Login Hasło
Tylko najświeższe wiadomości
Wiadomości » Radom »

Połączyli siły, ale radomskim graczom i tak nie dali rady

Połączyli siły, ale radomskim graczom i tak nie dali rady

PIŁKA RĘCZNA. W drugim przedsezonowym meczu kontrolnym szczypiorniści AZS -u Politechniki Radomskiej odnieśli pierwsze zwycięstwo. Radomianie pokonali we własnej hali AZS Łódź.
Jeszcze w ubiegłym sezonie w Łodzi funkcjonowały trzy męskie zespoły szczypiornistów: CHKS, Anilana i AZS. Podmioty przed nowymi rozgrywkami połączyły swoje siły i obecnie pod szyldem AZS Łódź zamierzają rywalizować w rozgrywkach. Przebudowaną drużyną dysponują także radomianie, wzmocnieni o doświadczonego szkoleniowca Edwarda Strząbałę i kilku wartościowych zawodników.

Ekipy z Radomia i Łodzi rozegrały w hali radomskiej uczelni grę sparingową, która zakończyła się przekonującym zwycięstwem gospodarzy. Mecz miał nietypowy charakter, bo trenerzy czerpiąc nieco z hokeja, postanowili o rozegraniu trzech 25 minutowych tercji. Po dwóch odsłonach, kiedy na parkiecie zazwyczaj pojawiali się pierwszoplanowi zawodnicy zespołów, radomianie okazali się lepsi o sześć trafień (29:23). W tym okresie bardzo dobrze prezentował się nowy nabytek Politechniki Jura Hiliuk, który nękał defensywę rzutami z drugiej linii. Mołdawianin z polskim paszportem pięciokrotnie rzucał z dystansu i za każdym razem piłka lądowała w siatce. Nieźle zaprezentowali się ponadto Litwin Mindaugas Tarcjonas oraz najskuteczniejszy w ekipie radomskiej Paweł Świeca. Ten drugi rzucił rywalom aż osiem bramek. W trzeciej partii pierwsze skrzypce grali zmiennicy. I tym razem miejscowi nie dali szans rywalom. Trener Strząbała zadowolony był z przebiegu spotkania, podkreślając dobrą postawę swoich podopiecznych.

- Z przygotowaniem motorycznym jest naprawdę dobrze. Nawet w końcówce spotkania zawodnicy na pełnych obrotach biegali do ataku i wracali do defensywy. Widać, że robota którą wykonujemy nie idzie na marne. Na dopracowanie elementów gry, czy to w ataku pozycyjnym, czy też kontrze przyjdzie jeszcze czas - mówił trener Strząbała.

W najbliższy czwartek radomianie rozegrają kolejny sparing. We własnej hali podejmą KSSPR Końskie. Przypomnijmy z drużyną ze świętokrzyskiego radomski pierwszoligowiec już grał w okresie przygotowawczym, remisując na jego terenie 41:41. Z kolei na piątek i sobotę w planach Politechniki są mecze z AZS - em Biała Podlaska.

AZS Politechnika Radomska - AZS Łódź 48:31 (15:14, 14:9, 19:8) AZS Politechnika: Polit, Bury - Cupryś 2, Świeca 8, Mroczek 3, Jeżyna 4, Hiliuk 5, Sieczkowski 2, Guzik 1, Misiewicz, Kalita 4, Trojanowski 1, Tarcjonas 6, Przykuta 6, Zdziech 1, Lipczyński 2, Dąbrowski 3, Pomiankiewicz.


Źródło: Gazeta Wyborcza Radom
http://radom.gazeta.pl/radom/1,35220,10225573,Polaczyli_sily__ale_radomskim_graczom_i_tak_nie_dali.html
Dodano: 04-09-2011 14:00
Odsłon: 364

Skomentuj: