Wiadomości » Poznań »
Damian Kulig: Muszę nad sobą popracować
Damian Kulig: Muszę nad sobą popracować
Środkowy Basketu Poznań od 15 lipca przygotowywał się z kadrą Polski do mistrzostw Europy. Pojechał z nią nawet na ostatnie zgrupowanie. Wczorajszy mecz z Hiszpanią Polacy zagrali jednak bez Damiana Kuliga.Dzień przed wylotem reprezentacji na Litwę poznański koszykarz dowiedział się, że nie ma go w dwunastoosobowej kadrze Alesa Pipana na EuroBasket 2011. Wrócił więc do Poznania i od dwóch dni trenuje z Basketem.
Rozmowa z Damianem Kuligiem
Agnieszka Zalewska: Marcin Gortat na zgrupowaniu kadry powiedział, że masz duży talent.
Damian Kulig: - Powiedział mi jednak też, że powinienem dużo pracować nad sobą i nie mogę robić sobie przerw w treningach między sezonami. Miał też zastrzeżenia do mojej wagi. Ja sam to wiem, ale jak się słyszy coś takiego od koszykarza z NBA, który w tym sezonie naprawdę coś znaczył dla swojej drużyny, to trafia to do człowieka.
Moim zdaniem koszykarze w polskiej lidze źle się odżywiają.
- Nie wiem, skąd taka łatka. Rzeczywiście, po meczach zatrzymujemy się w fast foodach, ale zapewniam, że standardowo nasz obiad składa się z dwóch dań dobrego, zdrowego, lekkostrawnego jedzenia.
Na EuroBasket jednak nie pojechałeś, a trener Pipan powiedział, że walczyłeś ambitnie, ale nie byłeś najlepiej przygotowany fizycznie.
- Faktycznie pojechałem na kadrę z nadwagą. Przed zgrupowaniem byłem na wakacjach, a ze mną jest tak, że jak przestaję regularnie trenować, to automatycznie tyję. Byłem źle przygotowany, ale już chwilę po powrocie do gry moja waga wróciła do normy. Teraz ważę tyle, ile pod koniec sezonu ligowego.
Kiedy dowiedziałeś się, że nie pojedziesz na mistrzostwa Europy?
- Po niedzielnym treningu Walter Jeklin [menedżer reprezentacji - przyp.red.] podziękował mi i Tomkowi Śniegowi za wkład w budowę kadry i ogłosił, że to właśnie my musimy opuścić zgrupowanie.
A sam trener Ales Pipan podał jakieś argumenty?
- Nie było konkretnej rozmowy. Po prostu zapadła decyzja, że na pozycji drugiego środkowego zagra Adam Łapeta. Argument? Jest wyższy... (śmiech)
Jak wyglądały treningi u Pipana?
- Ćwiczyliśmy głównie w hali, rzadkością była siłownia czy trening terenowy.
Pipan powiedział jednak w mediach, że w przyszłości chciałby cię mieć w kadrze. Jaka byłaby twoja odpowiedź?
- Jeśli tylko dostanę powołanie, to zagram w reprezentacji. Dla mnie gra z orzełkiem na piersi to naprawdę duże wyróżnienie.
Czy w takim razie to zgrupowanie miało dla ciebie jakiś sens?
- Dało mi przede wszystkim możliwość gry w sparingach z najlepszymi i najbardziej doświadczonymi koszykarzami w Europie - to cenne.
Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36006,10209411,Damian_Kulig__Musze_nad_soba_popracowac.htmlDodano: 01-09-2011 14:00Odsłon: 354
Dodano: 01-09-2011 14:00
Odsłon: 354