Wiadomości » Rzeszów »
Rzeszowski SWAP, czyli szafobranie w stylu eko [FOTO]
Rzeszowski SWAP, czyli szafobranie w stylu eko [FOTO]
Pierwsza sobota września niektórym rodzinom i młodym ludziom z Rzeszowa (i spoza) upłynęła jeszcze w prawdziwie wakacyjnej atmosferze. Na placu zabaw przy pałacyku Lubomirskich zgromadziły się osoby chcące razem spędzić popołudnie, a przy okazji powymieniać się ubraniami, zabawkami, biżuterią itd.
- Jak coś państwa interesuje, to proszę oglądać, przebierać, jest to za darmo albo za symboliczną złotówkę lub wymianę na takie dziecko małe! - zachwala donośnym głosem tata 3-letniej Alicji, która przez przypadek stała się główną twarzą jednego z "kocykowych stoisk" na drugim rzeszowskim SWAP-ie.
Tym razem został on zorganizowany w formie towarzysko-rodzinnego pikniku w bardzo luźnej atmosferze. Widok mam z dziećmi przebierających ubrania na poszczególnych kocach nie dziwił. Dlatego tatusiowie aktywnie biorący udział w wymianie zwracali na siebie uwagę - co tylko podkreśla uniwersalny wymiar SWAP-u, czyli "dla każdego coś dobrego". - Mam dużo ciuchów niepotrzebnych po córce. Przyszedłem je oddać, nawet nie wymienić, a oddać. Nie chcę na tym zarabiać! - dodaje tata Alicji.
Na pikniku nie brakowało również typowych uczestniczek SWAP-ów, czyli studentek, którym nie przeszkadzały biegające wokół dzieci: - Piknik rodzinny to bardzo fajna rzecz, rodzice mogą się powymieniać, a dzieci pobawić razem. Śmiejące się dzieci sprawiają, że nie jest aż tak sztywno, super! - komentuje Magda, studentka I roku zarządzania z Rzeszowa.
Na wymianę przyjechały również siostry z okolic Nowej Dęby, które ze stoiska zrobiły "artystyczną instalację" (z głową manekina w roli głównego rekwizytu). Przyjechały z biżuterią własnego autorstwa, której wyrobem zajmują się dopiero dwa miesiące. - Metalurgia, niby oddzielna dziedzina, ale jak później pójdę na odlewnictwo artystyczne, to w sumie będzie miało wiele wspólnego z wyrobem biżuterii - śmieje się jedna z sióstr Ania, która właśnie rozpoczyna studia na tym kierunku na AGH w Krakowie.
Magdalena Stręk-Pióro, rzeszowska pełnomocniczka z ogólnopolskiego stowarzyszenia pedagogów i animatorów "Klanza", jednego z partnerów organizujących zabawy dla dzieci na pikniku, popiera tego typu inicjatywy: - Takie pikniki są potrzebne, jednoczą ludzi, stwarzają atmosferę, w której zamiast się gryźć i narzekać, to właśnie wszyscy chcą się razem do-brze bawić.
Ekologiczny aspekt wymiany ubrań uzupełniały konsultacje u Joanny Rysz, eko-mamy oraz kiermasz zdrowej żywności: - Należy przyzwyczajać małe dzieci do takich ekologicznych produktów bez konserwantów. Dzieci powinny od małego takie produkty jeść, bo teraz mamy stanowczo za dużo chemii w naszych codziennych posiłkach - zauważa Irena ze stoiska wędlin z Markowej k. Łańcuta.
Szafa.pl zapowiada, że będzie cyklicznie organizować wydarzenia swap-owe w Rzeszowie. Więcej informacji na: www.facebook.com/SzafaPL
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,10228534,Rzeszowski_SWAP__czyli_szafobranie_w_stylu_eko__FOTO_.htmlDodano: 05-09-2011 12:00Odsłon: 234
Dodano: 05-09-2011 12:00
Odsłon: 234