Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Białystok »

Największa artystyczna przeprowadzka w historii Białegostoku [WIDEO]

Największa artystyczna przeprowadzka w historii Białegostoku [WIDEO]

Nadejszła wiekopomna chwila, jak powiedziałby klasyk - rzekł w południe Roberto Skolmowski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej. Oto po raz pierwszy na scenie amfiteatru przy gmachu opery odbył się koncert, który ma inaugurować działalność tej sceny.
To ważne o tyle, że choć sezon artystyczny w nowym obiekcie przy ul. Kalinowskiego rozpocznie się we wrześniu przyszłego roku, to amfiteatr swoją działalność zacznie już w połowie maja i gościć będzie rozmaite chóry, zespoły muzyczne, ale też prezentacje teatralne.

- Chciałbym, by właśnie w amfiteatrze było centrum chóralistyki Podlasia - mówił Skolmowski. - Kto wie, może na tym świętym wzgórzu [opera przylega do wzgórza św. Magdaleny - red.], w świątyni sztuki i architektury uda się zjednoczyć dwa festiwale muzyki cerkiewnej, jakie odbywają się w regionie w różnych terminach? Pracuję nad tym intensywnie. Póki co, na scenie amfiteatru wystąpił zespół muzyki cerkiewnej pod dyrekcją Andrzeja Tokajuka.



Sami popatrzcie na tego faceta

W wykańczanym gmachu opery stawił się wczoraj zarząd województwa (w komplecie) i dziennikarze. A Skolmowski opowiadał o zbliżającym się dużymi krokami sezonie artystycznym (pierwszy koncert już za tydzień, w piątek, 9 września), przedstawił swoich doradców i prezentował fragmenty gmachu, w którym firma Unibep powoli kończy już prace budowlane. Obiekt według projektu architekta Marka Budzyńskiego rzeczywiście wygląda imponująco, ciekawie łącząc beton, szkło, drewno i zieleń. Potężne kolumny przed głównym wejściem winorośl obrosła już na wysokość ponad trzech metrów, do amfiteatru wędruje się schodkami pnąc się po wzgórzu - łące. Szklane ściany są tak przejrzyste, że nie tylko marszałek Jarosław Dworzański się z nimi zderzył próbując wyjść, już po spotkaniu.

- To miejsce niezwykłe, czas niezwykły i człowiek niezwykły. Sami popatrzcie na tego faceta - mówił marszałek wskazując na uśmiechniętego Skolmowskiego w pomarańczowych spodniach. - Nauczę go jeszcze tylko nazywać nasz region województwem podlaskim, a nie Podlasiem, bo dyrektor zapewne chciałby być przyjacielem i tych z Suwalszczyzny, i tych z okolic Mazowsza. I będzie dobrze. Myślę, że sami państwo widzicie, że powierzenie mu instytucji, która funkcjonować będzie w nowych realiach, to doskonała decyzja. Nie chcemy oczywiście odbierać zasług tym, którzy przyczynili się do pomysłu powstania tej instytucji. Będziemy to zawsze podkreślać. Wszystkich zaprosimy na inaugurację, bo im się to po prostu należy - mówił marszałek, nie wymieniając nazwiska choćby Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego, poprzedniego szefa filharmonii, z którym zarząd rozwiązał umowę, po rozmaitych nieprawidłowościach w zarządzaniu zespołem, a który przyczynił się do zainicjowania pomysłu powstania nowego obiektu - red.].

Zobacz jak teraz wygląda w środku nowa opera! Galeria zdjęć
Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,37227,10201639,Najwieksza_artystyczna_przeprowadzka_w_historii_Bialegostoku.html
Dodano: 31-08-2011 13:00
Odsłon: 351

Skomentuj: