piłkarzy, więc padło na trenera - tłumaczy dymisję Czesława Jakołcewicza prezes sekcji piłkarskiej Warty Izabella Łukomska-Pyżalska. Od środy w Poznaniu pracuje już Artur Płatek.
Dzień wcześniej w Nowym Sączu doszło do spotkania władz Sandecji z trenerem Mariuszem Kurasem i radą zespołu. Szkoleniowiec otrzymał wotum zaufania.
Oba zespoły wzmocniły się przed weekendem. Drużynę gospodarzy zasilił Filip Burkhardt, dobrze znany w Poznaniu były gracz Warty i Lecha. "Zieloni" z kolei wzmocnili atak wypożyczonym z Pogoni Szczecin Marcinem Klattem, który ma już dziś zagrać w barwach, w których był dwa lata temu czołowym strzelcem ligi.
Sandecja w tym sezonie przegrała dwa z trzech spotkań na swoim stadionie. A to przecież własne boisko było jej atutem w minionych rozgrywkach - gospodarze wywalczyli na nim blisko dwie trzecie punktów. - To najbardziej wkurzające i bolesne - komentuje tę przemianę Mariusz Kuras, trener Sandecji.
Nowy szkoleniowiec Warty nie próbuje bawić się w czarodzieja i nie obiecuje, że zespół natychmiast zacznie wygrywać. - Myślę, że dopiero za kilka tygodni Warta będzie funkcjonowała tak, jakbym chciał - mówi Artur Płatek. - Do tego czasu liczę na piłkarzy doświadczonych. Niech jeden czy drugi pokaże na boisku tę różnicę w umiejętnościach.
Trener przyznaje też, że nie miał jeszcze wystarczająco dużo czasu, by poznać zespół. Na treningach czasem przerywał zajęcia, by przekazać piłkarzom uwagi na temat poruszania się po boisku. Sandecję nazywa "ciężkim rywalem" i zapowiada zmiany w składzie.
Poza kadrą na sobotnie spotkanie (początek o godz. 20) znaleźli się Michał Goliński, Paweł Iwanicki, Rafał Kosznik (mają kontuzje), Łukasz Białożyt, Filip Marciniak i Damian Zawadzki. Do Nowego Sącza pojechali za to bramkarz Łukasz Radliński i Mariusz Ujek, którzy ostatnio pauzowali po czerwonych kartkach.
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36006,10182774,Warta_z_nowym_trenerem_w_Nowym_Saczu.htmlDodano: 27-08-2011 14:00Odsłon: 222
Dodano: 27-08-2011 14:00
Odsłon: 222