Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Rzeszów »

Ognisty Sylwester - wielki finał ESK [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ognisty Sylwester - wielki finał ESK [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wśród publiczności obecnej na spektaklu "Gloria" dało się usłyszeć: - Czuję się jak na zabawie sylwestrowej. Zacznijmy odliczanie: 3,2,1 Szczęśliwego Nowego Roku!!! To przejście za moment nastąpiło: wypuszczone do nieba lampiony kojarzą się m.in. z chińskim Nowym Rokiem.
I młodzi, i starsi bardzo licznie przybyli w niedzielę na parking przy Hali Podpromie, gdzie odbył się spektakl "Gloria" ukraińskiego teatru Woskriesinnia. Początkowo można było odnieść wrażenie, że to swego rodzaju tajne zgromadzenie. To dodatkowo potęgowała ciemność, jaka panowała nad parkingiem. Nagle zaczęły się zapalać kolejne pochodnie, aż do finału w którym ogień był wszędzie i w każdej formie.

- Wow!!! Czemu nie wzięłam aparatu?! - krzyknął ktoś ze zgromadzonych.

Niektórzy po prostu podziwiali ten "magiczny żywy obraz", który w głównej mierze kształtowały efekty pirotechniczne. Inni doszukiwali się elementów historycznych. Ktoś zauważył odniesienia do powstań ukraińskich np. z XVII w., gdy za Chmielnickim wszyscy szli w bój. I w zasadzie każdy miał trochę racji.

W tym spektaklu-rytuale była cała historia ludzkości, w której człowiek od zawsze chciał być panem czterech żywiołów, umiłował szczęście i władzę. Estetyka wizualno-muzyczna oparta była na folklorze ukraińskim, co współgrało z konwencją przedstawienia jako metaforycznej i etnicznej wędrówki.

I nawet ludzie nieobeznani ze sztuką teatru dali się wciągnąć w ten rytuał ognia. Starsze małżeństwo z osiedla Dąbrowskiego: - Już sama choreografia bardzo ciekawa z tego względu, że tu jest dużo elementów współczesnych, ale też historycznych. Podobnych pokazów to rzadko widywaliśmy, zwłaszcza z użyciem ognia. Czasem byliśmy na bulwarach, były tam różne występy. A w tej chwili to jest jeden z najlepszych zespołów i występów jakie widzieliśmy.

Zaraz po ognistych fajerwerkach grupy Woskriesinnia, symbolizujących pożegnanie Starego Roku, nastąpiła akcja "Lampart" - 1000 lampionów w barwach polskich i ukraińskich zapalone przez widzów zostały wypuszczone do nieba.

- RAZEM tworzymy historię i wypuszczamy nagromadzoną przez festiwalowy weekend energię w kosmos - komentuje konferansjer. Ostatni "gwizdek" w rozgrywkach Europejskiego Stadionu Kultury należał do tych, którzy również otwierali festiwal. - Do zobaczenia za rok! - zakończył wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko. Towarzyszyli mu Krzysztof Dudek, dyrektor NCK oraz Ewa Ger z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

1.24MB

Ostatni dzień Starego i pierwszy dzień Nowego Roku to symboliczne przejście od czegoś, co było, do czegoś, co dopiero nastąpi. I każdy wyraża cichą nadzieję, że będzie to zmiana na lepsze. Zainaugurowany w Rzeszowie Europejski Stadion Kultury stanowi początek przeobrażania się mentalności społeczno-kulturowej obu narodów - polskiego i ukraińskiego. Poszczególne projekty pokazały, jak tak naprawdę niewiele nas różni. Przypomnieliśmy sobie o wspólnych korzeniach, o tym, że tak naprawdę wszystkim nam podobnie w duszy gra.


Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10116181,Ognisty_Sylwester__czyli_wielki_final_ESK__ZDJECIA_.html
Dodano: 31-08-2011 12:01
Odsłon: 178

Skomentuj: