Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Katowice »

Metropolia śląska ma być megapowiatem

Metropolia śląska ma być megapowiatem

Posłowie Platformy Obywatelskiej ze Śląska poznali w piątek założenia dawno obiecywanej ustawy metropolitalnej. "Gazecie" udało się zdobyć ten projekt. Główne założenie: powstanie powiatu metropolitalnego
Na zlecenie klubu parlamentarnego PO projekt ustawy napisali prof. Czesław Martysz, prof. Bogdan Dolnicki oraz prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic. W uzasadnieniu autorzy podkreślają, że Górnośląski Związek Metropolitalny nie zdał egzaminu. Stąd pomysł, by stworzyć tzw. powiat metropolitalny, w którego skład weszłyby wszystkie miasta GZM. Na czele powiatu ma stać starosta, którego wybierze rada powiatu. Tą z kolei mają wybierać sami mieszkańcy metropolii w wyborach powszechnych. Radnych będzie najwyżej 20.

- Chcemy, żeby utrzymanie metropolii było jak najtańsze, dlatego nie mamy zamiaru mnożyć stanowisk dla polityków - mówi Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiej PO. Dodaje, że wkrótce jego partia zaprezentuje ostateczną wersję ustawy.

Po co nam "superpowiat"? Politycy PO twierdzą, że chcą pogodzić wreszcie często rywalizujących ze sobą prezydentów. Optymistycznie liczą też na to, że jeśli pieczę nad najważniejszymi sprawami dla metropolii przejmie powiat, to łatwiej będzie to wszystko ogarnąć. - Od razu zmian nie będzie widać, ale będzie podmiot, który na poważnie zajmie się regionem. Nawet duże Katowice są za małe, by w pojedynkę rywalizować np. z Warszawą. Wreszcie będzie ktoś odpowiedzialny za ważne inicjatywy, które poszczególnym prezydentom wychodziły średnio. Tak było chociażby ze staraniami Chorzowa o Euro 2012 - dodaje Tomczykiewicz.

Z projektu wynika, że to powiat metropolitalny ma decydować m.in. o tym, co i gdzie można budować. W dodatku prezydenci poszczególnych miast będą musieli przestrzegać planu ustalonego przez radę powiatu. Metropolia ma też przejąć zarząd nad drogami powiatowymi. W projekcie są też zapowiedzi, że metropolia przejmie organizację transportu publicznego. Jeśli ten zapis się utrzyma, to będzie to pretekst do likwidacji często krytykowanego przez pasażerów KZK GOP.

- Zgadza się - potwierdza domysły Tomczykiewicz. - To rozjaśni sytuację. Będzie wiadomo, kto personalnie za co odpowiada. Dziś ta kwestia rozmywa się pomiędzy prezydentów a zarząd związku - mówi.

Deklaruje, że w następnej kadencji PO zrobi wszystko, by przyjąć ustawę. - Liczę na poparcie także innych partii. To będzie dla nich test troski o Górny Śląsk i tę jego część, która ma szczególny charakter. Przecież drugiego takiego miejsca, gdzie taka liczba miast musi działać razem, nie ma nigdzie w Polsce - dodaje.

Jednak Tomasz Pietrzykowski, były wojewoda śląski za czasów rządów PiS-u, który już wtedy zabiegał o specjalną ustawę dla regionu, nie ukrywa wątpliwości. - Gdyby PO naprawdę chciała metropolii, to ustawa dawno by już była - mówi.

Przyznaje jednak, że podoba mu się większość zadań dla metropolii. - Boję się tylko, czy ma sens tworzenie w tym celu nowego megapowiatu. Efekt może być taki, że zostanie przytłoczony mnóstwem drobnych spraw. Metropolia musi się skupić na kwestiach strategicznych, dotyczących rozwoju. Bieżące problemy należy zostawić miastom - komentuje.

Komentuje Przemysław Jedlecki

Z natury jestem sceptyczny, a w czasie kampanii wyborczych staję się podejrzliwy. Dlatego trudno mi uwierzyć, że PO doprowadzi do uchwalenia tej ustawy. Pewnie okaże się, że albo nie ma większości, albo ktoś uzna, że nie warto narażać się na zarzuty posłów z innych regionów, że Śląsk ma być uprzywilejowany. Podejrzewam też, że posłowie będą mieli na głowie tysiąc innych ważniejszych dla nich rzeczy. Spodziewam się też silnego oporu prezydentów. I to także tych związanych lub sympatyzujących z PO.

Ale od razu podkreślam, że chciałbym się mylić. Nie mam wątpliwości, że taka ustawa jest potrzebna, a prezydentom naszych miast trzeba odebrać trochę władzy. Zwłaszcza w tych sprawach, które dotyczą wspólnych problemów mieszkańców, czyli np. komunikacji publicznej, zarządzania DTŚ i innymi kluczowymi drogami czy finansowaniem najważniejszych instytucji kultury i planowaniem sieci szkół.

Zmiany są konieczne, tym bardziej że istniejący od kilku lat Górnośląski Związek Metropolitalny to tylko kosztowna atrapa prawdziwej metropolii. GZM nie ma tak naprawdę prawa zajmować się żadną ważną dla regionu sprawą, ponieważ prezydenci nie przekazali mu swoich zadań. Jeśli PO szybko tego zrobi, to słowa Kazimierza Kutza, że ta partia nic nie zrobiła dla Górnego Śląska, będą boleśnie prawdziwe.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,10225231,Metropolia_slaska_ma_byc_megapowiatem.html
Dodano: 04-09-2011 13:00
Odsłon: 234

Skomentuj: